Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Christina Vienett

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Organizacja / Postacie nieaktywne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:11, 10 Gru 2009    Temat postu: Christina Vienett

1. Imię : Christina

2. Nazwisko : Vienett

3. Wiek ludzki : 17 lat

4. Wiek wampirzy : 100 lat

5. Stwórca : Nie pamięta, wciąż nieustannie poszukuje tej informacji

6. Preferencje konsumpcyjne : Wegetarianka (Krew zwierzęca).


7. Rodzina – inaczej przynależność społeczna: Brak, ale chciałaby znaleźć ludzi, którym mogłaby zaufać

8. Charakter : Miła i sympatyczna, ludzie nie są jej obojętni, lubi ze wszystkimi jak i również z nimi nawiązywać nowe znajomości, boi się tylko tego, że może ich wystraszyć. Ciekawa świata, zawsze radosna, rzadko się denerwuje. Uważa, że z każdej sytuacji można znaleźć wyjście. Niecierpliwość jest jej negatywną cechą - " zawsze w gorącej wodzie kąpana".

9. Umie grać na fortepianie, było to jej pasją w życiu ludzkim i pozostało również w wampirzym. Uwielbia tańczyć, to ją zawsze uspokaja.

10. Nadprzyrodzone zdolności : Telepatia - komunikacja z umysłu do umysłu, nadawanie i odbieranie informacji, zwłaszcza myśli, między osobami z nieograniczonej odległości bez pośrednictwa zmysłów.

11. Krótka historia : Nad górami, na wschodzie lśnił srebrny księżyc w pełni, na wieczornym niebie rozbłysły pierwsze gwiazdy. Christina wracała z imprezy urodzinowej, na której była u swojej najbliższej przyjaciółki. Jej dom nie znajdował się najbliżej, więc by skrócić sobie drogę, szła ciemnymi zaułkami. Wiedziała, że to niebezpieczne, ale księżyc, który oświetlał jej drogę sprawiał, że strach gdzieś uciekał. W oddali było słychać wycie wilków z pobliskiego lasu. Dziewczyna słuchała z zachwytem, wiedziała, że większość jej znajomych przyśpieszyła by kroku, ale ona jeszcze bardziej zwolniła, poprostu jak ktoś jej kiedyś powiedział, była inna. Gdy tak szła, pomyslała, że chwila odpoczynku dobrze jej zrobi. Usiadła więc na ławce i wpatrująć się w gwiazdy, rozmyślała o minionym dniu. Nagle usłyszała cichy szelest za sobą, odwróciła się nieco przestraszona, ale nikogo nie ujrzała. Myśląc, że był to tylko wiatr odwróciła wzrok na światło padające od latarnii. Po chwili doszła do wniosku, że jest już bardzo późno i powinna wracać do domu, zaczęła wstawać z ociąganiem. Wtedy poczuła zimny chłód na swej szyji i już nie wiedziała co było dalej. Ocknęła się w ciemnym pomieszczeniu w nieznanym jej domu, choć trudno było to nazwać jakimkolwiek domem, z jego wyglądu można było wywnioskować, że od dawna nikt tam nie zaglądał. Czuła się inaczej, czuła, że w jej organizmie zaszła jakaś zmiana, która odmieniła ją nie do poznania. Zastanawiała się jak się znalazła w opuszczonym jej domu, o którym istnieniu nie miała pojęcia. Postanowiła jak najszybciej się stamtąd wydostać, bez dłuższego namysłu otworzyła drzwi i zaczęła biec przed siebie. Poruszała się bardzo szybko, co bardzo ją zdziwiło, ponieważ nigdy nie popisywała się w tej dyscyplinie. Nie wiedziała co się z nią dzieje, więc nie co zwolniła kroku. Zauważyła, że stoi na niewielkiej polanie w lesie. Nagle poczuła bardzo intensywny zapach, a zarazem głód, który pożerał ją od środka. Coś co obudziło u niej tak wielkie pragnienie zbliżało się do niej, słyszała to z oddali. Zza drzew wyszła sarna, Chrisitina nie panując nad sobą natychmiast się na nią rzuciła i tak oto spożyła swój pierwszy wampirzy posiłek. Wkrótce dotarło do niej, że zrobiła coś czego nigdy się po sobie nie spodziewała, czego nigdy nie zrobił by żaden człowiek. Wszystkie wydarzenia, zmiany które zaobserwowała zaczęły układać w jedną całość. Stała się wampirem - istotą, o której tak dużo czytała. Początkowo bardzo się przeraziła, że nie będzie mogła się pokazać rodzinie, znajomym, że jest dla nich niebezpiecznym stworzeniem. Jednak zrozumiała, że nawet jakby bardzo chciała nie da rady tego zmienić, więc pogodziła się z tym co się stało. Teraz pozostawała jej tylko jedna zagadka do rozwiązania. Kto jej to zrobił i dlaczego ? Od tamtej pory Christina błąka się po świecie szukając swego stwórcy.

12. Stan posiadanych dóbr materialnych : Torba z niewielką ilością ubrać, które ukradła z domu, który niegdyś był jej domem i telefon komórkowy, który miała przy sobie podczas zniknięcia - jest dla niej tylko pamiątką, nie używa go.

13. Wygląd : Christina ma blade i zimne ciało nie podatne na uszkodzenia mechaniczne, jak u każdego wampira. Jej długie czarne włosy okalają bladą i gładką twarz. Ma wyraziste, błyszczące oczy, mieniące się kolorami tęczówki, najczęściej o złocistej barwie. Lubi nosić sukienki o niebieskich odcieniach. Swoje długie, "szklane" paznokcie maluje na różne kolory, w zależności od humoru.
Powrót do góry
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:21, 10 Gru 2009    Temat postu:

po pierwsze, wybacz, że usunęłam z części treści pogrubienie, ale dostawałam bólu głowy, jak n nie patrzyłam Razz
Po drugie: wykorzystujesz wygląd kogoś sławnego? Jeśli tak, to dopisz w 'Wyglądzie'.
Po trzecie: Nie wiem, czy telepatia przejdzie. Ale obawiam się, że musisz przygotować sobie coś na zapas.
Po czwarte: dodaj avek i ustaw podpis zgodnie ze wzorem.

A akcept zostawiam Alice Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:38, 10 Gru 2009    Temat postu:

Jednak po porozumieniu z Alice ustaliłyśmy, że dar jest do zmiany. Telepatia = czytanie i podrzucanie komuś swoich myśli, a mimo wszystko to trochę za dużo Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 17:48, 10 Gru 2009    Temat postu:

Hehe, jeśli rzeczywiście można było dostać od tego bólu głowy to OK, ja nawet nie zdążyłam popatrzeć jak to wygląda. Smile
Postaram się zmienić wszystko jak tylko będę miała czas, bo dzisiaj już mi brakuje i pomyślę nad zdolnością.
+ A avek może być, czy też mam go zmieniać ? ^^ Razz
Powrót do góry
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:54, 10 Gru 2009    Temat postu:

Avek jest okej Very Happy w takim razie akcept dostaniesz jak tylko zmienisz zdolność Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Organizacja / Postacie nieaktywne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin