Mieszkanie Paul'a

Paul

Paul

/Nocny klub 'Seattle'

Weszli razem do mieszkania, w którym panował przyjemny półmrok. Paul nie wypuszczał April z objęć. Idąc w kierunku sypialni zaczął całować jej usta namiętnie.

Gość

/Nocny Klub Seattle

(Jako April oczywiście xD!)

April odpowiedziała namiętnymi pocałunkami. Jedną ręką masowała umięśniony tors chłopaka. A co mi szkodzi trochę zabawy...-uśmiechnęła się cwanie w myślach do siebie.

Paul

(dziwne sie odpisuje facetowi szczególnie w takiej sytuacji XD)

Weszli do sypialni. Zaczął zdejmować, a raczej zrywać z niej ubranie. Nie przestawał przy tym całować. W klubie April nakręciła go niesamowicie, mógł się teraz trochę nie kontrolować.

Aprilan

(Hahah sorry! xD)

Podobało jej się to, że nie cacka się z nią jak wielu poprzednich mężczyzn. W końcu to facet powinien dominować w łóżku Wink

. Na chwilę przerwała pocałunek by zaczerpnąć trochę powietrza.
-Podobało ci się w klubie?-spytała z cwanym uśmieszkiem. Zaczęła rozpinać jego koszulę szybko.

Paul

Wkrótce koszula wylądowała na podłodze. Niedługo za jej przykładem poszły spodnie. - Nawet nie wiesz jak bardzo... - mruknął z uśmieszkiem na twarzy. Zaczął pozbywać się bielizny April.

Aprilan

Z zadowolenia mruknęła cicho i znowu zajęła się całowaniem Paula. Brała jego wargę między jej i zasysała ją lekko a po chwili przechodziła do francuskiego pocałunku. Zaczęła powoli zsuwać bokserki Paula kontynuując namiętne pocałunki. Czuła gorąco bijące od jej ciała, nietypowe dla niej.

Paul

Normalnie bawiłby się w jakieś pieszczoty czy coś, ale teraz jego stan fizyczny mu na to nie pozwalał (xD). Kiedy obydwoje byli zupełnie nadzy, Paul niewiele się zastanawiając... [cenzura]

Aprilan

[Cenzura]
April odetchnęła głęboko. Jej klatka piersiowa unosiła się spokojnie i miarowo. Jej jedna ręką cały czas dotykała torsu Paula. Lubiła takie nocne rozrywki od czasu do czasu, w dodatku z przystojnymi facetami.

Paul

Dyszał cicho, prosto w szyję April. Uniósł lekko głowę by spojrzeć dziewczynie w twarz. Uśmiechnął się z zadowoleniem po czym opadł na łóżko tuż obok April. Napięcie minęło, czuł się teraz wspaniale.

Aprilan

-Już się na mnie wyżyłeś seksualnie?-spytała uśmiechając się szeroko. Nie żeby mi to przeszkadzało-dodała w myślach. Po chwili usiadła na łóżku nie przykrywając się kołdrą - było na to za ciepło, zresztą nie robiło to jej żadnej różnicy. Zaczęła przypatrywać się Paulowi. W sumie przespała się z gościem, którego na żywo znała dopiero od kilku godzin. Przynajmniej przedtem z nim gadałaś. I tak nikt nie pobije tego faceta z przydrożnego motelu który zaciągnął ją pijaną do łóżka po 5 minutach rozmowy, której nawet nie chciała sobie przypominać.-usmiechnęła się lekko na wspomnienia tej sytuacji.

Paul

Odpowiedział na jej pytanie uśmiechem. Założył ręce za głowę, kiedy zauważył spojrzenie April. - Co jest? - zapytał. - Chcesz jeszcze raz? - uniósł lekko brew z rozbrajającym uśmiechem na twarzy.

Aprilan

Zaśmiała się tylko w odpowiedzi.
-A co, tobie tyle nie wystarcza?-spytała nadal się uśmiechając szeroko-Po prostu robię listę chłopaków którzy najszybciej zaciągnęli mnie do łóżka-powiedziała puszczając mu oczko. Po chwili wstała z łóżka i weszła do tego, co uznała za łazienkę. Po chwili weszła do kabiny prysznicowej by się umyć.

Paul

Kwestia April zabrzmiała jak słowa puszczalskiej, lecz Paul wcale tak jej nie traktował. Odprowadził ją wzrokiem, z lekka zawiedziony; miał jeszcze w sobie dużo siły. Leżał tak na łóżku i wpatrywał się w śnieżnobiały sufit. Po chwili przysnął.

Aprilan

April w końcu wyszła z prysznica i nałożyła na siebie jakiś ręcznik. Weszła znowu do sypialni i uśmiechnęła się widząc Paula drzemiącego. Po chwili pozbyła się ręcznika i nadal trochę mokra usiadła na łóżku.

Paul

Kiedy April usiadła na łóżku, momentalnie się ocknął. Zerknął na nagą dziewczynę i niewiele się zastanawiając pociągnął ją na łóżko. Wpił się w jej usta. - Jeszcze raz... - mruknął między pocałunkami.

Aprilan

April zaśmiała się cicho i przyciągnęła go jeszcze bliżej do siebie oplatająć się w okół niego nogami.
-Ty tak zawsze?-spytała uśmiechająć się lekko pomiędzy pocałunkami. Jej usta wędrowały po jego buzi starannie omijając usta. Dopiero po chwili zaczęła go namiętniej całować wkładając język do jego ust.

Paul

Uśmiechnął się nieznacznie w odpowiedzi i przywarł do niej całym ciałem. Odwzajemnił namiętny pocałunek i znowu, tym razem gwałtowniej... [cenzura]

Aprilan

[cenzura]
April westchnęła cicho i po chwili wstała z łóżka i zaczęła się ubierać. Weszła do łazienki by poprawić fryzurę i przygotować się do wyjścia. Gdy wyszła z niej pomachała tylko do Paula i wyszła z domu.

/??

Paul

Odmachał jej leniwie po czym podniósł się z łóżka i z ociąganiem poszedł do łazienki. Wziął szybki prysznic, ubrał jakieś luźne ciuchy i wyszedł z domu. Musiał dokończyć lewe dokumenty. To nic, że było grubo po północy.

/Biuro Paul'a

Paul

/Biuro

Wpadł do mieszkania, szybko się ogarnął, zabrał kluczyki od samochodu i wyszedł.

/Forks.