Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Dimitri'ego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:13, 07 Lip 2009    Temat postu: Dom Dimitri'ego

Dom jest urządzony normalnie nie pstrykato. Gdzieniegdzieś stoją kwiatki. Domek jest mały, ponieważ znajduje się tu tylko: kuchnia, salon, łazienka... Jak na jedną osobę to nawet ciasny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:45, 07 Lip 2009    Temat postu:

//ulica

Wchodzi do domu. Włącza światło. Torbę i płaszcz wiesza na wieszaku przy drzwiach. Patrzy na dom. Udaje się do łazienki umyć. Wychodzi przebiera się i kładzie w salonie na kanapie. Wyciąga komórkę i wysyła Dei SMS - a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:20, 08 Lip 2009    Temat postu:

Budzi się i otwiera oczy. Patrzy zdziwiony na dom. Dopiero po chwili uświadamia sobie gdzie jest. Ziewa przeciągle i przeciera oczy. Otwiera komórkę i czyta SMS-a. Odpisuje na niego. Wstaje z kanapy i udaje się do łazienki. Myje się i czesze. Przebiera się. Zarzuca na siebie płaszcz i na ramię torbę. Wychodzi z domu.

//ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:33, 08 Lip 2009    Temat postu:

///Forks//Centrum miasta/Ulica

Wchodzi do domu cały mokry. Płaszcz wiesza na wieszak, a torbę kładzie na stole, po czym wyciąga z niej książkę o wampirach. Umył się i przekąsił kilka kanapek myśląc o tym co zrobił. Później przebrał się i położył na kanapie. Zaczął czytać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:44, 08 Lip 2009    Temat postu:

Nie mogąc czytać wstał. Z rany już nie leciała krew. ubrał si.ę i wybiegł z domu.

///Forks//Centrum Miasta/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:54, 09 Lip 2009    Temat postu:

///La Push//Rezerwat/Domy,domeczki,chatynki/Dom Gasparda

Wchodzi do domu szybkim krokiem. Bierze zapakowaną walizkę, ubiera płaszcz, a na rzmię zarzuca torbę. Gasi światło, wychodzi i zamyka dom na klucz.

//Forks/Centrum Miasta/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:07, 09 Lis 2009    Temat postu:

/Forks

Kim podjechała pod dom. Niestety był zamknięty. Kim rozejrzałą się po posesji. Cóż wydawał się mały czyli robimy u mnie pomyślałą spokojnie i wróciłą do Forks.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:07, 09 Lis 2009    Temat postu:

/Forks

Kim podjechała pod dom. Niestety był zamknięty. Kim rozejrzałą się po posesji. Cóż wydawał się mały czyli robimy u mnie pomyślałą spokojnie i wróciłą do Forks.

/D.K.H


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:39, 16 Lis 2009    Temat postu:

//D.K.H.

Podjechał pod dom i zaparkował wóz Kim. Wysiadł, a z bagażnika wyciągnął nowo zakupione walizki. Otworzył drzwi i wszedł powoli.
Nie ma to jak w domu... - pomyślał.
Szybko udał się do sypialni. Otworzył szafę i sięgną po pierwsze lepsze ubrania. Otwarta walizka leżała na łóżku. Ubrania wrzucał bez ładu i składu. W końcu jedna walizka była pełna. Zamknął ją i sięgnął po drugą. Zrobił to samo. Przeciągnął walizki do przedpokoju i wziął to co najważniejsze: dokumenty, komórkę, portfel itp.
Wyszedł i zamknął drzwi na klucz. Wszedł do auta i pojechał do domu Kim.

//D.K.H.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:25, 06 Lut 2010    Temat postu:

//Lot Seattle - Grecja

Samochód zatrzymał się przed domem. Amelia szybko przetransportowała bagaże i wróciła po brata. Zapłaciła kierowcy i zaczęła powoli wprowadzać Dema.
-Gdzie masz pokój?
Zapytała gdy byli już w środku. Czuła sie nie pewnie. Wiedziała że jej zapach na pewno może kogoś przyciągnąć ale nie to się teraz liczyło


[Brendon będzie mi potrzebny i pisz mi na gg w jakich godzinach będziesz bo się mijamy]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Sob 2:27, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:31, 06 Lut 2010    Temat postu:

//Lot Seattle - Grecja

Gdy Dem wyszedł już z taksówki podszedł do drzwi i otworzył je bardzo ostrożnie - jakby miały nagle wypaść z nawiasów. Było tu brudno... Zresztą dawno tu nie był... Jakieś dwa miesiące temu jak nie więcej. Westchnął i powiedział spokojnie: - Na górze. - Uśmiechnął się do Amelii i sam zaczął kierować się w stronę schodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:38, 06 Lut 2010    Temat postu:

Am złapała go na ręce i zaniosła na górę do sypialni i położyła na łozku
-Potrzebujesz czegoś? gdzie tu jest sklep jakiś?
Rozejrzała sie po pomieszczeniu. Podeszła do okna i otwożyła je. Był okropny zaduch w środku.
-Musi się przewietrzyć bo okropne powietrze jest wewnątrz.
Nie czekała na odpowiedz. Wybiegła szybko z domu w stronę lasu. Poruszała się jak najszybciej aby zostawić jak najmniejszy ślad swojej obecności

//Polana na środku lasu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Sob 11:51, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:07, 06 Lut 2010    Temat postu:

Był posłuszny siostrze i opadł na łóżko po czym zamknął oczy i westchnął. Właściwie gdy otworzyła okno było mu lepiej i poczuł jakby ulgę. Miłe, zimne powietrze wpadało do pomieszczenia. Leżał tak aż po chwili nic nie mówiąc zasnął i nic mu się nie śniło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:20, 06 Lut 2010    Temat postu:

//Las

Am wpadła szybko do domu.
-Dem??-krzyknęłą-Dem gdzie jesteś?
Wbiegła po schodach na górę szukając brata. Wpadłą do sypialni. Spał.
Podeszła powoli do niego. Usiadła na łożku i lekko nim potrząsnęła.
-Demitry obudź się.
Spojrzała na swojego toważysza.
-Teraz?
Zapytała z nutką determinacji w głosie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:24, 06 Lut 2010    Temat postu:

// Las

Szedł prowadzony przez Amelię.
W domu wbiegł równie szybko co ona i zobaczył jej brata.
- Jeśli chcesz...
Odchrząknął i zbliżył swoje wargi do szyi brata.
Już miał go ugryźć gdy zadzwonił jego pager.
Był potrzebny w szpitalu więc mruknął:
- Zrobię to i muszę spadać.
Teraz wbił swoje kły w jego szyję tym samym zmieniając go w wampira.
Trwał tak chwilę a po chwili wstał i pocałował Amelię.
- Wiesz co robić...
Po chwili już go nie było.

//?
Powrót do góry
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:29, 06 Lut 2010    Temat postu:

Usłyszał jakieś głosy. Jakby z daleka... Ale nie miał zamiaru się budzić i otwierać oczu. Było mu dobrze. Wiedział, że krwawi i chyba już umierał. Widział... matkę. Śniła mu się. Ze snu wyrwało go lekkie ukłucie w szyję. Prawie go nie poczuł, ale otworzył szybko oczy. Leżał tak chwilę aż nagle poczuł okropny ból. Bół jakiego nigdy nie czuł. Jakby się palił. Serce przyspieszyło tempa. Dem zaczął się nieco trząść. Chciał krzyczeć, ale nie mógł. Krzyczał... w środku. W swojej głowie. Chwilami nawet myślał, że naprawdę się pali. Bolało go dosłownie wszystko. W gardle czuł jakby ktoś zrobił sobie ognisko, ale on wptrywał się tępo w sufit trzęsąc się na łóżku. Chwycił brzegi łózka jakby to miało złagodzić okropny ból. Nie myślał... Nie umiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:37, 06 Lut 2010    Temat postu:

Amelia patrzyła na poczyniania chłopaka gdy skończył powiedziała.
-Dziękuję.
Nie patrzyłą jak wychodzi.
Usiadłą koło brata. Zaczynało się.
Agonia.
Złapała go za rękę.
-Dem jestem przy Tobie.
Bała się jednego.
Moja krew, bijące serce
Taaak. Była w niebezpieczeństwie. Mógł ją zaatakować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:42, 06 Lut 2010    Temat postu:

Słowa Amelii wydawały się tak odległe. Wszystko się ze sobą zlewało. Wszystkie kolory... Zamknął oczy i trząsł się coraz bardziej. Dalej raczej nie wiedział co się dzieje. Palił się od wewnątrz. Bolało go wszystko. Miał ochotę wbić sobie sztylet żeby to się skończyło. Błagał o to. Wolał już umierać. Właściwie prosił teraz o własnął śmierć. Ścisnął dłoń siostry nie bardzo wiedząc co to. Po chwili otworzył oczy i wpatrywał się dalej w sufit cierpiąc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:47, 06 Lut 2010    Temat postu:

Gdy otwożył oczy Amelia wstała i popatrzyła na niego uważnie. Odsunęła się trochę bo nie wiedziała czy jej krw nie będzie go kusić.
-Demitry?
Zapytała niepewnie.


[a jak z kartą?? już zedytowana??]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:10, 06 Lut 2010    Temat postu:

Cały czas czuł się okropnie. Rzucało go na wszystkie strony, a w śrdoku czuł jakby sie palił. hwilkę potem - godziny jak nie więcej - zamknął oczy i umarł. To znaczy tak mu się zdawało. Nie miał poczucia czasu. Nie wiedział ile minęło. Nadal czuł okropny ból, ale nieco mniejszy. Ustawał. Ile czasu minęło? Kilka dni... gpodzin... Nie wiedział. Nadal nie wiedział co się stało. Jak szmaciana lalka pozwolił sobie wziąć na ręce. Nie wiedział nic.

//Tam gdzie Amelia xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Demitry dnia Sob 16:36, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:24, 06 Lut 2010    Temat postu:

Amelia cały czas trzymała się na dystans.
Jednak coś nią targnęło i podeszła bliżej.
Usiadłą koło niego. Jej serce waliło jak szlone. Dotknęła jego skóry. Robił się zimny. Coraz zimniejszy. Serce jego jakby jeszcze biło.
Położyła dłoń na jego policzku.
Podeszła do okna. Byli tu w niebezpieczeństwie.
Niewiele myśląc złapała Dema na ręce i wyskakując przez okno pobiegła w stronę LAsu potem Seatlle.

//Seatlle//Mroczne Przedmieścia//Opuszczony Magazyn


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Sob 16:32, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin