Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Telefon Judit

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Telefony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:21, 20 Sty 2010    Temat postu: Telefon Judit



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:34, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Sms:

Taaa... Mój sylwester był wyjątkowo udany;/ Większość dnia przespałem, a drugie też chyba prześpię o ile mi się w ogóle uda;/ Matka zesłała mnie do piekła. Za jakie grzechy? Jak bym mógł to bym ten dzień skreślił z życiorysu. A Ty dalej z tymi wymądrzalskimi siedzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:42, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Nie mogę. Przecież sama dobrze wiesz. Matka mnie z domu wywaliła, bo mój kochany braciszek jej na mnie nakablował. Mniejsza o to. Choć tyle dobrze masz zazdroszczę. Żartujesz? Wolę towarzystwo matki i nawet brata od tego zasranego pijaka. Czuj to, budzę się, a on mi rzeczy obszukuje, chciał kasy, ale kazałem mu się wynosić i powiedziałem, ze nic nie dostanie, a ten mnie frajer pobił. Mam śliwę pod okiem, a łeb to mi zaraz pęknie. Poszarpaliśmy się, zwyzywali i jakoś udało mi się go z pokoju wypchnąć. Przecież ja tutaj dłużej nie wytrzymam psychicznie. Więc zazdroszczę Ci podwójnie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Christopher Knight dnia Czw 0:42, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:52, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Sms:

Nie chcę? Oczywiście, że chce, ale to nie jest takie łatwe jak Ci się wydaje. Moja matka jak się uprze to nie ma przebacz. Nie zrozumiesz tego. Wymyśli, a do tego czasu będę sypiał w kartonie i wpierdzielał kit z okien. Genialnie. Nie dziękuję. To już wolę gnić tutaj. Nie oczekuję od Ciebie ani akceptacji, ani aprobaty. Dam sobie radę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:00, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Sms

Ja tego nie powiedziałem! Yyy.. Dzięki...;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:28, 04 Sie 2010    Temat postu:

Oczekiwanie na połączenie...

Po usłyszeniu zaspanego 'Słucham...':

Adam wyraźnie się ucieszył słysząc zaspany ton Judit i nie oszczędził jej tej informacji - Obudziłem cię? - uśmiechnął się kpiąco pod nosem i pociągnął dalej - Cholera przepraszam. Myślałem że jeszcze nie śpisz, przecież dopiero wpół do pierwszej... - mruknął takim tonem jakby to był dzień a nie środek nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:34, 04 Sie 2010    Temat postu:

Kiedy odebrała i usłyszała głos Adama wniosek nasunął się jeden i warknęła do słuchawki - Ten... - zmieliła w ustach stek przekleństw pod adresem Christophera. Pomyślała że skoro wrócił do domu i jej nie zastał i co gorsza pokazał bratu kartkę którą zostawiła na drzwiach Adam dzwoni tylko po to by ją uświadomić - Powiedział ci że...? Zabiję, jak psa, jak tylko... Jutro wrócę. Tak, obudziłeś mnie! - warczała dalej teraz poirytowana wesołością w tonie swego rozmówcy - Zadowolony?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:45, 04 Sie 2010    Temat postu:

- Kto? - wpadł jej w słowo nie wiedząc dlaczego tak zaczyna i nie mając pojęcia o kim mówi. Pomyślał że skoro wyrwał ją ze snu to jeszcze bredzi do słuchawki może nie do końca wiedząc z kim rozmawia. To co wysyczała nie zgadzało mu się z niczym i wydawało być się świadomą wypowiedzią a Adama olśniło - Tak? A skąd to jutro wracasz?! - nie umiał się powstrzymać od podniesienia na nią głosu - I co miał mi pokazać... Christopher?! Gdzie jesteś? - zapytał przez zaciśnięte zęby - A spróbuj się teraz rozłączyć. - zagroził - Jak wrócisz do domu i tak ci się oberwie. - nie było Mariki był on, a jak obiecał żonie zajmie się jej siostrą - Nie chciej bym poczuł się przez ciebie ignorowany... - miała za to zapłacić, to oczywiste. Był tylko ciekaw gdzie siedzi teraz Judit, skoro nie ma jej tam gdzie być powinna - Jestem szalenie zadowolony. I czekam na wyjaśnienia. - dodał uprzejmie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 04 Sie 2010    Temat postu:

- Christopher! - krzyknęła na cały pokój odsuwając jednak trochę od siebie słuchawkę - Ten nieopanowany, szal... - zatkało ją kiedy Adam wpadł jej w słowo. I uświadomiła sobie swój błąd. Przesunęła palec na przycisk kończący połączenie, ale z głośników dobiegł do niej cichy zakaz przerwania rozmowy. Wiedziała, że nie mogła skoro nie chciała mieć większego piekła, które i tak sobie już zgotowała. Przysunęła ponownie aparat do ucha i usiadła na łóżku - Dobrze, już nie krzycz... Powiem. - zajęczała nie mogąc tego słuchać. Bała się, nie tyle jego samego co jego krzyku - Jestem w Seattle. Pojechałam do miasta wczoraj rano i chciałam zostać do wieczora. - wszystko jak na spowiedzi - Aktualnie siedzę na łóżku w hotelowym pokoju. - nie ignorowała go ani trochę. Przesunęła dłonią po udzie zaciskając na skórze nerwowo palce - To po co w takim razie dzwonisz, tak późno, skoro mnie nie... - nie kończyła, bo poczuła że zaraz jej się głos złamie. Znów jej nie wyszło, a Adamowi nie potrafiła odpyskować. Wolała już wszystko jak najszybciej załatwić. Czegokolwiek by nie chciał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 04 Sie 2010    Temat postu:

Właśnie się utwierdził w przekonaniu że jego brat ma z nią na pieńku i pomyślał że jest głupi. Chciał mu nawet pogratulować wyboru. Najgorszego w życiu. Rozkoszował się tą chwilą ciszy z drugiej strony ciekaw tego czego się dowie. Westchnął cicho czekając aż dziewczyna zacznie mówić, bo nie była na tyle niemądra by się rozłączyć - Świetnie. - uciął krótko i jadowicie. Powiedzenie jej tego że ma szlaban nic nie dawało, nie miał jej już czego odebrać. Zamiast tego obrał inną, diametralnie różna taktykę niż ta którą zazwyczaj stosował w jej przypadku. Skoro siedziała w hotelu to nie musiał po nią jechać. Oświadczył krótko - Wracasz najszybciej jak się da. Rano. Taksówką. I przychodzisz prosto do mnie. - później przeszedł do właściwego tematu rozmowy - Jeśli chcesz choć trochę zmniejszyć sięgający zenitu poziom mojego aktualnego gniewu zadzwonisz do domu i zapytasz czy jest w nim Marika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:19, 04 Sie 2010    Temat postu:

Judit struchlała na łóżku wysłuchując poleceń, w zasadzie rozkazów jakie jej wydawał. Nie miała nic do powiedzenia, wiedząc że właśnie zrobiła najgłupszą z rzeczy jaka mogła jej przyjść do głowy. Sięgnęła dłonią w tył chcąc podrapać wytatuowana skórę, ale opatrunek jej to skutecznie uniemożliwiał - Dobrze. - pisnęła bojąc się powrotu do domu o wiele bardziej niż wtedy gdy z niego wychodziła. Jego prośba zbiła Judit z tropu tak ze przez chwilę zapomniała o swym nieszczęściu i zapytała - Ale jak to do domu? To zadzwoń do Christophera. Nie wypuścili go czy co? Albo idź tam, przecież nie masz daleko... - nie wiedziała po co ją budził kiedy miał pewnie Marikę na wyciągniecie ręki w domu obok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:52, 04 Sie 2010    Temat postu:

- Wypuścili twojego szlachetnego obrońcę, nie martw się o niego. - wycedził z ironią - Nadal będzie mógł wybawiać cię z opresji. - zakpił sobie z dziewczyny wiedząc że to jej się jak najbardziej należy. Z resztą nawet jakby się jej nie należało i tak by mówił to a nie coś innego - Nie chodzi o dom Mariki. Czy jesteś tak głupia by uważać że budziłbym cię w środku nocy z tak błahą sprawą? To nie jest dom do którego mogę sobie iść. Nie przeskoczę oceanu. - mruknął mając nadzieję że Judit załapie, bo zaczynała go już nużyć ta rozmowa. Dokończył szybko - Chodzi o dom w Hiszpanii. Obudź się w końcu! Mariki nie ma w Forks i jestem ciekawy gdzie się udała. Nie pytaj. - zastrzegł twardo nie widząc powodów by tłumaczyć się z czegokolwiek różowłosej - Zadzwoń do domu i zapytaj czy tam jest. Usprawiedliwienie sobie wymyśl i oddzwoń do mnie kiedy się dowiesz. - rozłączył się bezceremonialnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Czw 8:54, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:27, 05 Sie 2010    Temat postu:

Przemilczała temat Christophera. Z nikim, a tym bardziej z Adamem nie chcąc o nim rozmawiać. Miałam swoją dumę. Siedemnastoletnią, urażoną, zdeptaną, ale jednak dumę. Stwierdziła ze na jego pierwsze pytanie nie musi odpowiadać. On wiedział swoje i pewnie miał ją za głupia bez względu na to co powie. Kiedy wspomniał o oceanie już wiedziała o co mu chodzi. I nie musiał znów podnosić głosu. Nie chciała pytać, nawet jej to przez myśl nie przeszło. Chciał załatwić ten telefon dla niego i iść spać - Dobrze... - nie musiała kończyć. Wiedział że to zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:46, 11 Sie 2010    Temat postu:

SMS:

Masz na głowie mojego kota, mój dom i naukę. Pechem się zaopiekuj i weź do siebie. Dom (gdyby Marika nie wróciła), raz na tydzień sprzątnij. Kiedy ja wrócę, a wyjeżdżam do Nowego Yorku wszystko na być w takim stanie jak zostawiłem. Miłej nauki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:40, 25 Mar 2011    Temat postu:

SMS:

Judit, czy Ty się aby szaleju najadłaś, albo coś brałaś? W życiu od Ciebie nie usłyszałem tyle miłych słów i zastanawiam się czy próbujesz się do mnie przymilić aby uzyskać jakieś informacje czy uderzyłaś się w głowę? Nie powiem, żeby nie było to miłe... Bo jest, ale Ty mnie nie lubisz. Nie zapominaj o tym. Myślę, ze dało by radę. No cóż siostry nie spotkasz, jest w szpitalu i prędko z niego nie wyjdzie, a co za tym idzie Adam większość czasu tam przesiaduje. Raczej nie powinnaś się na niego natknąć. Powiedź kiedy będziesz nie pojawię się w domu, żeby Cię nie straszyćSmile Również ślę całusy moja Ty przesłodzona wariatko:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher Knight
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:33, 26 Mar 2011    Temat postu:

SMS:

Przepraszać? Boże Judit z Tobą na prawdę coś jest nie tak? Nie wiem co Ci się stało i nie chcę wiedzieć... Trzy dni Cię nie ma i już taka zmiana? Trudne do uwierzenia. Nie wątpię, ze znasz, no cóż ja ich nigdy nie usłyszałem, faktycznie może nie zasłużyłem sobie na nie. Tak, wolna chata cała dla Ciebie. Heh... Postaram się, choć mam nadzieję ich w najbliższym czasie nie oglądać. No nic trzymaj się ciepło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Christopher Knight dnia Sob 15:36, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Telefony Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin