Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Czerwona sypialnia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Dom Publiczny "Pod Czerwoną Podwiązką" XD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:41, 09 Lip 2009    Temat postu: Czerwona sypialnia

Składa się z pokoju z czerwoną , aksamitną tapetą na ścianie , grubymi zasłonami, które nie pozwalają przedostać się do środka światłu dnia i łóżkiem rozmiaru KING SIZE. Po obu stronach łóżka stoją stoliczki ozdobione figurkami z brązu, przedstawiające nagie kobiety jedzące winogrona. Całą ścianę na przeciwko zajmuje ogromne lustro.
W łazience znajduje się duże jacuzzi wypełnione po brzegi wodą . Na szafce obok niego stoi ogromna ilość olejków aromatycznych i innych... "rzeczy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:43, 03 Sie 2009    Temat postu:

/ Hall

Dotarwszy w końcu do jednej z sypialni zapewne nieraz zajmowanych, przez burdelowe dziwki, wsunęli się tam niepostrzeżenie. Zachichotała radośnie i pociągnęła go delikatnie w swoją stronę. Zachowywała się nad wyraz dziwnie. Ciało Adama nęciło ją, podniecało i wprawiało w dziwny stan ekstazy. Zarzuciła mu dłonie na ramiona i zbliżyła na powrót nazbyt blisko swe usta do jego. - Jesteśmy sami, z dala od całego gwaru i towarzystwa czy tak nie jest przyjemniej? - szeptała cicho zmysłowo ciepłym swym oddechem pieszcząc jego twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:59, 03 Sie 2009    Temat postu:

Wystarczyło spojrzeć na jego twarz by znać odpowiedź na to pytanie. Był uśmiechnięty, rozluźniony i spokojny. Nie widziała go takim. Nigdy. Dużo czasu miało upłynąć kiedy miała zobaczyć choć ułamek z tego co teraz. Oczy jarzyły mu się radością powodowaną bliskością kobiety i alkoholem. Sięgnął w tył po jej dłoń i okręcił raz jeszcze w szaleńczym obrocie śmiejąc się głośno i widząc że to sprawia jej ogromną przyjemność. - Jest tak jak powinno być już dawno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:09, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zawyła w śmiechu, pisnęła radośnie okręcając się jak szalona wokół własnej osi. Jego zadowolenia jak i radość i jej się udzielała. - I tak powinno być zawsze. - rzekła z nutą rozczulenia. Mogłaby tak wirować dziś całą noc, będąc przy Adamie. Nie myślała jasno, dawała się ponieść euforii i emocjom. Przyciągnęła go lekko do siebie i objęła w pasie, poczynając na nowo tańczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:18, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Tak powinno być. - objął Marikę napawając się jej bliskością. Była taka ładna, a jednocześnie tak nie podobna do swojej poprzedniczki że dziwił się jak może się zachwycać jej urodą. Jej włosy były kręcone i ciemno brązowe a nie gładkie i czarne. Była starsza, bardziej doświadczona. - Mariko... - zaczął w ustami przy jej uchu - Jesteś piękną kobietą... Kiedy na siebie nie krzyczymy, jest nam ze sobą cudownie... - mruczał wciągając nosem jej kwiatowy zapach - Zostań ze mną... Ty jesteś sama ja też. - wzruszył lekko ramionami uważając by nie pogubić rytmu - Rozważ to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:33, 03 Sie 2009    Temat postu:

Przylgnęła do jego ciała jak by miał jej zaraz zniknąć, jak by był to tylko zwykły sen. Wsunęła sobie dłonie pod jego koszulę delikatnie dotykając jego rozgrzanego ciała. Poczęła zataczać wzorki palcami na jego plecach. - Twoja propozycja jest nad wyraz bardzo kusząca. - rzekła cicho zbliżając swe usta ku jego. - Za to Ty jesteś bardzo atrakcyjnym i pociągającym mężczyzną. Działasz przyciągająco na kobiety. - wyszeptała w jego usta. - Tak, kiedy nie krzyczymy na siebie potrafimy się dobrze zgrać, faktycznie jest nam z sobą cudownie czyż to samo w sobie nie jest magiczne. Chcesz bym była z Tobą, bym była Twoją partnerką? Dlaczego by nie w końcu jesteśmy bardzo podobni do siebie, wiele nas łączy. Moglibyśmy być parą wręcz idealną. - cicho zachichotała, lecz po chwili poczęła oblizywać swoją górną wargę to ją przygryzać zębami. Wyglądała jak by właśnie się zastanawiała czy czegoś nie zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:43, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zatrzymał się w miejscu i spojrzał na nią rozgorączkowanymi oczami. Jej słowa napawały go nadzieją i obietnicą lepszego jutra - Tak, tego właśnie chce. - oświadczył jak najbardziej poważnie. Ujął ją pod brodę zbliżając się do niej ociupinkę - Powiedź, proszę że chcesz tego samego... - nie wiedział czy chce tego naprawdę. Działał pod wpływem trunku czy tego co naprawdę czuł. Ja nie jestem jak Aaron. Sam przez to przeszedłem i... - Nie zostawię cię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:50, 03 Sie 2009    Temat postu:

Spojrzała mu głęboko w oczy doszukując się tego czy jego słowa są prawdziwe i szczere. Uznała, że tak. Kiwnęła leciutko głową.Pogłaskała go po policzku. - Chcę tego, chce tak samo jak Ty Adamie. - mówiła bez cienia fałszu, ale jej odczuciami nie powodowało normalne życie a jedynie wypity alkohol. To on sprawiał, że była rozluźniona, on również przemawiał przez nią. - Chcę być z Tobą. Dzielić z Tobą swe życie. - mówiła z nad wyraz dziwną łatwością. Słowa same płynęły z niej. Delikatnie, wolnym ruchem co raz to bardziej zbliżała się do niego. Przymknęła swe powieki i lekko musnęła swymi wargami jego wargi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:58, 03 Sie 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się szerzej. Zakręciło mu się w głowie. Nie od szczęścia. Od alkoholu. Wymagał od niej więcej. Pocałował ją gwałtowniej zaciskając kurczowo dłonie na jej bokach. Pochylił się lekko i podciągnął jej nogę na swoje biodro. Sukienka była luźna, nie sprawiała trudności. Nie chciał jej popędzać. Mieli przed sobą całą noc i pół butelki wódki. - Cieszę się że jesteśmy zgodni co do tego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:07, 03 Sie 2009    Temat postu:

Objęła go ramionami wokół jego szyi. Poddawała się jego zachłannym pocałunkom oddając mu je w ten sam sposób z tą samą zachłannością. Przywarła swą noga do jego biodra, znów naparła na niego. Mruczała cicho i kusząco jak kotka. Wplotła sobie dłoń w jego włosy. - Hm.. ja cieszę się tym bardziej mój drogi. - wymruczała oddychając spazmatycznie. Wdarła się swym językiem w jego usta i poczęła drażnić jego język, by zmusić go do współpracy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:15, 03 Sie 2009    Temat postu:

Nie musiała długo czekać na aprobatę z jego strony. Nie opierał jej się. Brakowało mu tego. Jej słowa, to że ponoć działa na kobiety przyciągająco podziałały na niego motywująco. Postąpił kilka kroków w bok. Wilczą część tego pokoju zajmowało łózko. Położyli się na nim. Przyciągnął Marikę do siebie chwytając ją mocno w pasie. Wolną ręką rozluźnił ciasno zaciągnięty biały krawat. Ściągnął go przez szyję i odrzucił w bok. Rozpiął pierwsze guziki od czarnej koszuli. Wtulił się w jej puszyste włosy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:26, 03 Sie 2009    Temat postu:

Padła wraz z nim na wielkie rozłożyste łóżko. Kiedy złapał ją w pasie przysunęła się bliżej niego. Dopadła się do jego szyi i poczęła ją delikatnie całować. Językiem zataczała małe kręgi, co raz to ją lekko skubała zębami. - Daj ja to zrobię. - rzekła cicho między pocałunkami i dorwała się do jego koszuli. Rozpinała je wolno jeden po drugim odsłaniając co raz to bardziej dobrze zbudowana klatkę piersiową. Jęknęła w zachwycie i zeszła ustami na te partie ciała. Wodziła swymi dłońmi po jego ciele.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:37, 03 Sie 2009    Temat postu:

Jego dłoń zawędrowała do jej ramienia by uczepić się ramiączka sukienki. Zsunął je w dół a ona wyswobodziła z niego swoją rękę. Po chwili powtórzył tą samą operację z drugim kiedy Marika na chwilę usiadła, korzystając z tego że się od niego oderwała zdjęła sukienkę. Przysunął się do niej i objął w pół całując brzuch. Oczy same mu się kleiły ale nie mógł się opanować. Chciał odsunąć od siebie sen ale w żaden sposób nie mógł tego uczynić. Wsparł się na łokciach i przyciągnął Marikę do siebie. Powoli przestał odczuwać co dzieje się wokół niego. W ostatnim przypływie świadomości przysunął się do niej i zasnął z ustami na jej szyi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 03 Sie 2009    Temat postu:

Wygięła się w lekki łuk, tym samym eksponując swoje ciało, które teraz było wyswobodzone z sukienki. Siedząc na nim okrakiem, schyliła się lekko w dół. Zakręciło jej się w głowie. Równie jak Adama i w końcu sen począł dopadać ją. Ziewnęła delikatnie zasłaniając sobie usta dłonią. Kiedy pociągnął ją ku sobie , opadła obok niego i wtuliła się w jego ciepłe ciało. Nakryła ich kołdrą i przymknęła powieki, które same już ją do tego zmuszały. Po chwili spała oddychając miarowo. Nawet na chwilę nie odsuwała się od ciała Adama kurczowo go obejmując przez ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:04, 04 Sie 2009    Temat postu:

Pierwsze promienie słońca, które jakimś cudem wdarły się do pokoju, przez zasłonięte ciężkie kotary dotarły do jej przymkniętych powiek. Zmarszczyła lekko brwi i mruknęła coś niezrozumiale pod nosem. W czaszce czuła okropny ucisk, a w gardle nad wyraz wielką suchotę. Poczuła bardzo dziwne ciepło przy swoim ciele. Dotarło do jej świadomości, że ktoś właśnie na nią oddycha. Uchyliła zaspane powieki i jak przez mgłę zobaczyła czyjąś twarz, męską twarz. Z wielkim wysiłkiem podniosła się nieco w górę i gdy już jako tako cokolwiek była w stanie dostrzec zaniemówiła. Całkowicie ją wcięło. Zacisnęła usta w wąską linię. Z odrazą i gwałtownością zabrała, swą dłoń z jego ramienia. Odsunęła się od mężczyzny najdalej jak potrafiła przez co spadła z łóżka ciągnąc za sobą kołdrę. Zapewne tym ruchem obudziła Adama, ale miała to kompletnie gdzieś. Spojrzała na siebie i zobaczyła, że jest w samiutkiej bieliźnie. Oczy jej machinalnie pociemniały. Nie! Chyba do niczego między nami nie doszło?. Podniosła się w górę okrywając swe ciało szczelniej pościelą. Uniosła buntowniczo głowę w górę. Zaciętość na jej twarzy i malująca się wściekłość nie jedną osobę mogłaby przerazić. W głowie miała kompletną pustkę, nie mogła za cholerę przypomnieć sobie wczorajszych wydarzeń. Co on tu robi i dlaczego spaliśmy w jednym łóżku? Upił mnie i dobierał się do mnie? Upił mnie . Zdenerwowała się nie na żarty. - Ty... Ty.... Dziwkarzu, kretynie idioto.... - brakowało jej słów. - Co tu robisz? Dlaczego byliśmy w jednym łóżku? Chyba nie kochaliśmy się ze sobą? Dlaczego tuliliśmy się do siebie i najważniejsze dlaczego ja jestem w samej bieliźnie? - łypała na niego rozwścieczonymi oczyma. Spięła się cała. Oczekiwała od niego odpowiedzi na zadane przez nią pytania. Chwyciła się za głowę gdyż ból stawał się nie do zniesienia. Zacisnęła dłonie w pięści, aż jej kłykcie pobielały. Trzymała ostatkiem sił swoje nerwy na wodzy. Gdyby okazało się, że ją uwiódł była gotowa jego za to zabić, albo coś mu ukręcić. ( Czytaj. Kartofelki Razz ^^ )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:27, 04 Sie 2009    Temat postu:

Zamruczał coś przez sen. Był to pomruk niezadowolenia i złości. Zabrano mu ciepłą kołdrę. Wyciągnął ręką poszukując jej. Nie znalazł. Do jego świadomości przez obolały wyżęty z wody mózg dotarło Ty... Ty.... Obrócił się na drugi bok. Zamiast gardła miał Saharę. Marzył o wodzie. Co tu robisz? Dlaczego byliśmy w jednym łóżku? Chyba nie kochaliśmy się ze sobą? Dlaczego tuliliśmy się do siebie i najważniejsze dlaczego ja jestem w samej bieliźnie? Naciągnął sobie poduszkę na głowę. Przecież ja śpię sam. To zapewne sen... Westchnął i uchylił powiekę by spojrzeć na zegarek. Była 10. Coś mu się nie zgadzało więc otwarł oczy szeroko. Nie był w sypialni, nie był nawet u siebie. Okręcił głowę w bok i zmrużył natychmiast oczy. Przyłożył dłoń do czoła bo myślał że głowa zaraz mu eksploduje. Spojrzał raz jeszcze w miejsce z którego dobiegał zachrypnięty kobiecy głos. Był to głos, którego nie cierpiał. - Zamknij się... Co ty pierdolisz...? - rozejrzał się z trudem po pomieszczeniu. Było przepełnione czerwonymi akcentami. Każdy odgłos odzywał się w jego mózgu z dziesięć razy głośniej, piskliwiej i natarczywiej. Skierował swoje zalane spojrzenie na Marikę - Jak ty wyglądasz? - miał na myśli jej rozczochrane włosy i rozmazany makijaż - Gdzie my do jasnej cholery jesteśmy? I dlaczego ty jesteś ze mną?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:36, 04 Sie 2009    Temat postu:

Zawarczała cicho. - To Ty się zamknij idioto. Nie waż się mówić do mnie takim tonem. - rozsierdził ją tym jeszcze bardziej. Przetarła sobie dolne powieki. - Wyglądam jak się wygląda po pijaństwie, za to Ty wcale nie jesteś ode mnie lepszy. - syknęła złośliwie. - Właśnie to ja się do jasnej cholery pytam gdzie my jesteśmy? Jak pamiętam ostatnim miejscem w którym z Tobą byłam nie inaczej był hall, więc dlaczego ja tu jestem? Dlaczego Ty tu jesteś? Dlaczego jesteśmy tu razem? - mówiła z ciągłym zdenerwowaniem. Próbowała sobie zwilżyć spierzchnięte usta, bezskutecznie, nawet śliny jej brakowało. Niczego nie mogła pojąć. - Powiedź, że nie spaliśmy ze sobą? - nie dawała za wygraną, musiała to wiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:48, 04 Sie 2009    Temat postu:

Nie wiedział dlaczego ona jest pół naga, nie wiedział dlaczego on ma na sobie więcej ubrań niż ona. Koszula ledwo trzymała mu się na ramionach, ale jednak ją miał. Krawat... Rozejrzał się. Coś białego i długiego leżało na ziemi. To był on. Spojrzał na Marikę i skłamał brutalnie - Byłaś gorąca. - widząc jej minę zaczął się śmiać co okupił zawrotem głowy - Nie! Zatrzymaj się! - zawołał widząc że się do niego zbliża z miną która nie wyrażała niczego innego jak żądzy mordu - Nie. Ja wiem tyle co ty... Nic więcej. - usiadł na łóżku chowając twarz w dłoniach. Co ja robiłem przez całą noc? Dlaczego ona... Skrzywił się z obrzydzenia. Zaczął od początku. Przybycie... Martin... Kolacja... Taniec... Hall... Wódka... Pustka. Pustka. Pustka! Był od niej mniej zdenerwowany, bardziej opanowany. Rozejrzał się raz jeszcze. - Mam nadzieję ze ciągle jesteśmy w Podwiązce. - mówił po cichu bo każdy głośniejszy odgłos sprawiał że ciemniało mu przed oczami - I mów ciszej jeśli możesz... I nie tak... Nie piszcz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Wto 16:49, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:00, 04 Sie 2009    Temat postu:

Westchnęła ciężko i głęboko. Pokręciła zrezygnowana głową. - Ja nic nie pamiętam . - skrzywiła się na samą myśl o tym. Pomimo usilnych starań przypomnienia sobie czegokolwiek, nie potrafiła, w głowie panowała jej totalna czerń jak by ktoś ten fragment wyciął pozostawiając wielką dziurę. Starała się uspokoić w miarę możliwości. Swoje intensywne myślenie przypłaciła kolejnym jeszcze większym bólem głowy. Jęknęła cicho, masując sobie obolałe miejsce. Spojrzała z pól przymkniętych powiek na Adama, ale jej twarz nie wyrażała żadnych dobrych emocji. - Jak mniemam patrząc po wystroju, nadal jesteśmy w Podwiązce, w którymś z burdelowych pokoi. - jej usta wykrzywił grymas niezadowolenia. Mówiła teraz przyciszonym głosem. I jej zbyt głośne dźwięki zaczęły przeszkadzać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:09, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Spałem w burdelu? - wyszeptał z niedowierzaniem. Ja pierdole... Schodzę do reszty na psy... Wypuścił powietrze z ust ze świstem. Podciągnął pod siebie kolana i wsparł na nich czoło. Ukrył głowę w ramionach. Ciemność była zbawienna dla piekących oczu. - Ja też nic nie pamiętam. - pierwszy raz w życiu nie pamiętał. Było to szokujące doznanie. Wstał przytrzymując się szafki. Spojrzał w ogromne lustro wiszące na ścianie. Był blady, miał podkrążone oczy a ubranie wygniecione. Pustka. - Ubierz się. - był pewien że przy zdrowych zmysłach nie tknąłby Mariki. Przy zdrowych. A jeśli wypiłem wystarczająco dużo?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Wto 17:10, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:21, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Najwyraźniej. - rzekła z kpiną w głosie. Rozejrzała się po pokoju, jego czerwień okropnie ja przytłaczała. Zrobiła kilka malutkich kroczków w bok. - Nie mów mi co mam robić ok? - powiedziała poirytowana, nie lubiła jak ktoś jej wydawał polecenia. Jednakże wzrokiem odszukała swoją sukienkę. Podeszła po nią i schyliła się w dół a w głowie ponownie jej zawirowało. Resztkami sił chwyciła gładki materiał w dłoń i uniosła swe ciało w górę. Przytrzymała się ramy łóżka by czasem nie upaść. Kiedy w końcu jej przeszło odrzuciła kołdrę na bok i szybko zarzuciła na sobie swą kreację, która nawiasem mówiąc wyglądała dużo lepiej niż ubranie Adama. Uśmiechnęła się cwanie i poczęła się poprawiać. - No to mamy problem. - w końcu powiedziała obracając się w jego stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:30, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Jaki problem? - Adam nadal wpatrywał się w lustro - Popatrz na mnie i na siebie. - powiedział patrząc na odbicie kobiety w szklanej tafli. On wydawał się być zamyślony a ona wściekła jak osa - Nie poszłabyś ze mną do łóżka ani ja z tobą. - powiedział oschle zapinając guziki u koszuli. - Bądź roztropna. Dobrze wiesz że... - spojrzał na nią i powiedział - Nie. Po prostu nie. To nie jest realne. - taką miał nadzieje. Nie miał pojęcia jak mogli się tu razem znaleźć. Nie chciał wiedzieć. Chciał przestać czuć ból w głowie. Na stoliku stała butelka z nie wypitą wódką i dwa kieliszki. Winowajca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:47, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Tak po trzeźwemu nie, ale czy ręczysz za to co robisz po alkoholu?? Bo ja za siebie nie ręczę. Wcale nie jestem tego pewna czy się nie przespaliśmy tym bardziej, że ani ja ani Ty nic nie pamiętamy. - pokręciła głową z załamaniem. To jest jakiś głupi, tani koszmar, tak to sen, to koszmar... . - Adamie... - starała się mówić jak najbardziej opanowanym tonem głosu. - ... Czy możesz mi w 100% dać gwarancję, że pomimo tego iż wypiłeś i nie pamiętasz, nie tknąłeś mnie? Czy dasz mi tą gwarancję, że nic nie było? - myślała nad czymś. - Zrozum tu nie chodzi nawet o to czy ja Ciebie nie cierpię czy też nie, tu chodzi o konsekwencje, nieprzemyślane konsekwencje. - obróciła się do niego plecami i usiadła na brzegu łóżka spuszczając głowę. Było jej źle i psychicznie i fizycznie. Czuła się słaba, wszystko ją bolało i miała ochotę się znaleźć jedynie w domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:00, 04 Sie 2009    Temat postu:

Adam zasępił się poprawiając krawat. Ściągnął go jednak i odrzucił ze złością na bok. - Dlaczego to ja mam ci dawać gwarancję? - obrócił się powoli i wbił wzrok w jej plecy - Dlaczego uważasz że to jest moja wina? - zapytał poirytowany własną niewiedzą - Przypomnę ci że piłaś równo ze mną, bynajmniej tyle pamiętam jeszcze jak siedzieliśmy na hallu... - ugodziło go to że wszystko zwaliła na niego. Mogło być różnie. Wyjaśnień były setki. Zawsze musisz się czepiać mnie... - Nie wiemy kto kogo tu zaciągnął. Też byłaś pijana! - wydarł się na Marikę nie zważając na to że czaszka zaczyna mu powoli pękać. Doprowadziła go do furii swoim stwierdzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:10, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Czy ja powiedziałam, że to Twoja wina? Czy ja to stwierdziłam? Poprosiłam Cię o gwarancję, to nie było stwierdzenie więc z łaski swojej to Ty przestań się do kurwy nędzy na mnie wydzierać. - zdenerwowała się a jej spokój prysł jak bańka mydlana. Obróciła się w końcu w jego stronę. Jej oczy wyrażały totalną pustkę. Utkwiła swe spojrzenie w jego wściekłej twarzy. - Owszem piłam, tak samo jak i Ty, dlatego właśnie Cię nie obwiniam. - napięła mięśnie ciała do granic możliwości. Podciągnęła sobie kolana pod brodę i złożyła na nich swoją głowę. - Rozumiem Adamie, że moje ciało może Cię odpychać, przecież mnie nie cierpisz, właśnie dlatego tak mnie to dziwi dlaczego znaleźliśmy się w jednym pokoju razem. - mówiła z co raz to większą irytacją. Im więcej przed oczyma stawało jej znaków zapytania, tym co raz to bardziej się dołowała. Jak w ogóle mogło dojść do tej pokręconej sytuacji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:21, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Więc nie pytaj mnie o rzeczy na które nie mogę ci odpowiedzieć! Myślisz że co? Że się nie martwię?! - jego brwi złączyły się w jedną złowrogą linię. Nawet ból głowy odszedł na kilka sekund w niepamięć - Nie mogę dać ci gwarancji. - powiedział jej prosto w oczy nachylając się nad nią - Ty też nie możesz. - zaśmiał się szaleńczo i puścił wodze fantazji - Kto wie... Ty byłaś pół naga nie ja... - uśmiechnął się cwanie. Trochę mu w głowie jeszcze zostało od wczoraj - Może tańczyłaś dla mnie coś ładnego? - uniósł lekko prawą brew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:31, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Tak oczywiście już to widzę, tańczyłam dla Ciebie striptiz rozbierany, ale byłam zbyt pijana by dokończyć. - rzekła z ogromną kpiną w głosie. - Bardzo miło, że tak Cię to wszystko bawi Panie Knight, tylko nie spodziewaj się niczego po mnie, jeśli ewentualnie przyjdą jakieś konsekwencje. - rzuciła mu wyzywająco w twarz. - Zobaczymy, czy wtedy też będziesz się tak cwanie uśmiechał jak teraz. - widząc jego rzednącą minę to ona się uśmiechnęła cwanie. - Mówiąc tak na marginesie wcale nie wyglądasz jak byś się martwił, cała sytuacja raczej jest dla Ciebie bardzo śmieszna. - oburzyła się delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:40, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Możesz mi dać gwarancję że striptizu nie było? - zapytał obracając kota ogonem. Teraz to on spojrzał z tryumfem w oczach na jej twarz, która nagle straciła kolory. - Narazie mnie to śmieszy. O konsekwencje będziemy się martwić później. - wyprostował się i spojrzał na skuloną kobietę z góry - Jeśli jakiekolwiek wynikną Mariko. - nie podejrzewał siebie o coś takiego nawet po pijaku choć stu procentowej pewności nie mógł mieć. Jego jedynym punktem zaczepienia było to że komplet ubrania miał na sobie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:50, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Nie nie mogę, zresztą nawet gdyby był to mam tą satysfakcję iż tego ani ja ani nawet Ty a może tym bardziej Ty nie pamiętasz. - pokiwała lekko głową. - Nie chcę wiedzieć, co tu się działo w nocy, nie chcę wiedzieć nic, chcę ten wieczór wymazać z pamięci, chcę o tym zapomnieć, jak dla mnie nie zdarzyło się nic, Ciebie tu nie było, byłam sama. Tak tak chce uważać. - bredziła od rzeczy gorączkowo poszukując jakiegoś punktu zaczepienia, aby się z tego wszystkiego wykaraskać. Frustrowała ją ta cała sytuacja. Zastanawiała się jak mogła być tak bardzo bezmyślna by po raz kolejny ulec jakiemukolwiek mężczyźnie. Jeden ostatnio zadał jej wielki ból, czyżby i następny miał jej namieszać w i tak już nazbyt bardzo skomplikowanym życiu. Popatrzyła na niego z bezradnością. Nie bawiła się tak dobrze jak on.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:00, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Pragnę ci przypomnieć... - zaczął z kpiącym uśmieszkiem - że nie masz czego zapominać i wymazywać z pamięci. - wzruszył ramionami - Uchlaliśmy się oboje i obojgu nam urwał się film... - machnął ręką znudzony. Nie mógł do siebie dopuścić że znalazł się w łóżku z kobietą z którą darł koty od pierwszego spotkania. Z tą która na złość jemu przyjęła dom, z tą która miała przez niego skasowany samochód, z tą którą dobry humor w końcu opuścił. Chyba na dobre. - Panno Gray... Jak brzmi pani zdanie na temat tego że po dzisiejszej nocy jeśli stało się to czego pani tak bardzo się obawia zmieni pani nazwisko na Knight? - zanosząc sie ochrypłym śmiechem zarzucił przez ramię marynarkę i wyszedł z pokoju. Wiedział że sam do tego nie dopuści.

/ Kasyno i bar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 04 Sie 2009    Temat postu:

- Tak faktycznie upiliśmy się, a teraz.. no cóż mam nadzieję, że to tylko zwykły koszmar. - powiedziała z rozbrajającą szczerością. Słuchała jego kolejnej wypowiedzi w niemym skupieniu. Każde kolejne słowo powodowało na jej twarzy co raz to większy szok, złość, niedowierzanie. - Chyba Pan Knight na głowę upadł. Nawet gdyby się stało, to czego tak bardzo nie chcę, w życiu nie zostałabym Twoją żoną, zrozumiano, prędzej byśmy się pozabijali niż zgrali udany związek. - prychnęła zła. - Nigdy do tego nie dopuszczę, najwyżej będzie mnie czekać samotne macierzyństwo. - powiedziała jak najbardziej poważnym tonem głosu. Kiedy wyszedł z pokoju zaczerpnęła głęboko powietrza. Zerknęła w lusterko i w końcu sama opuściła przytłaczający pokój.

/ Kasyno i bar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Dom Publiczny "Pod Czerwoną Podwiązką" XD Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin