Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Clearwater'ów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:48, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Poczekała aż znikną w gąszczach lasu. Czy coś się stało? Z pewnością... Nie podobało jej się to. Gdyby tylko nie musiała zajmować się Josephine pobiegłaby za nimi. Wróciła do domu poddenerwowana kołysząc dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:33, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Coś się stało? Zapytał przejęty.
- Jeżeli to coś ważnego mogę się zaopiekować Jose. Powiedział posyłając jej jeden ze swoich nieziemskich uśmiechów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:48, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie wiem... -mruknęła nadal zastanawiając się co się stało. Usiadła po turecku na kanapie opierając malutką o kolano od wewnętrznej strony. Tak było jej wygodniej. Podała dziecku butelkę z mlekiem odwzajemniając uśmiech Iana.
-I tak dziękuję, że się nią zająłeś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:24, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie ma za co. Jego twarz rozjaśnił promienny uśmiech.
Gdyby urodziła się dwa lata temu... Przemknęło mu przez myśl.
- Mogę? Wskazał na miejsce obok Leah.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:26, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-Jasne... Siadaj.. -uśmiechnęła się palcem wskazującym głaszcząc Josephine bo buźce. Była taka słodka... Jej widok uspokajał Leah.
-Bardzo Cię wymęczyła?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Skądże... Uwielbia mnie. Dodał skromnie.
- Jest bardzo podobna do Ciebie, to dobrze. Westchnął gładząc jej króciutkie, aksamitne włosy.
- I stawiam na to że będzie wilkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:39, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-W końcu obydwoje jej rodzice to wilkołaki... -uśmiechnęła się leciutko.
-Jesteś głodny? -zapytała lekko bujając Jose.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:48, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Koszmarnie. Ale wiesz co, pilnuję się, nie zabiorę jej butelki. Uśmiechnął się miziając małą po brzuszku.
- W Rumuni kupowanie jedzenia było nieopłacalne. Zamienialiśmy się w wilki i biegliśmy do lasu polować. Cokolwiek ludzkiego byłoby miłą odmianą.
Spojrzał z dziwnym utęsknieniem na Leach.
- Tęskniłem za tobą, Leach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:53, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Pogładziła go delikatnie po policzku, podnosząc się by włożyć malutką do łóżeczka.
-No więc na co masz ochotę? -zapytała wchodząc do kuchni. Temat Rumunii ucięła. Spędziła w Bukareszcie tylko dwa dni... Których z pewnością nie zapomni. Jednak na chwilę obecną wolała nie pamiętać... W końcu była taka młodziutka. Czemu za nią tęsknił? Nie wrócił do niej chociaż czekała... Tak jak obiecał. Brakowało jej tej przyjaźni. Którą miała wrażenie, że właśnie w Bukareszcie zepsuli. To nie powinno tak wyglądać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:01, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Na cokolwiek Leah. Byleby można było to przełknąć. Jose przymknęła powieki.

Tęsknił za nią, każda komórka pragnęła jej w inny sposób.
Widział na jej twarzy dziwny smutek.

- Przepraszam że napisałem tylko jeden list, chciałem zapomnieć... Zamknął oczy, to nie miało tak wyglądać.

On miał wrócić, mieli być szczęśliwi.Nie chciał zapomnieć jej wtedy, Ba! Chciał pamiętać, wszystko co się zdarzyło. Po kolei. Minuta po minucie...

- Co więc masz zamiar mi upichcić? Uciął temat siląc się na uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:09, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-Rozumiem... -skwitowała szybko rumieniąc się niemal tak samo jak te 2 lata temu, nadal jak dziecko. Była mu wdzięczna za to, że uciął temat. Nie wiedziałaby nawet co mu powiedzieć? Że nie mogła dłużej czekać? Sam miał być ukojeniem jej serca... W rezultacie tylko je zranił. Teraz ma Gasparda. I kocha go. Zdecydowanie. Tylko dlaczego każda jej miłość musi być taka trudna?
-Jakbym powiedziała, że jajecznicę to uznałbyś mnie za marną kucharkę... -mruknęła uśmiechając się- Wilki lubią dobrze zjeść, nie? - poruszyła cwanie brwiami.
-Proponuję Ci zapiekankę z makaronem... To zajmie raczej mało czasu... A jesteś głodny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:17, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Zdecydowanie. Zaśmiał się cicho. Położył swoje dłonie na jej ramionach i patrzył jak kroi kawałek sera. Rumieniła się tak uroczo...
- Dziękuję. wyszeptał i delikatnie musnął wargami jej policzek. Odsunął się od niej i usiadł na krześle.
- Od kiedy znasz Gas'a? Zapytał już dosyć poważnie. Ziewnął przeciągle, był głodny i zmęczony.
- Nie odetnij sobie palca. Mruknął z uśmiechem widząc jak z uporem walczy z zamrożoną bryłką sera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ian dnia Pon 23:19, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:21, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie jestem aż taką ofiarą! -mruknęła sztucznie obrażona. Mimo, że uśmiechnęła się nie była zadowolona z jego całusa. Nie wiedziała co może sobie nadal wyobrażać.
-Gaspard mieszka w La Push mniej więcej od roku... -odpowiedziała na pytanie skupiając się na wsypaniu odpowiedniej ilości makaronu do wody co by go najpierw ugotować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:04, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- Przepraszam królewno. Uśmiechnął się wyciągając ręce przepraszająco.
Była na niego zła. Widział to.
- Jeżeli ten buziak ci się nie podobał, przepraszam. Nawet na nią nie patrzył, było mu co najmniej głupio.
- Jeżeli sobie nie życzysz... urwał. - Zapytam wprost, gdybym wrócił rok wcześniej miałbym jakiekolwiek szanse? Tym razem na nią spojrzał. Jego bladoniebieskie tęczówki wyraźnie kontrastowały z czarną grzywą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:26, 14 Kwi 2009    Temat postu:

-Ale nie wróciłeś... -mruknęła Leah posypując zapiekankę serem. Potrawa była już prawie gotowa do wstawienia do piecyka, jednak Leah nadal cackała się z serem. Wyraźnie próbowała skupić na czymś swoje myśli. Gdy skończy z jedzeniem przez dłuższą chwilę nie będzie miała się czym zająć.
-Więc nie ma po co tego roztrząsać... -wzruszyła ramionami nawet na Iana nie spoglądając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:33, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie mogłem Leah! To cud że w ogóle wróciłem. Spuścił z tonu.
- Przyleciałem tu w luku bagażowym jako wyrośnięty pies. Mam problemy z prawem, choćbym chciał, nie wróciłbym. Spojrzał na nią przepraszająco.
- Nie ma co roztrząsać, jednak muszę się usprawiedliwić, bo to nie tak że nie chciałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:42, 14 Kwi 2009    Temat postu:

-Mogłeś chociaż napisać... USA nadal traktuje korespondencję prywatną jako coś nienaruszalnego... Myślę, że Rumunia mimo wszystko też... -mruknęła jakby z wyrzutem niemalże w transie krojąc paprykę na kawałki. Z uporem maniaka przyglądała się desce do krojenia.
-Ale rozumiem. Przecież powiedziałeś już, że chciałeś zapomnieć... -przypomniała mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:57, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Złapał się za tył głowy.
- USA i Rumunia to dwie różne rzeczy. Upomniał ją.
- Ciężko ci to wytłumaczyć, skoro nie znasz mojej historii. Opowiem ci ją kiedy będę miał gdzie się podziać, najpewniej bowiem wyrzucisz mnie z domu. Uśmiechnął się cwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:10, 14 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie wyrzuciłam Cię... Więc Cię nie wyrzucę... -mruknęła ładując danie do piekarnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:19, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Zbierały się w nim dziwne uczucia.
- Zostaw zapiekankę na stole. Nie gniewaj się, ale muszę na chwilę się stąd wyrwać.
Zdjął koszulkę i rzucił na swój nierozpakowany plecak. Otworzył drzwi i przemienił się w wilka. Spodnie schowane były za rabatą w ogródku.
/plaża


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:04, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Leah już wściekła wyłączyła piecyk. Josephine obudziła się w swoim łóżeczku, zaczynając lekko kwilić. Za oknem świtało a ona nie zdążyła się nawet położyć. Nakarmiła Jose mlekiem, tym razem nie z butelki, korzystając z tego że są w domu tylko we dwie. Położyła się na kanapie układając mała na sobie. Nie spostrzegła kiedy przyszedł sen.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:21, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Leah obudziła się, kiedy mała wpakowała jej rączki w twarz z radością przy tym gaworząc.
-Josee.... -mruknęła zaspana Leah podnosząc się razem z małą do pozycji siedzącej.
-Głodna? -zapytała biorąc do ręki butelkę. Dziecko krzywiąc sie odkręciło główkę. Dziewczyna przebrała maleństwo, kąpiąc je wcześniej. Na moment położyła J. na łóżku, by sama mogła wziąć prysznic i przebrać się. Jako że pogoda na dworze nie była zbyt szczególna wciągnęła na siebie obcisłe jeansowe rurki i zwykły, kolorowy t-shirt. Ubrała Josephine cieplej i wyszła z nią na ulicę.

/ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:08, 18 Kwi 2009    Temat postu:

/ ulica

Ubrał się i włączył piekarnik. Przy okazji pozmywał. Na talerz wyłożył ogromną porcję zapiekanki, Leach była niesamowitą kucharką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eva
Gość






PostWysłany: Nie 21:57, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Eva nadla siedział nieruchomo na kanapie. Nagle zabrzęczał jej telefon.
-Słucham? Co?! Do jasnej cholery... Oczywiście, ze przyjadę, muszę. Do zobaczenia. - Westchnęła i zakończyła połączenie. Weszła do kuchni, gdzie zastała Iana.
-Muszę wracać... Tamtejsza sfora wybrała mnie na alfę, dasz wiarę? Kobieta-alfa! - sama nie pojmowała znaczenia tych słów. Ale wiedziała, że musi wrócić. MUSI. Podeszła do Iana i uśmiechnęła się smutno. Szybko złożyła na jego ustach delikatny pocałunek i wychodząc krzyknęła:
-Żegnaj! I pożegnaj ode mnie resztę....

/???
Powrót do góry
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:19, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-yhm. Wybąkał i poszedł do łazienki. Umył zęby i poszedł na plaże, w zasadzie, chyba nie przepadał być sam.

/plaża


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:25, 08 Maj 2009    Temat postu:

/dom Gasparda

Leah poprosiła o opiekę nad Jose sąsiadkę. Matkę Embry'ego. Ta zgodziła się bez wahania. Dziewczyna wzięła szybki prysznic i wyszła z domu.


/??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:10, 09 Maj 2009    Temat postu:

/ Dom Gas'a

Wszedł do domu, chciał zobaczyć tam Leah, jej jednak nie było.
Usiadł na kanapie i zaczął rozmyślać, o przeszłości, i Kayi, i innych sprawach które go nurtowały po rozmowie z Oliverem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ian dnia Sob 21:27, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:28, 09 Maj 2009    Temat postu:

Embry odebrał dziewczynkę od swojej matki by wyruszyć z nią na poszukiwanie Dei Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:19, 09 Maj 2009    Temat postu:

/?xD


Weszła do domu. Smutna i przybita. Była pewna, że jest sama. Matka Embry'ego musiala zabrać Jose. Zdjęła buty i bluzę w przedpokoju. Idąc w kierunku salonu rozpinała bluzkę. Chciała zabrać z barku butelkę wina i iść się wykąpać. Dopiero kiedy zrzuciła z siebei bluzkę spostrzegła Iana siedzącego na kanapie. Nie speszyła się. Dziwnym trafem on nigdy jej nie zawstydzał. Podniosła bluzkę, by ją na siebie założyć.
-NIe wiedziałam, że wróciłeś... -oznajmiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:30, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Noce są zimne, nawet wilkołaki czasem marzną i chcą się umyć. - Uśmiechnął się i Wyciągnął nogi.
- Gdzie cię wywiało, królewno. W domu Gas'a jest dziwne pobojowisko, aż tak ostro? - Zapytał unosząc kąciki ust.
Czekał na pytania, w zasadzie, miała o co pytać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:39, 09 Maj 2009    Temat postu:

Zapięła bluzkę, ale tylko na kilka guzików. Stwierdziła, że nie ma siły i wszystko jej jedno. Spojrzała na Iana niezrozumiale.
-Tak ostro z czym? -udała głupiutką. Kiedy Ian będzie jej odpowiadał zyska jeszcze parę chwil na to by przemyśleć o co zapytać go najpierw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:44, 09 Maj 2009    Temat postu:

Wziął głęboki wdech i spojrzał na nią kątem oka.
- Rozważam kilka możliwości, albo się biliście, Albo Gas ma schizy i rozwalił wszystkie drzwi, albo gorący, ostry sex bez zahamowań.
Podrapał się po głowie, mimo wszystko był trochę zazdrosny.
- No, mów co cię trapi bo umieram z ciekawości. - Złożył ręce jakby do modlitwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:51, 09 Maj 2009    Temat postu:

Wzięła butelkę wina i dwa kieliszki, chociaż wiedziała, że dziś przydałoby się jej coś mocniejszego.
-Wszystkiego po trochu... -westchnęła siadając na kanapie. Była zmęczona, więc nogi przerzuciła przez Iana, od tak, po przyjacielsku.
-Tylko się nie biliśmy... -mruknęła z nikłym uśmiechem.
-Po prostu... Gaspard mnie męczy Ian. To, że czuję się tak jakbym miała dwoje dzieci- Gasparda i Jose nie wpływa zbyt dobrze na moją psychikę... -napiła się wina. Camille, rychły przyjazd jej matki, Twoje prawdopodobne nadprzyrodzone zainteresowanie ów dziewczyną... -mówiąc to spojrzała na Iana z błyskiem w oku. Myślał, że nie zauważyła? Ha!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:56, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Hm... - Zarumienił się.
- Masz Gasparda, i mimo że nie czujesz się z nim szczęśliwa, chyba w głębi duszy cię fascynuje. Ale powiedz, czy to wpojenie? Jeżeli nie, daj sobie spokój bo wyjdziesz na idiotę - jak ja. Pociągnął łyk z kieliszka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:03, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Kocham Gasparda... -oznajmiła od razu. Nie wiedziała tylko czy bardziej sobie czy Ianowi. Problem w tym, że ów kochany nie rozumiał co to kobieca potrzeba bliskości, czułości... Leah westchnęła cicho.
-Nie jestem wpojona Ian... Ale nie rozumiem czemu Ty miałbyś wyjść na idiotę. Podkurczyła nadal przerzucone przez niego nogi, by się do niego przysunąć. Leah była piękną kobietą, jednak praktycznie nigdy na jej twarzy nie gościł uśmiech. Nawet Embry nazywał ją kiedyś "smutną księżniczką".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:59, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Bo zanim znalazłem tą właściwą, zraniłem wiele kobiet. Nawet Ciebie Leah, i za to co się stało to ja ponoszę odpowiedzialność, byłaś w tedy za młoda, nawet by w ten sposób o tobie myśleć. - Delikatnie pogłaskał ją po policzku.
- Po tym była Kaya, i tu popełniłem najwięcej błędów, Leah. - Posmutniał i dolał wina do kieliszków


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:41, 10 Maj 2009    Temat postu:

Na skórze Leah pojawiła się gęsia skórka. Dotyk Iana zawsze tak na nią działał i nic już chyba nie miało tego zmienić. Ujęła jego twarz w swoje dłonie.
-Ale oboje wtedy tak myśleliśmy... -szepnęła- Więc nie możesz brać winy na siebie... -westchnęła.
-A Kaye... Pamiętam - mruknęła z delikatnym uśmiechem- Najbardziej chyba zapadło mi w pamięć to, że byłam o nią cholernie zazdrosna... -dziewczyna nie wzięła jednak pod uwagę tego, że Ian mógł mieć dziecko. Nie pomyślała nawet o tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:14, 10 Maj 2009    Temat postu:

Leah usłyszała myśli swojej córeczki , niechętnie podniosła się z kanapy.
-Jose chce do domu.. -westchnęła- Zaraz wracam...


/dom Gasparda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:32, 10 Maj 2009    Temat postu:

/Ulica

Stanęła przed drzwiami i zapukała.
Stała ze spuszczonymi ramionami.
Miała nadzieję, że ze chwilę ktoś otworzy. i najlepiej, jakby tym kimś był Ian
Powrót do góry
Ian
Wilkołak



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push - Rumunia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:36, 10 Maj 2009    Temat postu:

Zmieszał się rozmową z Leah, prawdę mówiąc chciał jej to wszystko opowiedzieć. Zerknął przez okno, na dworze stała Cam.
Otworzył i zaprosił ją z uśmiechem.

- Wejdź. -Wyszczerzył się i i pocałował ją w policzek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ian dnia Nie 18:39, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 16 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin