Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Pokój Zabiegowy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:00, 03 Lip 2009    Temat postu: Pokój Zabiegowy

jw

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:14, 03 Lip 2009    Temat postu:

/ Sala chorych / Korytarz

Wwieźli ją sprawnie do pokoju gdzie gdzie było pełno strzykawek, aparatur i wszystkiego co potrzebne do wykonania badań. Jej twarz jeszcze nie zdążyła nabrać kolorów a po takim widoku na pewno długo jeszcze będzie blada. - Długo to wszystko jeszcze potrwa? - zapytała speszona drżącym głosem. Pielęgniarka powiedziała, że jeszcze trochę musi być uzbroić się w cierpliwość. - Cierpliwość...cierpliwość a ileż można, ja nie chcę być cierpliwa ja chcę stąd iść. - myślała przestraszona. Pierwsze co zrobili to pomiar krwi, kiedy wbito jej igłę w żyłę na wysokości łokcia skrzywiła się mimowolnie. Następnie dano jej czysty sterylny pojemniczek i zaprowadzono do toalety w celu oddania moczu do niego. Na jej twarz wyszedł grymas obrzydzenia i zdenerwowania lecz nie mówiła nic usłusznie zrobiła co jej kazano i oddała przeźroczysty pojemniczek z jej zawartością pielęgniarce, która się uśmiechała, nie odwzajemniła jej uśmiechu. Niecierpliwiła się co raz to bardziej wykonano jej pomiar ciśnienia. Jednakże w tym przypadku ta, która to wykonywała nie była zadowolona z wyniku , pośpiesznie coś zanotowała na kartce. Badania trwały dość długo i były jak dla Mariki wyczerpujące. Po zakończeniu przewieziono ją z powrotem na salę i ułożono w łóżku co przyjęła z wielka ulgą i chwilę później była znów sama. Chciało jej się okropnie spać, przymknęła powieki i wsłuchując się w cisze próbowała zasnąć, lecz sen nie nadchodził nie dawał jej ukojenia, nie odganiał jej problemów. Przed jej oczami ukazywały się różne obrazy jedne lepsze drugie gorsze , nie chciała o niczym myśleć, ale one były uporczywe wdzierały się w jej psychikę jak intruzy nie chcąc dać jej spokoju.

/ Korytarz / Sala Chorych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:48, 04 Lip 2009    Temat postu:

/ Dom Adama Knight‘a / Korytarz


Wszedł do pokoju zabiegowego mrużąc oczy z bólu. Uczynna pielęgniarka posadziła go na jednym z krzeseł. Ubrała rękawiczki jednorazowe strzelając nimi. W Adamie obudziła się żądza mordu. Spojrzał na nią spod grzywki z wyrzutem. Zabiję… Zrób to jeszcze raz a zabiję… Każdy dźwięk wydawał mu się nienaturalnie głośny i ostry. Drażnił mu błony bębenkowe bardziej niż cokolwiek innego. Znosił opatrywanie jego rany w całkowitym milczeniu. Zawsze był uparty. Zacisnął szczękę. Krew pulsowała mu w żyłach. Czuł to najwyraźniej w obolałej głowie. Kiedy kobieta zakończyła wyszedł szybko. ‘Dziękuję’ jakoś nie chciało przejść mu przez usta. Moja głowa...


/ Korytarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:08, 18 Lip 2009    Temat postu:

/ dom Takeo [ nie wiem gdzie to pisac]

Przywieźli ja i zaraz potem wzięli ją na cesarskie cięcie.

Potem:
- Masz śliczną córeczkę - pielęgniarka podała jej dziecko. Lily tylko spojrzała na nią bo zaraz musieli ją zabrać.
- Kogoś powiadomić?
- Tak, jej ojca. Jego numer podałam gdzieś w papierach - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:23, 18 Lip 2009    Temat postu:

Wprowadziła go jakaś pielęgniarka. Spojrzał tylko chwilę na Lily, gdyż zaraz podano mu małego niemowlaka owiniętego w kocyk. Pochwycił z delikatnością dziecko i zaśmiał się cichutko. Przysiadł na krześle, które stało blisko niego.
- Co, malutka? Jak ci się podoba na tym świecie? - zapytał radoście, tuląc ostrożnie dziecko. Przez te chwile można było dostrzeć tego dawnego Takeo - zawsze szzęśliwego, uśmiechniętego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:31, 18 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała tylko na nich i spuściła wzrok.
- Jak ją nazwiesz? - spyała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:39, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Jeszcze nie wiem. Naomi, Natsumi, Sakura, Sophie,.. dużo jest imion. - powiedział, nie patrząc nawet na Lily. Cały czas przytulał niemowlaka. Uśmiechał się przy tym cały czas. Jego mały skarb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:41, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Sophi jest ładnie - powiedziała patrząc na nich. Uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:46, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Być może. - mruknął delikatnie kołysząc dziewczynkę, która wkrótce zasnęła. - Śpij kochanie, śpij. - powiedział cichutko, całując niemowlaka delikatnie w czółko. Westchnął cicho szczęśliwy. Rozejrzał się po sali. Aż za dobrze znał te białe ściany, meble, zapach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:53, 18 Lip 2009    Temat postu:

Westchnęła cicho.
- Bedzisz musiał na nią bardzo uważać ,to wcześniak - powiedziała opanowanym tonem.
- Twój partner będzie się też nią zajmował? - spytała spokojnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:59, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nie wiem. Znamy się bardzo długo, ale prawie nie znam go w ogóle. Wiem na pewno, że jest szczery, uczciwy i nie bawi się uczuciami innych. - powiedział, a ostatnie słowa wypowiedział z lekkim uśmieszkiem. Cały czas przytulał do siebie śpiąca dziewczynkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:03, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Możesz przestać mi dogryzać? -mówiła opanowana patrząc wciąż na nich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:06, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Och, czyżby bolało? Kto by pomyślał, że słowa mogę tak boleć, nieprawdaż? - rzucił w stronę Lily. Z pewnością, przydałby się ktoś, kto by go powstrzymał. Niestety, nie było nikogo takiego. Poprosił przechodzącą pielęgniarkę o szklankę wody. Gdy ją dostał, podziekował z miłym uśmiechem. Wziął łyka wody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:13, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Boli czy nie ale nie jest miłe - westchnęła cicho pewna,że tego nie słyszy.
- Będę ją czasem odwiedzać - stwierdziła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:21, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nie jest miłe? - parsknął i nie kontrolując siebie, użył swojej mocy wobec Lily. Znów wszystkie złe wspomnienia zaczęły przelatywać mu przed oczami. Za każdym razem żywsze kolory i ostrzejsze kształty. I głosy pełne bólu. Jęknął, tłumiąc wspomnienia. Rozejrzał się nieco nieprzytomnie. Spojrzał na dziecko. Na szczęście, nadal spało, choć przez chwile się wierciło nerwowo. Spojrzał na Lily.
- Przepraszam. Nie chciałem. - mruknął obojętnie. Nie był pewny, czy dziewczyna zorientuje się o co chodzi. Może nawet i lepiej, jeśli by się nie zorientowala.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Sob 15:25, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:23, 18 Lip 2009    Temat postu:

Nagle znów wszystkie wspomnienia złe wróciły, zupełnie jak w domu u Takeo. Łzy napłynęły jej do oczu ale jednak zaraz je starła.
- Takeo co się stało? - spytała troskliwie i zmieniła pozycję na siedzącą kiedy spojrzała na niego.
- Usiądźcie obok mnie -poklepała miejsce obok siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Sob 15:27, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:29, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Czasem tracę kontrolę nad sobą... A racze prawie ciągle... No i efekt jest dość... bolesny od strony psychicznej. - powiedział, niechętnie wstając. Podszedł do łóżka dziewczyny i usiadł na jego brzegu. Trochę zesztywniał, ale starał nie dać tego po sobie poznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:33, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nad czym tracisz kontrolę? - nie wiedziała o co mu chodzi. Widziała,że był smutny, sztywny. Chciała go przytulić. Więc tak też zrobiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:39, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nad wspomnieniami. - odpowiedział krótko. Jeszcze w głowie błądziły mu najgorsze wspomnienia. - Ty też je widziałaś. To takie moje... przekleństwo. Tak, to dobre określenie. - powiedział. Gdy Lily go przytuliła, nie protestował. Wolał myśleć, teraz, że to jest jego dawna mała Hime. Przez te kilka chwil które zaraz miną. Nie chciał też, psuć sobie humoru, co pewnie skończyłoby się kolejnym zdenerwowaniem i niekontrolowanym użyciem mocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:47, 18 Lip 2009    Temat postu:

Wtulila go w siebie i głaskała po włosach.
- Co to było? Powiedz mi o tym - mówiła cicho i zerkała to na niego to na małą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:50, 18 Lip 2009    Temat postu:

- To jest coś strasznego. Niektórzy nazywają to darem, ja to nazywam przekleństwem. - powiedział cicho. Zadrżał, czując dotyk dziewczyny. Wbił wzrok w swoją córeczkę, zaciskając usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:55, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Skąd to się wzięło? - pytała cicho wciąż go głaszcząc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:54, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Z bólu. - oznajmił krótko, wpatrując sie uporczywie w córkę. W pewnym sensie, była to też prawda. Po chwili spojrzał na Lily.
- Czy musisz? - powiedział, bardziej napinając mięśnie. Po chwili przeniósł wzrok na okno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:58, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nie - westchneła i puściła go.
- Co sie z Tobą stało? Nie mówię tylko o zachowaniu ale też o wyglądzie. Nawet Twoje oczy... - dodała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:16, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Dziękuję. - powiedział, rozluźniając mięśnie. Wiedział, że gdyby potoczyłoby się tak dalej, by znów zaczął wierzy w te kłamstwa, a potem by znów upadł.
- Popełniłem błąd. I teraz inaczej wyglądam, inaczej się nawet odżywiam. - powiedział lekko wzdychając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:21, 18 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego pytająco.
- Co to znaczy? Co się stało? - wciąż go pytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:28, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nazwijmy to, że stałem się psychopatą. - powiedział, delikatnie głaszcząc dziewczynkę. Co jakiś czas zerkał na matkę jego córeczki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:35, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Powiedz mi - nalegała - chcę wiedzieć z kim moje dziecko będzie mieszkać skoro nie ma już dawnego Takeo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:39, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Nie mogę. Przypuszczam, że bym się tym naraził zbyt wielu osobom. - powiedział, lekko pochmurniejąc. On sam nie chciał ujawnia jednego z przejawów jego głupoty. - Mogę ci też pokaza, ale z tego z pewnością nie byłabyś zadowolona. Ani ja sam. - dodał po chwili, przytulając czule córeczkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:41, 18 Lip 2009    Temat postu:

Wywróciła oczami.
- Dobrze, sama się kiedys dowiem. Ale nie ważne co to jest. Ona ma byc bezpieczna i szczęśliwa z Tobą - westchneła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:46, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Proszę, nie. - powiedział beznamiętnym tonem. Mimo wszystko, ie bardzo ją obchodzil los byłej dziewczyny. - Bo skończysz tak jak ja. Albo zaśniesz na zawsze w bólu. A tego nawet tobie bym nie życzył. Wstał i położył dziecko do kołyski(?). Odwrócił się i spojrzał na Lily. - Myślę, że kolejny pogrzeb nie jest nikomu potrzebny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:49, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Jutro wychodzę ze szpitala. Zostaniesz na noc? - zmieniła troche temat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:53, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Mogę. Myśl, że Ryu musi ode mnie odpoczą. - westchnął cicho, spuszczając głowę. Podszedł do łóżka Lil i usiadł przy nim, na krześle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:56, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Takeo, przepraszam,że obarczam Cię takim obowiązkiem ale wierzę, że sobie poradzisz - westchnęła i spojrzała na niego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Zawsze chciałem mie dziecko. Dobrze o tym wiesz. - zerknął na nią, odchylając głowę. Przeczesal jedną ręką włosy. - Jesteś z nim sczęśliwa? - zapytał ot tak, obojętnym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:10, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Tak jestem z nim bardzo szczęśliwa - westchnęła cicho.
- A Ty wróciłeś do swojego byłego partera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:37, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Chociaż on jest "normalny", co? - zapytał jej, niezauważalnie wywracając oczami. Wpatrywał się tępym wzrokiem w ścianę.
- Tak. - powstrzymał się od złośliwego komentarza, z wielkim trudem się powstrzymując.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:49, 18 Lip 2009    Temat postu:

- I jak wam się żyje? - spytała. Usiłowała być miła i choć trochę ocieplić ich relacje. Nie chciała mieć go za wroga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:51, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Myślę, że musi to wszystko przemyślec. No jakby ktos tez się na mnie rzucił... - dodał bardzo cicho, wzruszając ramionami. Spuścił głowę, wbijając wzrok w ziemię, zły na siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:54, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Jak to rzucił? Ty się na niego rzuciłeś? Czemu? - znów zasypała go pytaniami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin