Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Altanka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:00, 31 Gru 2009    Temat postu:

Wyciągnął kartkę z kieszeni i podał Fionie list w którym Casper napisał, że odchodzi i że to Kieran ma zostać aflą. Uśmiechnął się ładnie do siostry. Gdy Kieran usiadł wykorzystał okazję i wyrwał resztki śpienika opo czym poślinił je i uśmiechnął się: - Ne pewno?

[kurde sory! kolejka! xD]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kieran dnia Czw 0:07, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiona
Wilkołak



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:08, 31 Gru 2009    Temat postu:

Fiona z uwagą śledziła każde słowo, od czasu do czasu unosząc brwi i robiąc zdziwione miny. Gdy skończyła, odezwała się do nich.
- Super, czyli mogę być betą? xD - zawołała radośnie. - Żartowałam! - dodała, widząc ich miny.
- No braciszku, szacuneczek, szacuneczek! Ale tchórz z tamtego!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Czw 0:12, 31 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzał na biedne, samotne strzępki śpiewnika. - Jeżeli myślisz, że twoja ślina przeszkodzi w mojej miłości do tych skrawków papieru to się mylisz! - poweidział mocnym, głosem, przytulając kawałki śpiewnika do siebie. No i bluza do prania - pomyśłał. Zerknął na Fionę. - Teorytycznie, to o czymś chciał z nami pogadać, więc może nie do końca... - mruknął, o dziwo broniąc Caspera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:14, 31 Gru 2009    Temat postu:

Znowui wyrwał strzępki śpiewnika i podpalił zapalniczką którą miał w kieszeni. Odezwał się po chwili do siostry:
- Tak jasne. i dzięki - puścił jej oczko i schował zapalniczkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiona
Wilkołak



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:17, 31 Gru 2009    Temat postu:

- Phi, ciekawe o czym. Nawet nie miał ochoty się z nami spotkać twarzą w twarz. A teraz to on sobie to spotkanie może wsadzić! - wywróciła oczami.
- Nudzi mi się! - w życiu by nie pomyślała, że to powie. A jednak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Czw 0:21, 31 Gru 2009    Temat postu:

Kiedy chłopak spalił skrawki śpiewnika, Nathe oparł brodę o stół i spojrzał zaszklonymi oczami na zapalniczkę i popiół pozostały z kartki. Podciągnął jeszcze nosem, aby pokazać jak bardzo go to ruszyło. Udając, że tak się tym przejął, nawet nie odpowiedział na wypowiedź Fiony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:30, 31 Gru 2009    Temat postu:

Zaczał się śmiać z Nathaniel'a, a później zwrócił się zdziwiony do fiony - O! to nowość - powiedział szczerze i puścił jej oczko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiona
Wilkołak



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:38, 31 Gru 2009    Temat postu:

- Nowość, właśnie, ze nowość! - powiedziała zła, łypiąc na niego poddenerwowana.
- I nie wiem jak sobie z tym nawet poradzić... - dokończyła smutniej, kładąc się jak gdyby nigdy nic na ziemi. Patrzyła na niebo, ze smutkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Czw 0:40, 31 Gru 2009    Temat postu:

Nadal opierał bezwłasnie brodę o stół. Wydawało się, jakby był obezny tutaj tylko ciałęm . Oczy nadal miał zaszklone. Wszystko było oczywiście udawane. - Ty zniszczyłeś - podciągnięcie nosem - te piękne, niecodzienne, zachwycające, biedne, bezbronne, malutkie skrawki śpiewnika! - powiedział z wyrzutek, pokazując palcem na Kieran'a.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:23, 31 Gru 2009    Temat postu:

[ sorry wczoraj musiałem iść^^]

Spojrzał rozbawiony na Kierana: - Tak rozwieś listy gończe - pokazał mu język i dumnie uniósł głowę: - Wiem! - spojrzał radośnie na Fionę - Macie tu jakieś klify czy coś? - Zwrócił się znowu do Nath'a z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Czw 14:30, 31 Gru 2009    Temat postu:

- Świetny pomysł - przyznał, kiedy chłopak wspomniał o listach gończych. Nath wręcz zdołał już chwycić kartkę, żeby narysoważ projekt. - Klify? - zapytał przekrzywiając lekko głowę, po czym zastanowił się chwilę. - Możliwe, że coś takiego tutaj jest - mruknał, wzruszając ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:01, 31 Gru 2009    Temat postu:

- Albo nie wiem... - zaczął - Będziemy poprostu łazić po lesie i czekać - zaśmiał się i wyrwał kartkę z rąk Nathaniela. - No całkiem całkiem - przyznał z uśmiechem. Oddał mu ją i znowu usiadł na trawie obok siostry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Czw 15:05, 31 Gru 2009    Temat postu:

Zostawił już w spokoju kartkę, i podszedł bliżej Kieran'a i Fiony. Zerknął kątem oka na gitarę. - Mooogę się pobawić? - mruknął, patrząc nadal lekko zaszklonymi oczami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimmey Lou
Wilkołak



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:07, 31 Gru 2009    Temat postu:

/ Pokój Fiony i Kimmey

Dziewczyna w podskokach podeszła do trójki przyjaciół. Usadowiła się obok Kierana.
- Znając życie dużo mnie ominęło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 20:07, 01 Sty 2010    Temat postu:

Ogarnął się już trochę, po czym zerknął na Kim. Powitał ją lekkim kiwnięciem głowy. - Hmm... Możliwe - odpowiedział na jej pytanie, wytykając lekko swój język. Stwierdził, że Kieran jej wszystko opowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:12, 01 Sty 2010    Temat postu:

/pokój Cass

Cassie po długim czasie poszukiwań znalazła w końcu Nathaniela na dworze. Wyszła przed dom i udała się do altanki gdzie siedzieli chyba wszyscy mieszkańcy domu. Cass podeszła do nich i uśmiechnęła się.
- Cześć - powiedziała spokojnie po czym spojrzała na Nathaniela z widocznym zadowoleniem. Choć była ubrana w gorset i spódniczkę nie było jej zimno.
- Wiem o co w tym wszystkim chodzi - zwróciła się do niego z delikatnym uśmiechem na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 20:19, 01 Sty 2010    Temat postu:

Jego wzrok momentalnie skierował się ku Cass. Kiedy wypowiedziała, że wie o co chodzi, zerknął kątem oka na Kieran'a, który mógł nie wiedzieć, o czym mowa. Albo wiedział, tylko Nath miał złe informacje. Ponownie spojrzał na dziewczynę, na którą na poczatku zwrócił uwagę. Ożywił się trochę. - Hm? - mruknął tylko pytająco, chcąc poznać do czego doszła. Momentalnie lekko, może nawet niewidocznie się zatrząsł, bowiem przypomniał sobie, że to ona ma jego pamiętnik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:26, 01 Sty 2010    Temat postu:

Nadal delikatnie się uśmiechała i spojrzała swym głębokim spojrzeniem w oczy Natha. Wiedziała co kryło się w jego pamiętniku lecz już wcześniej uznała że nikomu nic nie powie.
- Więc jak do tej pory udało mi się ustalić że to sprawa genów. Gdy jest pełnia włącza się u Ciebie Twoja wilcza część, lecz ta gorsza. Dzieje się ta chyba przez dominację jednego z genów. Niestety jeszcze nie wiem jak temu zapobiec lecz postaram się dowiedzieć - mówiła spokojnie, cały czas patrząc w oczy Nath'a. Nic nie mówiła przy innych o tym zabójstwach. Wiedziała że on tego nie chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 20:33, 01 Sty 2010    Temat postu:

Kiedy chciała mu patrzeć w oczy uciekaw wzrokiem i było to widać. Wysłuchał uważnie, zastanawiajac się nad tym, co mówi. Jakiś sens był. Chociaż, nawet gdyby nie mało, prawdopodobnie też by uwierzył. Przecież na początku twierdził, że bycie wilkołakiem jest niepotrzebne, bezcelowe. - Uhmm... - mruknął, nie umiejąc znaleść nic inteligentniejszego do odpowiedzenia. Szczerze mówiąc, nawet lepiej by było, gdyby wspomniała o tym, o czym nie chce. Pod tym względem Nath był cholernym tchórzem, a przecież to tylko sfora, druga rodzina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:39, 01 Sty 2010    Temat postu:

Widziała że ucieka od niej wzrokiem. Wiedziała o co chodzi lecz nie chciała poruszać tego tematu przy innych, skoro nawet nie wiedziała czy on tego chce.
Patrzyła na niego krótką chwilę po czym po prostu delikatnie go przytuliła.
- Nie martw się. Ja o niczym nie wiem - szepnęła mu na ucho. Skoro nie chciał by ktoś o tym wiedział to postanowiła chociaż udawać że nigdy nic nie czytała.
Puściła go po dłuższej chwili i oddała pamiętniki oraz książkę o ZHP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 20:47, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Wiesz, tylko w tej chwili chcesz oszukać samą siebie - odparł. W przeciwieństwie do niej, nawet nie silił się na cichy ton głosu. To są wilkołaki i tak usłyszą. A jeżeli nie teraz, to w jakimś momencie na pewno. Wziął od niej owe przedmioty, po czym położył ja na stole.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:56, 01 Sty 2010    Temat postu:

Sam narazie cicho siedział i nie przysłuhchiwał się rozmowie. Gdy Nathaniel spojrzał kolejny raz wziął ją, a gdy Kimmey usiadła obok niego uśmiechnął się do niej słodko i spojrzał znowu na siostrę. On również się położył i leciukto przymknął oczy palcami błądząc po gitarze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:00, 01 Sty 2010    Temat postu:

Nadal stała obok chłopaka.
- Tak czasem jest lepiej... - dodała tylko z delikatnym uśmiechem.
Oparła się o jaiś filar patrząc Nathanielowi w oczy swoim hipnotyzującym wzrokiem. Nie chciała się z mim kłócić ani nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieran
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:03, 01 Sty 2010    Temat postu:

Po chwili wstał i porwał gitarę w ręce i poszedł do kuchni wolnym krokiem.

//kuchnia

[kurde niech ktoś idzie ze mną xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 21:03, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Nie prawda - powiedział. - I tak będziesz wiedzieć, nic na to nie poradzisz - mruknął, wzruszając lekko ramionami. Bo tak było. Mówiąc patrzył w kierunku dziewczyny, nie uciekając już wzrokiem. Dopiero po jakimś momencie spojrzał wokół, na wszystkich, któzy się tutaj znajdowali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:07, 01 Sty 2010    Temat postu:

Pokręciła lekko głową rozbawiona.
- Wiesz, nie chcę się z Tobą kłócić. I może będę wiedzieć ale nie będę traktować Cię inaczej niż wcześniej. Dla mnie te wydarzenia po prostu nie istnieją -mówiła nadal spokojnym i opanowanym tonem.
Wpatrywała się w jego oczy z mocą, jak prawie zawsze hipnotyzowała spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 21:12, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Jak uważasz - odparł, chcąc zakończyć tymczasowo ten temat. Usiadł sobie wygodnie na ziemi, opierając plecy o jakąś część altany. Odczylił lekko głowę do tyłu, aby spojrzeń na Cass.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:15, 01 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się tylko delikatnie.
- Wiesz może czy są tu w okolicy jakieś jaskinie ?- spytała chłopaka zmieniając temat.
Lubiła chodzić po jaskiniach... A i musiała czegoś poszukać. Cały czas patrzyła na chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riley
Wilkołak



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:25, 01 Sty 2010    Temat postu:

/???
Na lotnisku było w miarę spokojnie, nie strzelali, nie robili bezcelowego szumu. Ze stolicyjechał prosto do celu, był trochę głodny ale nie na tyle by niepotrzebnie się zatrzymywać. Wolnym krokiem szedł w stronę domu Nathaniela, by w końcu zobaczyć sporą "rezydencję"
- Skąd ten dzieciak ma tyle forsy? Pomyślał z nieukrywaną zazdrością, wiedział jednak że jeżeli "ten dzieciak" go wyrzuci, skończy jako pożywka dla tutejszych niedźwiedzi. Wysilił się uśmiech i Postawił plecak na stopniach altanki.
- Witaj Nath. - Uśmiechnął się kątem ust jak to miał w zwyczaju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 21:31, 01 Sty 2010    Temat postu:

Oczywiste było, że już przy wejściu wywąchał nowy, acz znany zapach. Chyba tylko dlatego reakcja Nath'a na kuzyna nie była ani gwałtowna, ani jakaś szczególnie inna. Chociaż szczerze mówiąc, spodziewał się tutaj każdego innego, tylko nie go. Uniósł tylko jedną brew lekko ku górze, w odpowiedzi na jego o dziwo miłe przywitanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:41, 01 Sty 2010    Temat postu:

Cassie siedziała spokojnie.
Gdy nowy nieznany jej chłopak obrzuciłą go ciekawym spojrzeniem.
Nie znała go więc czekała aż ktoś go jej przedstawi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riley
Wilkołak



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:43, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Czy mógłbym zatrzymać się u ciebie jakiś czas? Nie wiem dokładnie ile. - Poprawił niedbale włosy i odwrócił wzrok.
- Zapewne dopóki... się nie zestarzeję - Dopowiedział w myślach.
- Nie znajdę dla siebie czegoś innego. - Nie lubił prosić o pomoc, i wiedział o tym każdy, był jednak w tarapatach co zmieniało postać rzeczy. Spojrzał w oczy Natha z dziwną nadzieją.
- Proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiona
Wilkołak



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:50, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Jaskinie są, ale chyba nie tutaj. Jest jednak stara grota nad jeziorem - powiedziała do Cass. - Jestem przewodnikiem wycieczek - wyjaśniła. Gdy na teren posiadłości Nathaniela wkroczyła nieznana jej osoba, podniosła się, z zaciekawieniem przyglądając się nieznajomemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 21:51, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Nie ma to jak żerować na 'kochanym' kuzynie, czyż nie? - mruknął, z lekkim sarkazmem w głosie. - Decyzja nie nalezy do mnie, bo sam tutaj nie mieszkam. Zresztą, chociaż łaskawie mógłbyś sie przedstawić, bo o ile mi wiadomo, sami tutaj nie jesteśmy - powiedział, warcząc pod koniec cicho. Oczywiste było, że nastawienie Natha do chłopaka do dobrych nie należało. Chociaż to głupie 'proszę' ruszyło go, bo jako tak znał ów wilkołaka. A może się zmienił..?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Pią 21:52, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:56, 01 Sty 2010    Temat postu:

Cały czas obserwowała tego nowo przybyłego chłopaka.
- Tak? To dobrze. Pomogłabyś mi przygotować taką małą mapkę? - spytała Fionę i jej wzrok od razu na nią powędrował. Uśmeichnęła się do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiona
Wilkołak



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:03, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Nie ma problemu. Dosyć nieźle znam te tereny. Z resztą chyba cała Irlandia nie ma przede mną tajemnic. Może i nie mam kwalifikacji, ale jestem najtańszym przewodnikiem w okolicy. Zaznaczę ci ciekawe miejsca oraz te, których lepiej unikaj. Są tu także. Poza tym... może miałabyś ochotę wybrać się nad jezioro? - zapytała wesoło. - Od razu pokazałabym ci grotę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riley
Wilkołak



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:03, 01 Sty 2010    Temat postu:

Gdy weszła czerwonowłosa uśmiechnął się nonszalancko.
- Widzę że macie tu również celtycką królewnę. - Skłonił się lekko.
- Jestem Riley Hawson, daleki kuzyn Nathaniela, i... jest mi bardzo miło panią poznać. - Nie przestając się uśmiechać zwrócił się do Natha.
- To jest twój do i to ty podejmujesz decyzję. Inni jak najbardziej mają zdanie ale to twój głos jest ostateczny. - Oparł się o Swój bas wlepiając oczy w chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pią 22:08, 01 Sty 2010    Temat postu:

- Nie, to był mój dom. Teraz należy do sfory - odparł, wstając z ziemi. Podszedł bliżej chłopaka, chowając swoje dłonie do kieszeni od bluzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:10, 01 Sty 2010    Temat postu:

Jej wzrok skakał od Fiony przez nieznanego chłopaka po Natha.
- Mogę się przejść - powiedziała spokojnie do Fiony jednak patrząc na Nathaniela.
Starała się wszystko jakoś zrozumieć lecz chyba jej to nie wychodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riley
Wilkołak



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:15, 01 Sty 2010    Temat postu:

- W takim razie, będę ubiegał się o członkostwo w sforze. - Nie dawał za wygraną, jedyne co mu teraz przyszło to walczyć.
Uśmiechnął się do Natha.
- Dasz mi szansę, młody?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin