Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:44, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Alice zastygła na moment po czym spojrzała na Paula pytajaco.
- Naprawdę? - zarumieniłaby się gdyby mogła. Jej umysł zdecydowanie płatał jej figle. Wizja.. no cóż.. takiej się nie spodziewała. - Potrzebuję prawnika - powiedziała nagle - dobrego i skutecznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:51, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Prawnika? Po co...? - nie załapał. Jak zwykle kiedy się zastanawiał, robił dosyć śmieszną minę. Odprawa dobiegała końca. Paul załapał Alice za rękę. - Lepiej chodźmy, bo niedługo tylko nasze chęci polecą do Tokyo. - zaśmiał się i razem udali się w stronę wejścia do samolotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:53, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie mój drogi. Ja widziałam nas w Tokyo - uśmiechnęła się - więc musieliśmy dołączyć do tych naszych chęci - powiedziała przy wejściu do samolotu - A prawnika? Chcę wnieść o rozwód - wyszeptała ot tak spoglądając na swoją kartę pokładową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:00, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie odezwał się. Z jednej strony cieszył się, że Alice się rozwodzi, z drugiej jednak... miał wyrzuty sumienia? Tylko dlaczego? Przecież nie zrobił nic co mogłoby te wyrzuty sumienia spowodować. Zajęli swoje miejsca. Jakoś tak wyszło, że pani Gordon siedziała przy oknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:06, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nosiłam się już z tym zamiarem od dłuższego czasu - nachyliła się w jego stronę. - Mozesz się przestać obwiniać. - na jego spojrzenie wzruszyła ramionami - masz to wypisane na twarzy Phil - używanie fałszywych imion nie sprawiało jej trudności. Dla kogoś kto zmienia tożsamość raz na kilkanaście lat to nie kłopot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:10, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uspokoiło go to trochę. Uśmiechnął się. - Jak długo będziemy lecieć? - zapytał chcąc zmienić temat. Zerknął w stronę okna, potem jego wzrok automatycznie zatrzymał się na oczach Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:18, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Wystarczająco długo Phil. Po drodze bedzie jeszcze kilka turbulencji - usmiechnęła się. - Wiesz.. czasem strasznie jest widzieć wszystko z wyprzedzeniem. Nie ma się żadnej niespodzianki. A czasem po prostu strasznie się innych krępuje swoim zachowaniem. - chciała jeszcze coś powiedzieć, ale zrezygnowała. Uśmiechnęła się tylko tajemniczo. - Wyjdzie na dobre, ale.. dam ci się trochę pomęczyć. - uśmiechnęła się szerzej i odwróciła wzrok w stronę okna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:22, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
/ Kamienica
Tyle ludzi... Skuliła swoje ramiona. Trzymała kurczowo Edwarda za rękę. Bała sie że znów zostanie w tyle. Szła za nim, grzecznie i cicho. Nie stawiała oporów. Czuła coś co można było uznać za szczęscie. Miała wrócić tam gdzie czuła się bezpiecznie, do swego pokoju. - O... O której?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:27, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Za 10 minut - trzymał ją mocno za rękę, żeby dodać jej otuchy.
- Chodź, odprawa się zaczęła. Alice dała mi bilety - stanął w kolejce do bramek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:35, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową starając zachowac się spokój. Carrie robiłaś już to, leciałaś. Podobało jej sie wtedy. Wspomnieniami wróciła do chmur i obłoczków. Stanęła za nim w ogonku wbijając wzrok w ziemię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:41, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Samoloty są fajne - zaśmiał się cicho.
- Pójdziemy najpierw do mnie do domu, dobrze? - spojrzał na nią. Wciąż trzymał ją za rękę, żeby ją uspokoić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:44, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pokiwała głową. I zapytała się Ale później do motelu? pomyslała błagalnie. Nie widziała potrzeby sie przy nim odzywać. Sądziła że kiedy będzie milczeć zniesie wszystko lepiej. Po chwili uswiadomiła sobie ze będzie to głupio wyglądać więc jednak zapytała cichutko - Ale zabierzesz mnie poźniej do motelu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:55, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Alice Cullen napisał: | - Wystarczająco długo Phil. Po drodze bedzie jeszcze kilka turbulencji - usmiechnęła się. - Wiesz.. czasem strasznie jest widzieć wszystko z wyprzedzeniem. Nie ma się żadnej niespodzianki. A czasem po prostu strasznie się innych krępuje swoim zachowaniem. - chciała jeszcze coś powiedzieć, ale zrezygnowała. Uśmiechnęła się tylko tajemniczo. - Wyjdzie na dobre, ale.. dam ci się trochę pomęczyć. - uśmiechnęła się szerzej i odwróciła wzrok w stronę okna. |
- Mi to nie przeszkadza. - puścił dziewczynie oczko i uśmiechnął się szeroko. Samolot w końcu wystartował i wkrótce wzbił się w powietrze. Teraz już nie ma odwrotu. - pomyślał, wcale nie ze smutkiem, tylko z radością. Położył dłoń na dłoni Alice i uścisnął ją lekko w geście mówiącym "dziękuję". Wciąż się uśmiechał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:01, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiech Alice także nie znikał. Ujęła mocniej jego dłoń i przesunęła ją na swoje kolana. Palcami drugiej ręki zaczęła obwodzić jego palce.
- Wiesz jak cudowny jest festiwal Kwitnącej Wiśni? - zapytała zmieniając temat. - Czytałam o tym kiedys. Ludzie przebierają się w kimona i idą oglądać paradę smoków i piękne przedstawienia... Spodoba ci się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:06, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czasem zginał jakiś palec by utrudnić Alice zadanie. - Festiwal Kwitnącej Wiśni? - nigdy o czymś takim nie słyszał. - Mam rozumieć, że widzisz nas na nim? - uśmiechnął się. - Może być ciekawie, zwłaszcza, że nigdy nie miałem na sobie kimona. - zaśmiał się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Będzie z czarnego jedwabiu z wyhaftowanym czerwono złotym smokiem - odpowiedziała odruchowo - Oj... to miała być niespodzianka - zmarszczyła czoło w wyrazie niezadowolenia na samą siebie. Gdy próbował utrudnić jej zadanie zginając palce łapała go za nie z uśmiechem. Otworzyła jego dłoń i palcem obrysowywała linie na niej. - Spodoba ci się pewna kobieta. Tam w Tokyo - powiedziała cicho. Nie wspomniała że to ona jest tą kobietą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:20, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Czarno czerwono? Fajnie. - od dziecka podobały mu się smoki, tak naprawdę nie mógł się doczekać tego festiwalu. Dotyk Alice był przyjemny, musiał przyznać. - Szczerze mówiąc, Japonki jakoś tak nigdy mi się specjalnie nie podobały. - stwierdził na wzmiankę o kobiecie, która rzekomo ma się mu tam spodobać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie powiedziałam, ze to będzie Japonka. - powiedziała Alice. - i nie wygladała na niezadowoloną z twojego zainteresowania. - zaśmiała się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:29, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawiał się czy wizje Alice mogą być czasem błędne. Będąc z nią w Tokyo był pewien, że żadna inna kobieta mu się nie spodoba. Miał takie dziwne przeczucie. Nagle załapał. Nie okazał tego. Wzruszył tylko ramionami, choć w środku wręcz skakał z radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:38, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czuła się dziwnie. Do tej pory myślała że to Jasper daje jej szczęście, jednak przy nim nigdy nie czuła się w ten sposób. Trzymała Paula za rękę mając świadomość, że mogłaby i chciałaby to robić ciągle. Nie miała odwagi przytulić się do niego. Mimo wszystkich jej wizji brakowało jej odwagi. Powstrzymała się od przytulenia jego dłoni do swojego policzka. Uśmiechnęła się tylko tajemniczo i znów spojrzała przez okno. Nie znała tego uczucia jeszcze nigdy. Sama jego obecność wywoływała uśmiech na jej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:44, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przechylił głowę na oparciu by lepiej widzieć Alice. Samolotem lekko trzęsło więc oboje trochę się gibali. - O czym myślisz? - zapytał półszeptem i uśmiechnął się delikatnie. Zmrużył lekko oczy. Było mu tak dobrze, że zachciało mu się spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:20, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Yenna napisał: | Pokiwała głową. I zapytała się Ale później do motelu? pomyslała błagalnie. Nie widziała potrzeby sie przy nim odzywać. Sądziła że kiedy będzie milczeć zniesie wszystko lepiej. Po chwili uswiadomiła sobie ze będzie to głupio wyglądać więc jednak zapytała cichutko - Ale zabierzesz mnie poźniej do motelu? |
- Jasne, że tak - uśmiechnął się i poszedł kilka kroków w przód.
Po odprawie wsiedli w samolot i polecieli do Forks.
/ Forks
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:11, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Paul napisał: | Przechylił głowę na oparciu by lepiej widzieć Alice. Samolotem lekko trzęsło więc oboje trochę się gibali. - O czym myślisz? - zapytał półszeptem i uśmiechnął się delikatnie. Zmrużył lekko oczy. Było mu tak dobrze, że zachciało mu się spać. |
Alice zerknęła na niego ukosem.
- O życiu. - odpowiedziała. Oparła głowę tak by móc spojrzeć w jego twarz. - Zmęczony jesteś. Zdrzemnij się może, co? - pogłaskała go po policzku. - Panie Gordon... proszę słuchać małżonki - w jej oczach rozbłysły figlarne ogniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:16, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się leniwie. - Cóż, chyba ten jeden raz mogę być posłusznym mężem... - jego uśmiech poszerzył się nieznacznie. Zamknął oczy, ale twarz nadal miał zwróconą w stronę Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:31, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Słusznie - mruknęła Alice cichutko przybliżając twarz w jego stronę - na słuchaniu żony można całkiem nieźle wyjść - wyszeptała rysując mu wzorki na dłoni. Sama przymknęła oczy na chwilkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 23:32, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:07, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak myślisz? - mruknął nie otwierając oczu. - Masz może jakieś złote rady dla swojego męża? - zapytał. Uniósł lekko kącik ust w prawie niewidocznym uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:16, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zawsze słuchaj żony to zasada pierwsza. - uśmiechnęła się otwierając oczy i wpatrujac się w jego twarz - Zasada druga... zawsze chodź środkiem chodnika. Zasada trzecia... jak masz gazy to śpisz na podłodze - powstrzymała parsknięcie śmiechem. Jednak rozbawionych iskierek w oczach nie mogła się pozbyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:21, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nad numerem jeden się zastanowię, do numeru dwa się stosuję, a co do numeru trzy... - otworzył jedno oko i roześmiał się cicho. - ... nie wyląduję na podłodze. - cały czas się śmiał, wpatrując się w twarz Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:31, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie? - uniosła brew smiejąc się - Jesteś pewien? - powoli sięgnęła dłonią w jego stronę i zdjęła mu jakiś paproszek z czoła. Musnęła przy okazji jego skroń. - Paul... będziesz się śmiał, ale... - westchnęła patrzac na niego juz nieco poważniej - To wszystko jest tak na miejscu... Tak normalne i tak... pierwszy raz w życiu się tak czuję. Jakbym cię znała od lat. - bawiła się swoją bransoletką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pon 10:57, 13 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:39, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Jestem pewien. - uśmiechnął się. Dotyk Alice jak zwykle był niesamowicie przyjemny. Znów zamknął oczy. Wyszukał dłonią jej dłoń. - Nie widzę tu powodu do śmiechu. Najwyżej do radości... bo ze mną jest podobnie. - otworzył oczy i wpatrzył się intensywnie w oczy Alice. - Nigdy przed nikim tak szybko się nie otworzyłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:32, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A ja jeszcze nigdy... - ugryzła się w język. Przy nikim nie czułam się taka lekka? szczęśliwa? rozradowana? kobieca? To co czułam przy Jazzie jest jedynie namiastką tego, co czuję teraz.... Dlaczego nie widziałam cię? Dlaczego nie zobaczyłam cię w swoich wizjach Paul? Przecież uparcie odganiała każdą wizję wktórej występowała bez Jaspera. Uparcie izolowała się od wgladania w swoją przyszłość... Spuściła oczy, ale za chwilę wróciła spojrzeniem na jego twarz. Palcami wolnej ręki prześledziła linię jego szczęki. - Powiedzmy, ze ja jeszcze nigdy nie byłam tak spontaniczna. - uśmiechnęła się. - Czuję, ze żyję i tyle - starała się by jej głos brzmiał normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:12, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się leciutko. Zbliżył się do Alice, jednocześnie kładąc dłoń na jej szyi, tuż pod uchem. - Mógłbym przysiąc, że przez chwilę słyszałem jak bije Ci serce, Alice... - szepnął jej do ucha, najwięcej czułości wkładając w wypowiedzenie jej imienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:56, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Poczuła dreszcz. Przejmujacy, jeżący jej włoski na ciele. Przyjemny... Jego głos pieszczotliwie wymawiający jej imię. Jego dłoń parząca ją w szyję. Rozkoszne ciepło. Ponownie zadrżała.
- Paul - wyszeptała tak by tylko on ja usłyszał - Jeżeli zabiło, to tylko dzięki Tobie. - zatonęła w jego miętowym spojrzeniu. Zapomniała się. Czuła się tak jakby jego miętowe tęczówki zagarnęły jej cały świat. Jakby zapadała się w ich bezmiarze. I była tym faktem szczerze zachwycona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pon 15:01, 13 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:09, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Alice... - szepnął. - Alice, Alice, Alice... - powtarzał wpatrzony w jej złote oczka. Żadna kobieta tak na niego nie działała. A nie szło tu tylko o fizyczność, o nie. Paul nie potrafił nazwać tego uczucia. Przejechał kciukiem delikatnie pod jej okiem, zjechał niżej w okolice ust. Zarysował linię dolnej wargi powolnym ruchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:28, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
[nie wydłubuj jej oka XD]
Delikatnie chwyciła zębami jego palec i przejechała po jego czubku koniuszkiem języka. Puściła. Zaśmiała się cichutko.
- Tak Paul? - zapytała szeptem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:58, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
[musiałaś? XD]
Uśmiechnął się tylko lekko, chociaż jego oczy wciąż wyrażały zamyślenie. Zbliżył się delikatnie i pocałował ją w usta. Krótko i delikatnie. - Później Ci powiem. - szepnął jej do ucha. Stewardesa ogłosiła, że samolot niedługo wyląduje w Tokyo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:03, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
[musiałam XD]
Alice zagryzła wargę. Uśmiechnęła się gdy ja pocałował. Niby krótko i delikatnie, ale przeszył ją prąd. Zamyśliła się.
- Obiecujesz? - zapięła ponownie pasy i spojrzała na Paula. Samolot podchodził do lądowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul
Pół-wampir
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:07, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Również zapiął pasy. Wciąż patrzył na Alice z lekkim uśmiechem. - Obiecuję. - sięgnął po jej dłoń i wplótł palce w jej palce. Samolotem lekko zatrzęsło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:24, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się. Już wiedziała co jej powie. Jednak chciała to usłyszeć. Na głos. Zacisnęła dłoń na jego dłoni gdy zatrzęsło. Samolot dotknął płyty lotniska.
// Tokyo / lotnisko
[Paul pierwszy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demitry
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA/ La Push Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:18, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
pojawia się na lotnisku. Gdy samolot przylatuje wchodzi do niego i rozsiada się wygodnie w fotelu.
//Seattle/lotnisko
-->
//Forks/ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|