Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Księgarnia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:10, 02 Lis 2009    Temat postu:

W pierwszej chwili pomyślał, że to może regał z książkami, ale byłby zbyt lekki. Obejrzał się i spostrzegł leżącą na ziemi kobietę.
- Przepraszam - wymamrotał nieco zmieszany, a zarazem rozbawiony. Wyciągnął rękę w jej stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:13, 02 Lis 2009    Temat postu:

- To ja przepraszam. POwinnam bardziej uważać - odpowiedziała lekko zmieszana. Wstała i otrzepała się. Po czym uśmiechnęła się lekko do mężczyzny.
- Jestem Kim, ta przy okazji - powiedziała spokojnie i wyciągnęła ku niemu dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:17, 02 Lis 2009    Temat postu:

Uścisnął ją i dodał z uśmiechem:
- Demitry - znienawidził matkę, że dała mu takie imie - Ale mów mi Dem! - dodał szybko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:53, 02 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się przyjaźnie.
- Dość...Oryginalne- odpowiedziała wesoło. Założyła za ucho niesforny kosmyk włosów. Rozejrzała się po regałach.
- Jesteś stąd? - spytała spokojnie. Cóż, nie znała wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:59, 02 Lis 2009    Temat postu:

- Mieszkam tu kilka tygodni - odpowiedział rozglądając się po księgarni, a zaraz potem spojrzał na Kim - Mieszkałem w Missisipi - uśmiechnął się- A ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:02, 02 Lis 2009    Temat postu:

- Podobnie - odpowiedziała spokojnie patrząc mu w oczy. Cóż, tak jaoś wyszło już.
- Tylko że najpierw mieszkałam w Hiszpanii - dodała nadal na niego patrząc i uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:05, 02 Lis 2009    Temat postu:

- Nie znam tu prawie nikogo, ale... - i tu pewnie nastąpi moment, w którym on wspomni o wampirach i takich innych, a ona weźmie go za wariatu - znam dośc dziwne...osoby...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:10, 02 Lis 2009    Temat postu:

- W jakim sensie dziwne? - spytała z tajemniczym uśmiechem. Ja też w sumie można było wziąć za dziwną. W sumei przecież nie każdy należy do tak dziwnej rasy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:11, 02 Lis 2009    Temat postu:

- W sensie, że dziwne - zaśmiał się - To idiotyczne wiem, ale np. wampiry... - powiedział szeptem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:14, 02 Lis 2009    Temat postu:

Zamyśliła się.
- To nie jest do końca dziwne - zamyśliła się. Cóż, o wampirach słyszała, kiedyś nawet jakiegoś znała. Zrobiła kilka kroczków by stać bliżej niego.
- A słyszałeś o zmiennokształtnych? -spytała szeptem i mu na ucho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:17, 02 Lis 2009    Temat postu:

- Nawet jednego spotkałem... - odpowiedział po czym się zamyślił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:21, 02 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się.
- To teraz znasz już dwóch - powiedziała wesoło, nadal jednak nie odsuwając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:23, 02 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią:
- W sensie że ty...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:27, 02 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się cwanie.
- tak, w sensie że ja... - powiedziała normalnym tonem jedna na końcówkę zniżyła głos do szeptu -... jestem zmiennokształtną - jej usta były kilka może kilka naście centymetrów od jego ucha. Nadal cwanie się uśmiechała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:45, 03 Lis 2009    Temat postu:

Rozdziawił usta, ale szybko zorientował się, że to zrobił więc je zamknął. Na pewno wyglądał idiotycznie.
- Aha... - mruknął tylko - Do kompletu brakuje mi tylko wilkołaka - zaśmiał się - A w co się zmieniasz jeśli można wiedzieć? - na jego twarzy pojawił się uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:49, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cicho i odsunęła od niego. Tak gdzieś na odległość kilkudziesięciu centymetrów.
- W psa dingo - odpowiedziała nadal uśmiechając się i obserwując jego reakcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:54, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Hmm... Dość...ciekawe - zaśmiał się - Ja znam jednego kota...kocicę właściwie - poprawił się - Hmm...Idziemy gdzie indziej, bo... już chyba nie potrzebuję książki - uśmiechnął się odsłaniając białe zęby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:58, 03 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się pięknie.
- A dokąd idziemy? - spytała wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:59, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Najpierw za drzwi - zażartował - a gdzie dalej to wybierz sama ... - uśmiechnął się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:02, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się i wyszła spokojnie z uśmiechem na ulicę.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:03, 03 Lis 2009    Temat postu:

Wyszedł spokojnie za nią.

//Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:29, 04 Lis 2009    Temat postu:

/Wegetariańska knajpa

Diego otworzył drzwi przed dziewczyną puszczając ją przodem. Sam wszedł tuż za nią zamykajac drzwi. No i cóż, niektórych trochę zamurowało. Sprzedawczyni patrzyła na niego cały czas, jakby obserwując czy z tą przypadkową dzieczyną nie są parą. Zaśmiał się cicho. Wystarczy być kimś takim jak ja, mieć markowe ciuchy i jakiś tam wygląd a wszyscy już szaleją tak, śmieszyło go to. W sumie, sprzedawczyni była tak, nawet. Na oko jakieś dwadzieścia parę lat...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:42, 04 Lis 2009    Temat postu:

/Wegetariańska knajpa

- Dziękuję.. - weszła do księgarni. Nie była zbyt duża/ Czego mogłam się spodziewać? - Chyba nie znajdę tu nic ciekawego. Pozwolisz że ruszę na małe polowanie? - zaśmiała się i podążyła w stronę kilku półek, rozglądając się za czymś ciekawym.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:49, 04 Lis 2009    Temat postu:

- oczywiście - odpowiedział spokojnie a sam ruszył w swoją stronę. Przechodził między półkami. To widział książki, to jakieś artykuły papiernicze. Wziął jakies ołówki, blok rysunkowy, zeszyt, długopis...Wszystko co było mu jak narazie potrzebne. Chciał się rozwijać. Spacerował między półkami rozglądajac się spokojnie. Książki historyczne, przygodowe, dramaty, poematy, komedie...Nie, to chyba nei dla niego. Dział przyrodniczy, rozejrzał się między półkami - nie. Doszedł do romansów. Różne rzeczy związane z podobnymi klimatami - w życiu! Odnalazł wzrokiem półkę z płytami CD. Cóż, więksozśc z nich miał. Lecz nie wszystkie. Przejżał je uważnie. O tak! Wybrał sobie płytę zespołu Green Day "American Idiot" słyszał że jest świetna. Odnalazł po zapachu dzieczynę.
- Masz już wszystko? - spytał spokojnie, obserwując jaki dział przegląda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:53, 04 Lis 2009    Temat postu:

- Generalnie nie mam nic, tylko jakieś pierdoły o legendach indianskich - machnęła mu przed oczami brązową książkę - Nie ma nic lepszego, więc chyba będę musiała zadowolić się tym. O, Green Day! Niezła płyta, ale nie wszystkie kawałki są niezłe - puściła mu oczko i podeszła do kasy, szukając już w torbie portfela - Miałam nadzieję, znajdę coś ciekawszego - westchnęła
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:57, 04 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się lekko.
- Tez tak słyszałem - odpowiedział spokojnie. Gdy dziewczyna zapłaciła sam spokojnie dał do skasowania swoje zakupy. Sprzedawczyni, nie co nachalna puściła mu oczko, jedno, drugie... Zapłącił szybko i podizękował, oddalił się od kasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 19:01, 04 Lis 2009    Temat postu:

- Widzę, że jesteś tutaj chyba rozrywany - zaśmiała się i ruszyła w stronę drzwi. Popatrzyła na dziewczynę za kasą, która widocznie usłyszała jej komentarz i zaczerwieniła się natychmiast, odwracając wzrok w drugą stronę.

/Ulica
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:06, 04 Lis 2009    Temat postu:

Chciał wyjśc, lecz kobieta mu to uniemożliwiła. Zaczepiła go gdy znów przechodził obok kasy. Podała mu karteczkę. Napisane tam było tylko jedno pytanie "umówisz się ze mną? " Diego zaśmiał się po czym spojrzał na sprzedawczynię.
- Sorry mała. Nie mam czaus - odpowiedział z żartem i wyszedł, zostawiajac zawiedzioną dzieczynę.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:27, 05 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Wpadła do pobliskiej księgarni. Wśród ludzi czuła się bezpieczna.
Powrót do góry
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:35, 05 Lis 2009    Temat postu:

// Ulica

Szukając jej chodził między regałami. Nagle poczuł zapach jeszcze intensywniejszy.
- Do jutra - wyszeptał i wyszedł

[pogramy jutro? xd]

//Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:40, 05 Lis 2009    Temat postu:

Popatrzyła na odchodzącego Percy'ego. Nie miała już więcej ochoty go oglądać. Poszła do domu
[ok, chętnie]
Powrót do góry
Jeanine
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:24, 23 Gru 2009    Temat postu:

/ Korytarz / Dom Adama Knight'a / Obrzeża / Centrum

Zmarszczyła lekko nos kiedy wychodziły. Było jej w niego zimno. Grace szła dość szybko, Jean musiała przebierać nogami ile się da by za nią nadążyć. Och Ciapku... - żaliła się w myślach misiowi - Ja już chyba wolałbym z mamą i tatą... - westchnęła cicho patrząc na wszystko co było dla niej nowe ukradkiem. Nie mogła zapytać Grace co to za budynek z szyldem 'Old Pub' ani dowiedzieć się nazwy pewnego drzewka - Mama by mi powiedziała... - znalazły się pod drzwiami dużego budynku i weszły do środka. Jeanine wychwyciła zapachy wszelakiego rodzaju papieru i mnogość innych woni. Spojrzała na Grace i wskazała na regał z książkami - Mama i tata mają tego pełno w domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grace
Człowiek



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:00, 23 Gru 2009    Temat postu:

/ Korytarz / Dom Adama Knight'a / Obrzeża / Centrum

Obserwowała Jeanine, kiedy szły do księgarni. Wydawało jej się że większość z tego co mijały widziała pierwszy raz w życiu. Ciekawe gdzie też cię chowali... Pokręciła głową wiedząc że dziecko w wieku lat sześciu musiało to już widzieć. Może masz taki charakter...? Uchyliła przed nią drzwi i weszły do księgarni. Zacisnęła dłonie na skórzanych czarnych rękawiczkach i wysłuchała słów Jean - To dobrze o nich świadczy. - mruknęła uśmiechając się do dziewczynki by dodać jej otuchy. Tym bardziej jeśli je czytają a nie służą tylko do porastania kurzem. Pchnęła Jeanine lekko w głąb i znalazły się przed kobietą odpowiedzialną za wszelkie artykuły papiernicze - Proszę... - zaczęła mając na uwadze jej pytanie jakie zadała jej w domu - powiedź czego sobie życzysz. - zachęciła ją by wyraziła swą prośbę sprzedawczyni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 23 Gru 2009    Temat postu:

- Yhm.. - przytaknęła jej - Tata ma dużo o lekarstwach i takich w których pokazane są mięśnie od środka... Jak wyglądają i inne narządy też. - stwierdziła z przejęciem - A mama ma o wszystkim. Różne. - znów została przez nią pokierowana, ale nie protestowała. Przycisnęła do siebie misia by nie zgubić go, wspięła się na palce i spojrzała na miłą panią która zapytała uprzejmie - Co podać? - Jeanine popatrzyła po półkach - Poproszę blok rysunkowy. Taki duży. Największy. - zerknęła na Grace a ta pokiwała głową - Więc jeszcze kredki i pisaki. Takie by było dużo kolorów. I plastelinę? - zapytała przypominając sobie wczorajszą rozmowę - Tak... To... Tyle. - sprzedawczyni przyniosła wszystko o co prosiła i uśmiechnęła się do Grace - Ma pani bardzo miłą wnuczkę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grace
Człowiek



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 23 Gru 2009    Temat postu:

Grace zmarszczyła nieznacznie brew. Boże uchowaj... - Tak. - przyznała zerkając z góry na Jeanine - To bardzo ułożone dziecko. - powiedziała cedząc słowa - Proszę dołożyć jeszcze temperówkę i gumkę do mazania. Oraz ołówek. - zapłaciła po chwili i zabrała reklamówkę z lady uważając by Jean nie zarobiła w głowę blokiem. Znalazły się z części z książkami a Grace wybrała dla siebie jeden z bestsellerów, którego jeszcze nie miała okazji przeczytać. Miała się wynudzać w domu syna kiedy ten będzie załatwiał swoje sprawy. Nie była fanką telewizji i wolała się wyciągnąć z książką, która trafiła do jej torebki. Będąc w drodze powrotnej wyciągnęła papierosa nie zważając na słowa Jeanine o szkodliwości palenia. Zbyła ją tym że ma nie wtrącać się gdzie nie potrzeba i w milczeniu wróciły do domu.

/ Obrzeża / Ulica / Dom Adama Knight'a / Korytarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:17, 26 Gru 2009    Temat postu:

/Lp

Grayam wraz z Lilianne podeszli pod kawiarnię. Gray wpuścił dziewczynę przodem i odsunął jej krzesło przy stoliku.
- Co bierzesz ? =- spytał siadając na krześle i otwierajac artę. cały czas uroczo się uśmiechał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lillianne
Wilkołak



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:28, 27 Gru 2009    Temat postu:

- Ja poprosze orzechowe capuccino i ciastko kremówke - powiedziała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Wilkołak



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:40, 06 Sty 2010    Temat postu:

Otworzył drewniane drzwi biblioteki i wszedł powoli do środka...Nie szukając nic konkretnego chodził po między regałami z fantastyką. Miał nadzieję ,że może najdzie coś ciekawego.Choć włąściwie nie zwracał uwagi na tytuły książek..szedł zamyślony...sunąc palcem delikatnie po regale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadine
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:08, 18 Sty 2010    Temat postu:

Podjechali pod księgarnię. Tam czekała już agentka Nadine. Dziewczyna przedstawiła jej Evana i weszli do środka. Dziewczyna ściskała dłoń chłopaka i szła za kobietą.
Ta wskazała jej stoisko, na którym miała podpisywać książki. Spora grupka fanów ją zaskoczyła, bo nie spodziewała się aż tak wielu osób. Uśmiechnęła się i usiadła na sofie. Poprosiła,aby Evan usiadł obok niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Craven
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:17, 18 Sty 2010    Temat postu:

Zajechali pod księgarnię i wyszli z wozu. Przywitał się z agentką Nad ściskając jej delikatnie dłoń.
W trójkę weszli do środka gdzie czekała już spora grupa ludzi. Więdząc że dziewczyna się denerwuje ścisną mocniej jej dłoń.
Kiedy Nadie poprosiła go aby usiadł obok niej zrobił to delikatnie się do niej uśmiechając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin