Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Coralie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Wille Seattle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 11:20, 17 Maj 2009    Temat postu: Dom Coralie

//J.w.//

Podeszła pod drzwi domu kiedy tylko przyjechała, otworzyła je klkuczem, który ciocia przysłala jej już jakiś czas temu. Weszła do holu i zostawiła tam swoje torby.
- Coralie! Ciociu! - krzyknęła, nikt nie odpowiedział. Poszła więc do garażu i tam zobaczyła swój ukochany motor, podeszła do niego.
- Cioci nie ma... to w sumie, czemu nie? - wsiadła na motor i założyła kask, odpaliła go i ruszyła w stronę Forks.

//Fork//ulica
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:02, 17 Maj 2009    Temat postu:

/ ??

Zaparkowała auto w garażu i wyciągnęła zakupy. Weszła do kuchni, położyła troby na stole i załączyła radio. Powoli zaczęła wyciągać zakupy i myśleć nad tym co zrobić na obiad.
- Luna! - zawołała sprawdzając czy dziewczyna jest w domu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:07, 17 Maj 2009    Temat postu:

//La Push

Podjechała motorem pod garaż i zgasiła silnik. Zasiadła szybko zdejmując kask i weszła do domu.
- Już jestem! - zawołała, weszła do kuchni i pocałowała ciocię w policzek - Byłam na krótkiej przejażdżce.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:11, 17 Maj 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się do niej.
- Co byś dzisiaj chciała na obiad? - spytała patrząc w lodówkę
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:13, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Byle wegetariańskie - wzruszyła ramionami - Ale nie jestem aż tak szczególnie głodna. - rozejrzała się - W ogóle nic się nie zmieniło, chyba że czegoś nie zauważyłam?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:17, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Wszystko jest tak samo - uśmiechnęła się wyciągając składniki.
- Ryż z warzywami, może być? - spytała spoglądając na nią. Mimo, że nie była jej rodzoną matką tak się czuła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:18, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Może być, na pewno będzie świetnie smakowało - usmiechnęła się - To pójdę na górę rozpakować torby i przebrać się. - wyszła z kuchni, złapała za swoje torby i poczłapała z nimi do swojego pokoju. Tam zaczęła je rozpakowywać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:23, 17 Maj 2009    Temat postu:

Coralie przygotowała całe danie podśpiewując jakąś piosenkę.
- Luna, obiad - zawołała podając talerze do stołu i usiadła przy jednym z nich
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:31, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Idę! - krzyknęła zakładając czystą bluzkę i zeszła na dół, usiadła przy stole i zaczęła jeść - Smacznego ciociu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:36, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Smacznego - powiedziała zjadając trochę ryżu.
- Opowiadaj jak było w Oxfordzie - zachęciła ją
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:37, 17 Maj 2009    Temat postu:

Uniosła mimowolnie brwi myśląc co powiedzieć, teraz bardziej bawiła się jedzeniem niż jadła.
- Jak to w szkole.. tylko troche więcej nauki. A tako normalnie. Nic specjalnego. - patrzyła w swój talerz.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:41, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Nie smakuje Ci? - spytała patrząc na nią.
- Co zamierzasz tu robić? - spytała jedząc ryż
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:42, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Jest pyszne - nabrała trochę ryżu i zaczęła znów jeść, była zadowolona ominięciem tematu uczelni.
- Jeszcze nie wiem. Chyba poszukam sobie tymczasowo pracy, może uda mi się coś znaleźć. Poza tym odpoczywać od nauki - uśmiechnęła się.
- A jak apteka? Wszystko po staremu? W La Push też nic chyba się nie zmieniło...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:47, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Trochę się rozwinęła, więcej klientów a w La Push po staremu - powiedziała z uśmiechem .
- Możesz tu odpoczywać ile Ci się podoba - dodała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:49, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Ciociu, masz jakieś plany na dziś? Chciałam sobie pojechać do La Push, na klify - po chwili dodając - Koleżanki chciały zjdęcia zobaczyć. Ale jeśli chcesz to zostanę w domu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:54, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Mną się nie przejmuj. Nie mam żadnych planów - powiedział uśmiechając się ciepło.
- Jeśli chcesz możesz je zaprosić do domku - zaproponowała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:56, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Em... to koleżanki z Oxfordu... opowiadałam im jak tam pięknie.. i same chciałyby zobaczyć. - podgrapała się po policzku - Porobię tylko trochę zdjęć i wrócę.
Uśmiechnęła się nadal jedząc ryż, w rzeczywistości miała zamiar zrobić to o czym zawsze marzyła. Poskakać z klifów, zawsze zastanawiała się jak to jest, więc musi spróbować.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:59, 17 Maj 2009    Temat postu:

Klepnęła się w czoło.
- Na starość człowiek głupieje - zaśmiała się.
- Dobrze, tylko nie rób żadnych głupstw, proszę - dodała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:12, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Obiecuję, żadnych głupst - uśmiechnęła się. - Skakanie z klifu jest nierozsądne... ale na pewno nie jest głupstwem.
Kiedy skończyła swój posiłek wstała i zaniosła talerz do zlewu i zaczęła zmywać po obiedzie.
- To... ja chyba będę się zbierać? Postaram się wrócić jak najszybciej.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:15, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Dobrze - powiedziała wskazując na swój policzek.
- Powinnam być w domu - powiedziała z uśmiechem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:28, 17 Maj 2009    Temat postu:

Pocałowała ciocię w policzek.
- Powinnaś też wyjść i się rozerwać. Jakaś dyskoteka albo cokolwiek - uśmiechnęła się i na hol.
- Postaram się szybko wrócić! - krzyknęła wychodząc przed dom. Wsiadła szybko na motor i założyła kask. Odpaliła silnik i ruszyła w stronę La Push.

//La Push
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:32, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Uważaj na siebie - zawołała za nią. Wstała z krzesła i powoli odkładała naczynia na swoje miejsce i zaczęła sprzątać kuchnię
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Wille Seattle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin