Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Kawiarnia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / Biloxi, Mississipi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:53, 07 Lip 2009    Temat postu: Kawiarnia

j.w

__________


Wszedł do kawiarni i z miejsca rozpoznał faceta z którym miał się spotkać. Usiadł obok niego i po krótkiej rozmowie wręczył mu kopertę. Odebrał pieniądze i facet sobie poszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:58, 07 Lip 2009    Temat postu:

// ulice

Weszła do kawiarenki i zajęła miejsce przy stoliku w rogu sali. Zamówiła latte i czekała spokojnie wyglądając przez małe okienko ukryte za ścianą jakiś kwiatków doniczkowych postawionych na parapecie. Kelnerka wyrwała ją z zamyślenia. Alice odpowiedziała jej z roztargnionym uśmiechem. Zdjęła berecik i ułożyła go na ławeczce koło siebie. Zanurzyła usta w kawie i delikatnie się uśmiechnęła. Zdecydowanie tego jej było potrzeba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:03, 07 Lip 2009    Temat postu:

Miał już wychodzić, jednak zatrzymał się tuż przed wyjściem. Zauważył w rogu sali ową piękną wampirzycę, którą spotkał na ulicy. Zawahał się, ale już po chwili stał obok jej stolika. - Mogę się przysiąść? - zapytał uprzejmym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:39, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Słucham? - znów ją ktoś wyrwał z zamyślenia. Gdzies go już widziała... Zmrużyła oczy. Ach. Ulica. - Tak, proszę.. - właściwie dobrze się złożyło. Moze będzie mógł jej powiedzieć gdzie teraz mieszka jej rodzina. Uśmiechnęła się przyjaźnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:47, 07 Lip 2009    Temat postu:

Odwzajemnił uśmiech i usiadł na przeciwko dziewczyny. Zdjął okulary i położył na stoliku. Otworzył usta by się przedstawić ale w tym samym momencie podeszła kelnerka. Paul spojrzał na nią przelotnie. Znów miał ochotę na to samo. - Dwie kremówki. - zamówił z uśmiechem. Dziewczyna odeszła. Paul spojrzał na wampirzycę. - Jak Ci na imię? - zapytał wlepiając w nią swoje miętowe spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:51, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Kremówki? - uniosła brew uśmiechając się lekko - Zjesz dwie? Zazdroszczę apetytu - zachichotała - Jestem Alice - wyciągnęła rękę. - A ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:55, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Paul. - uścisnął jej dłoń delikatnie. Zrobił zbolałą minę. - Zawsze zapominam, że wampiry nie jedzą normalnego pożywienia. - uśmiechnął się z zakłopotaniem. - Jedna miała być dla Ciebie. Na poprawę humoru. Wyglądałaś na zmartwioną. - zauważył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:05, 07 Lip 2009    Temat postu:

- A wiesz, ze chętnie zjem? Nie ma to co prawda takiego smaku, ale... nie lubię sprawiać przykrości. - uśmiechnęła się delikatnie - Szczególnie komus, kto zauważa u obcych zmartwiony wyraz twarzy. I wiesz... - pochyliła się ku niemu i szepnęła - my wampiry czasami jednak się kusimy na coś całkiem normalnego - mrugnęła nieco zawadiacko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:24, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Nie no, jeśli nie chcesz, nie musisz jeść. - odparł uśmiechając się lekko. Kelnerka przyniosła zamówienie. Jeden talerzyk postawiła przed Alice, drugi przed Paul'em. Chłopak nie spuszczał wzroku z Alice. Dopiero teraz zaczął zastanawiać się dlaczego się do niej dosiadł. Zwykle tego nie robił, to dziewczyny kleiły się do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:29, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Ależ chętnie zjem - z chichotem ukradła mu kawałeczek jego kremówki. Zjadła i oblizała widelczyk. Po chwili zjadła ze swojego talerzyka. -Wybacz. Musiałam sprawdzic która lepsza - stwierdziła z rozbrajającym uśmiechem. - Zostanę przy swojej - uśmiechnęła się niewinnie. W jej miodowych oczkach zabłysły radosne chochliki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:34, 07 Lip 2009    Temat postu:

Odwzajemnił uśmiech. - Mówisz? - sięgnął po widelczyk i dziabnął kawałeczek kremówki Alice. Zjadł kęs ze smakiem, potem spróbował swojej kremówki. - Moja jest lepsza. - puścił dziewczynie oczko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:38, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Z całą pewnoscią się mylisz, ale... - znów zwinęła mu kawałek. - Oczywiście że się mylisz - nabrała na widelczyk swoją kremówkę i z dzikim uśmiechem wpakowała ją do buzi. Oblizała usta w geście mówiącym "Pyyychaaa" XD - Moja jest przesmaczna - stwierdziła poważnie po czym zaśmiała się melodyjnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:43, 07 Lip 2009    Temat postu:

Przez chwilę miał ochotę własnoręcznie pozbyć się kremu z jej ust, ale szybko z tego zrezygnował. - Wybacz, że pytam... - zaczął. - Ile masz lat? Tak naprawdę? - lekko się wahał, nie wypadało zadawać takich pytań, ale po prostu chciał wiedzieć. Zaczął beznamiętnie dziobać kremówkę widelczykiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:54, 07 Lip 2009    Temat postu:

- A na ile wyglądam? - zapytała spokojnie jedząc kremówke. Koniuszkiem języka pozbyla sie kremu z kącika ust. Uśmiechnęła się - Tak naprawdę całkiem nieźle się trzymam - westchneła - ponad setkę. Wiekowa kobietka ze mnie - zachichotała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:58, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Wyglądasz oczywiście młodo... i niezwykle pięknie. - ugryzł się w język. - Tak czy inaczej też mam sporo lat na karku i powiem Ci szczerze, że... zaczyna mnie to życie trochę nużyć... - przyznał cichym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:28, 08 Lip 2009    Temat postu:

Westchnęła.
- Ciagle to samo. Widziałęś już wiele... Kazdy ma jakieś przejscia. Niektóre wracają i odbierają ci to co uważałeś za szczęście. I zaczynasz się zastanawiać czy nie zmarnowałeś ostatnich kilkudziesięciu lat... - dziubała widelczykiem - ale potem dochodzisz do wniosku, zę przed tobą wiecznosć... jeszcze mozesz sobie wszystko poukładać.. - uśmiechnęła się blado - Przepraszam - zreflektowała sie - mam kilka spraw do przemyslenia i tak mnie dopada czasem - W tajemnicy powiem ci ze trudno mieć ciągle 19 lat. Czy ty wiesz, który raz kończę już szkołe? - przewróciła oczami - a nauczyciele nie lubią mądrzejszych od siebie - puściła mu oczko, odrobinkę weselsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:38, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Ale za każdym razem kończysz inną szkołę. Inni ludzie, inne środowisko. - zjadł kawałek kremówki. - Po za tym, kto powiedział, że ciągle musisz chodzić do szkoły? Równie dobrze mogłabyś znaleźć sobie pracę, albo po prostu podróżować... Moja sytuacja jest trochę gorsza. - jeszcze chwila a wygadałby się, że jest fałszerzem. W porę się jednak powstrzymał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:48, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Tą samą szkołę kończę już 4 raz - zaśmiała się. - Wiesz ile razy zmieniałąm już nazwisko? Imię? Metrykę? Byłam swoja babką, córką, prawnuczką. Fałszywych papierów mam więcej niż niejeden fałszerz - parsknęła - jedyny prawdziwy papier to świadectwo slubu... - westchnęła ciężko. - Ale dość o mnie. Dlaczego uważasz ze masz gorszą sytuacje? Wiesz.. te same argumenty którą wytoczyłeś przed chwilą mógłbyś użyć w stosunku do siebie - uśmiechnęła sie cwanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:54, 08 Lip 2009    Temat postu:

Wcześniej odrzucał od siebie tę myśl, ale skądś kojarzył twarz dziewczyny. Teraz, kiedy wspomniała o fałszywych dokumentach, coś mu zaczęło świtać. Świadectwo ślubu? Mina trochę mu zrzedła. Tylko troszeczkę. - Ech... Widzisz... pracuję w pewnej małej firmie od bardzo dawna. Siedzę w tym za długo by móc przestać i zająć się czymś innym. Nawet nie wiem czy potrafiłbym skupić się na innej pracy. - przyznał ze smutnym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:03, 08 Lip 2009    Temat postu:

- A próbowałeś kiedyś? - spojrzała na niego przenikliwie. Jej miodowe źrenice skupiły się na jego oczach. Właściwie fascynowął ją ich kolor. - Jeżeli nie próbowałeś jeszcze, to nie mozesz wiedzieć że nie dasz rady - uśmiechnęła się. Właściwie sobie mogłabym powiedzieć to samo - Uchylisz rąbka tajemnicy? - zmarszczyła nosek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:09, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Próbowałem. Raz. Nie sądziłem, że można uzależnić się całkowicie od pracy. - wzruszył ramionami. Nachylił się lekko nad stolikiem i spojrzał Alice głęboko w oczy. - Skąd mam mieć pewność, że mogę Ci ufać? - zapytał cichym głosem unosząc delikatnie jedną brew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:14, 08 Lip 2009    Temat postu:

W jej spojrzeniu zatańczyły iskierki rozbawienia. Pochyliła się lekko w jego kierunku i wyszeptała - Obawiam się że musisz zaryzykować. - uśmiechnęła się delikatnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:42, 08 Lip 2009    Temat postu:

Wpatrywał się w jej twarz w zamyśleniu. - Masz jakiś dar, bardzo silny. Czuję to. - wykręcił się. - Może użyjesz go by dowiedzieć się nieco o mnie? - zapytał wciąż tym samym cichym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:54, 08 Lip 2009    Temat postu:

Spięła się lekko
- On ostatnio troszeczkę mi szwankuje. Poza tym jest zależny od wielu czynników. Ale... - skupiła się lekko. Zobaczyła Paula jak przygotowuje jej fałszywe papiery. Dobrze zrobione papiery. Oczka jej rozbłysły - Zdaje sie panie Wyler, że będzie pan na mnie skazany - uśmiechnęła się tajemniczo. - przynajmniej przez chwilę. I całkiem niezłą pracę pan odwala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:58, 08 Lip 2009    Temat postu:

Pokiwał głową z podziwem. - Więc wgląd w przyszłość? Nieźle. - uśmiechnął się. - No i wiesz już, że jestem fałszerzem. I zachowaj tu anonimowość... - pokręcił głową i uśmiechnął się szeroko. - A widzisz może co to będą za papiery? Żebym wiedział czego mogę się spodziewać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:21, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Niestety - spojrzała bezradnie - jak już mówiłam mój dar czasem kuleje - uśmiechnęła się pokazując bielutkie ząbki. - Ty mi powiedz jakie papiery możesz mi załatwić a ja ci powiem jakimi mogłabym być zainteresowana - spokojnym ruchem, nie oddalając się od niego nawet o mimlimetr włożyła do buzi widelczyk z kawałkiem ciasta. Równie spokojnie wysunęła widelczyk przy okazji oblizując go dyskretnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:24, 08 Lip 2009    Temat postu:

Jego wzrok spoczął na ustach Alice. Obserwował każdy ruch na jej twarzy. Po chwili znów spojrzał jej w oczy. - Załatwię Ci wszystko. Co tylko chcesz. - odpowiedział. Ich twarze dzieliło zaledwie kilka centymetrów. Paul czuł na skórze chłód bijący od Alice. Pomimo tego było mu gorąco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:43, 08 Lip 2009    Temat postu:

Zatrzymała widelczyk w połowie drogi do talerzyka.
- Chwilowo to chyba chcę uciec od nich wszystkich - stwierdziła szczerze przymykając oczy - Od rodziny, od męża... Chciałabym tylko złożyć kwiaty na grobie rodzinnym i... zniknąć... po prostu zniknąć.. Nie myśleć o Jasperze i kobietach, które oprowadza po naszych miejscach. Nie korzystać ze swojego daru... nie widzieć ich pocałunków - wyszeptała umęczona. - Po prostu uciec... - otworzyła oczy - Przepraszam... chyba mnie poniosło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:23, 08 Lip 2009    Temat postu:

Słuchał jej ze spokojem, a jednocześnie z pewną determinacją malującą się w jego oczach. - Uciec dokąd? Europa? Azja? Tylko powiedz. - uznał, że jemu też przydałaby się taka ucieczka. W końcu coś nowego, fascynującego, innego. Koniec z rutyną. Nieświadomie przesunął dłoń na stoliku i położył ją na dłoni Alice.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:27, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Azja - rzuciła po namyśle - dasz wiarę że tam nigdy nie byłam? - zaśmiała się. Spojrzała na jego dłoń i uniosła brew. Ale w jej oczachmalowały się ogniki. Oczywiście gdybali sobie teraz, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:32, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Ja nigdy nie opuszczałem tego kontynentu. - przyznał. - Gdyby tak zobaczyć Chiny... albo Indie... - mruknął rozmarzonym głosem. Nie cofał dłoni. Było mu gorąco, a zimna dłoń Alice słabo, ale pomagała. - Bilety na samolot można by było załatwić jeszcze dzisiaj...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:37, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Indie... - rozmarzyła się - Zawsze chciałam zobaczyc Indie.... i Japonię... - nagle oczy jej zmatowiały. Wizja przyszła nagle. Ona w jedwabnym kimonie.. on obok niej.. piją herbatę... Oczy odzyskały blask. Spojrzała na niego zaskoczona - Ty mówisz poważnie - stwierdziłą z lekkim niedowierzaniem. Ale w zasadzie czemu nie? Zostawi bagaż. Zostawi wszystko... Pieniądze, telefon.. to ma ze sobą... Dokumenty... też ma..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:43, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Jak najbardziej poważnie. - uśmiechnął się lekko. - Sama powiedz. Nie chciałabyś odpocząć od rodziny... - zawahał się. - i męża... Od swoich smutnych wizji? Chociaż na jakiś czas. W końcu będziemy musieli wrócić. - spoglądał w jej oczy z nadzieją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:49, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Paul, ty nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała odpocząć. Ostatnio moje zycie składało się głównie ze złości i kłótni. Jestem tym serdecznie zmęczona. A w Japonii mają najlepsze sushi - zachichotała. Właściwie dawno juz nie zrobiła nic szalonego. Życie codzienne ją przytłaczało. Wyjęła z torebki telefon - Proszę panie specjalisto.. Dwa bilety do Tokyo - uśmiechnęła się. - Niekoniecznie na moje nazwisko... - stwierdziła chytrze - zbyt szybko by mnie znaleźli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:54, 08 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się na jej słowa. Wyciągnął z kieszeni swój telefon. - Lepiej będzie jak zadzwonię ze swojego. - wybrał z listy kontaktów jeden numer i zadzwonił. - Hej Derek, załatw mi dwa bilety do Tokyo. - umilkł. - Na teraz, zaraz. Wiesz na jakie nazwisko. Dzięki. - rozłączył się i schował telefon. - Załatwione. - powiedział z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:58, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Bagażu nie potrzebujesz? - zaśmiała się. Ona coś kupi gdzieś tam.. nie chciała wracać o kamienicy. Potrzebowała kompletnej odmiany. Odcięcia sie.. Chociaz na chwilę. W systemie zgłoszeń elektronicznych zamówiła taxi pod kawiarne. taksówka na sms... to takie wygodne XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:06, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Kupie ciuchy na miejscu. - rzekł beztroskim głosem. Poczuł wibracje w kieszeni. Wyciągnął komórkę i odczytał smsa. - Dobrze się składa. Mamy samolot za godzinę. - powiedział z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:12, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Świetnie - pochyliła sie ku niemu - Wiesz ze to kompletne szaleńswo, prawda? - zapytała szeptem - dasz radę wytrzymać bez pracy kilka dni? - zażartowała

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Śro 15:12, 08 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paul
Pół-wampir



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:17, 08 Lip 2009    Temat postu:

- Miałem nadzieję, że mi w tym pomożesz. - uśmiechnął się. Wstał i podał jej rękę. - Idziemy? - zapytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:27, 08 Lip 2009    Temat postu:

- W szaleństwie czy w leczeniu pracoholizmu? - ujęła go pod ramię i z błyszczącymi od emocji oczkami dała się prowadzić ku wyjściu.


// ulica [ Paul pierwszy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / Biloxi, Mississipi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin