Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Pokój nr 13 -> zajmowany przez Matt'a
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene'
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:47, 29 Lip 2009    Temat postu: Pokój nr 13 -> zajmowany przez Matt'a

j.w Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:48, 29 Lip 2009    Temat postu:

/?

Przeszła do jego pokoju. Była roztrzęsiona. Nieupięte włosy spływały po jej ramionach. Czekała na Matta niecierpliwie wpatrując się w drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:51, 29 Lip 2009    Temat postu:

// dom Ilu

Zaparkował samochód i wpadł do pokoju jak dzikus. On tez go czuł. Co ten dziad do cholery tu robił.
- Clau...- przytulił ją mocno - No już - powiedział uspokajająco - No juz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:54, 29 Lip 2009    Temat postu:

Gdyby tylko mogła płakać, na jej policzkach pojawiłyby się łzy. Jednak była tak wściekła, że nawet nie potrafiłaby tego teraz wykonać. Wtuliła głowę w jego pierś.
-Powinnam wrócić do Volterry... -szepnęła przestraszona- Ty tez! -dodała po chwili. Martwiła się, że Johnny w przypływie złości mógłby mu coś zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:57, 29 Lip 2009    Temat postu:

- To niczego nie rozwiąże - wziął ja na ręce i zaniósł na łóżko. Położył się obok i przytulił ją - Nie mozesz przed nim wiecznie uciekać Claudie. Tobie nic nie zrobi. Znam go. - westchnął. Jego sytuacja miała się o wiele gorzej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:23, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Nie mogę? -zapytała przekornie- Oczywiście, że mogę... Robię to już naprawdę długo... -dodała po chwili gładząc go palcem po policzku.
-Ale boję się o Ciebie Matt... To wszystko to i tak moja wina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:29, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Daj spokój - uchylił się - było minęło. Nie zamierzam się przed nim ukrywać. Takie rzeczy się zdarzają, a że on... Mniejsza z tym. Facet ma nakopane we łbie. Przepraszam, wiem, ze to twój były niedoszły.. - słowo mąż nie chciało mu przejść przez gardło. - partner. Nie powinnaś żyć jak zaszczute zwierzę. A o mnie się nie bój. Nie zrobi mi nic. Co najwyżej mocno uprzykrzy życie na dworze, ale w odróżnieniu od niego... ja mam gdzie mieszkać - uśmiechnął się krzywo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:34, 30 Lip 2009    Temat postu:

Zabrała rękę. Teraz leżała obok niego niemal jak kłoda. Łza powoli spłynęła po jej policzku. Taaa... Były, niedoszły mąż. Kochała go i sama wszystko spieprzyła. Uśmiechnęła się delikatnie do Matt'a.
-Przepraszam, że wyciągnęłam Cię... od Ilucorany, tak? -zapytała spokojnie. Cóż... Mógł sobie kogoś znaleźć przecież.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:42, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Ciebie znam dłużej - westchnął - Claudie... - przygarnął ją ramieniem - Czego ty tak naprawdę chcesz? - oparł głowę na jej brzuchu. Kiedyś byli kochankami... Kiedyś... Teraz trwali w dziwnym związku na pograniczu przyjaźni a namiętności. Claudia była złośliwa, irytująca, ale potrafiła byc czuła i pełna zrozumienia. I żyła w ciągłym strachu, ciągłym niezdecydowaniu. Szalał za nią ale.. właśnie zawsze było ale. A to ALE miało twarz i cholernie drażniący sposób bycia. I nazywało się John de Voltera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:47, 30 Lip 2009    Temat postu:

Przez chwilę była cicho. Położyła dłoń na jego głowie przeczesując palcami jego włosy. Matt ją pociągał. Od zawsze. Ale kochała Johna, mimo iż wiedziała, że nigdy nie spojrzałby na nią tak jak kiedyś... To nie potrafiła tak po prostu go skreślić. Dlatego nie zaangażowałaby się w pełni w żaden związek.
-Nie wiem... -mruknęła całkiem poważnie. Nie można kochać dwóch mężczyzn na raz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:13, 30 Lip 2009    Temat postu:

Westchnął ciężko.
- Claudie... - spojrzał na nią opierając brodę o jej brzuch - Nie pozwolę ci uciekać. Musisz z nim porozmawiać. Nie mozesz trwać w takim zawieszeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:17, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Żeby mnie zabił? -zapytała ze zdziwioną miną- Matt... Wątpię, żeby on w ogóle chciał mnie oglądać... -mruknęła wpatrując się w jego słodki pyszczek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:29, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Claudie on cię nie zabije. - stwierdził zdumiony jej insynuacją - Gdyby chciał to zrobić, to uczyniłby już dawno. - uspokajająco głaskał ją po biodrze. - Kiedyś to trzeba będzie zrobic Claudie. Nie zamierzam sędzić reszty życia uciekając przed nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:40, 30 Lip 2009    Temat postu:

-On mnie nienawidzi... - mruknęła posępnie- Daj mi jakieś 5 lat to może zdobędę odwagę, by na niego spojrzeć... -mruknęła zakrywając twarz poduszką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:42, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Przede mną też tak będziesz uciekać? - błyskiem znalazł się wyżej i zabrał jej poduszkę. Popatrzył na nią chwilę po czym delikatnie walnął ją poduszką w ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:49, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Ty nie jesteś narzeczonym zdradzonym przez niewierną, wstrętną babę... -mruknęła- Chociaż inni określiliby tą babę nieco inaczej... -uśmiechnęła sie delikatnie jakby przypominając sobie niepochlebne słowa Johnny'ego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:07, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Nie, nie jestem. Ja jestem tylko tym kurewskim gachem z którym wstrętna baba zdradziła narzeczonego - uśmiechnął się lekko znów uderzając ja poduszką - I jestem całkiem pewien że niektórzy nazwaliby mnie inaczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:14, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Bijesz mnie! -zaśmiała się cicho. Podciągnęła się nieco na łokciach by spojrzeć na niego.
-Zdradzała... -mruknęła po chwili- W tym tkwi chyba największy problem. Uśmiechnęła się lekko i sięgnęła po martini które stało na szafeczce nocnej. Wyglądała więc mniej więcej tak jak na obrazku w podpisie, o.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:38, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Jaki problem Claudie - mruknął zabierając jej martini. Upił łyka. - Nie histeryzuj mi tu kochanie - odstawił kieliszek i podczołgał się do niej ladujac ciałem między jej nogami. Czoło oparł o jej czoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:56, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Taki, że to ja go skrzywdziłam Matt.. -pogładziła go po policzku- Na Ciebie może się wkurzać... Ale to ja mu to zrobiłam... -wzruszyła lekko ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:17, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Nie pieprz Claudie. Jeżeli nawet go zdradziłaś to sam był sobie winien. Nie powinien był cię tak zostawiać i wyjeżdżać bez słowa. Jest idiotą. A za głupotę się płaci - warknął zły - I myślę, że on sam dobrze o tym wie. - odsunął się od niej i usiadł w drugim końcu łóżka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:19, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Uciekasz ode mnie... -mruknęła szczerze rozbawiona tym, że unika jej dotyku. No cóż... Wróciła do martini. Słowa o Walkerze zdawała się zignorować. Taką przyjęła linię obrony już na samym początku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:28, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Nie uciekam od Ciebie - mruknął - tylko jestem zły. A jak jestem zły to wolę się odsunąć. Inaczej oboje możemy znów żałować. - Złość odreagowywał seksem. To go rozluźniało natychmiast. - Właściwie ty mozesz tego załować - uściślił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:34, 30 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego ze spokojem nakręcając na palec kosmyk włosów.
-Myślisz, że aż tak bardzo tego żałuję? Gdybym żałowała Walker by nie odszedł... -wzruszyła ramionami i posłała mu bystre spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:49, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Nie Claudie.. myślę, ze tamtego razu nie żałujesz. Ale czy teraz byś nie załowała... - powiedział gardłowym głosem spoglądając na nią pożądliwie - tego nie wiem.. szczególnie teraz... - musnął jej nogę wierzchem dłoni. Oczy rozbłysły mu czerwienią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:52, 30 Lip 2009    Temat postu:

-A co jest teraz? -zapytała ze spokojem. Lekko podkurczyła nogę, kiedy jej dotknął. Przyjrzała mu się ze spokojem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:16, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Teraz on jest blisko. - rzekł lekko udręczonym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:19, 30 Lip 2009    Temat postu:

Usiadła na łóżku spoglądając na niego z pewną dozą czułości.
-Wracaj do Ilu Matt... -mruknęła- Poradzę sobie już dziś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:23, 30 Lip 2009    Temat postu:

Nic nie rozumiała. Nic a nic. Warknął w odpowiedzi i zaczął nerwowo chodzić po pokoju. Wściekłość zmieniała spektrum zainteresowań. Z seksu na coś zgoła innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:39, 30 Lip 2009    Temat postu:

-A Tobie co się dzieje? -podniosła się z łóżka. Zdenerwował ją tym swoim chodzeniem w kółko. Stanęła przed nim zatrzymując go. Dłońmi złapała go za ramiona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:10, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Mam ochote mu wpierdolić za głupotę - warknął nadal zły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:13, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Daj sobie spokój... -mruknęła tuląc go do siebie. Od tak, by spróbować go chociaż trochę uspokoić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:34, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Dam sobie spokój jak i ty dasz sobie spokój - warknął cicho - i przestaniesz ubolewać tk nad tym wszystkim. Męczysz się. A jak ty się męczysz to i ja się męczę. Od dnia, w którym on rozwalił wasz dom w drobny mak..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:40, 30 Lip 2009    Temat postu:

-Przestań! -mruknęła zatykając sobie uszy rękami niemal jak małe dziecko. Nie chciała o tym słuchać. Johnny wtedy popłynął. Zdemolował cały dom. Dom o który tak dbała, starała się by mogli być w nim szczęśliwi. Wiedział o tym... Dlatego kompletnie go zdemolował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:42, 30 Lip 2009    Temat postu:

Złapał ją za nadgarstek w żelaznym uścisku
- Chodź - pociagnął ją i ruszył w kierunku drzwi. Oczy błyszczały mu wściekle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:44, 30 Lip 2009    Temat postu:

Chciała się wyrwać, jednak niespecjalnie jej się to udało.
-Matt... Gdzie Ty chcesz iść? Zostaw mnie... Proszę... -mruknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:48, 30 Lip 2009    Temat postu:

- Idziemy - pociagnął ją mocniej. - Nie do niego przecież - warknął i wyciagnął ją z pokoju.

//ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:25, 03 Sie 2009    Temat postu:

/ulica

Claudia weszła do pokoju zaraz za Mattem. Kiedy tylko znaleźli się w środku wyszarpnęła rękę z jego uścisku. Była zła. I to chyba już bardziej na Matt'a niż na tę cała sytuację. jej pełne usta ściągnęły sie w delikatną kreskę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:31, 03 Sie 2009    Temat postu:

Puścił ją. Zamknął drzwi na klucz. nie zamierzał jej stąd wypuszczac wściekłej. Założył ręce na piersi i oparł się o drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
Volturi



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:40, 03 Sie 2009    Temat postu:

-No słucham pana? -mruknęła mierząc go spojrzeniem- Co mam zrobić? Mam się na Ciebie nadrzeć? Rozebrać się? Albo nawet mogę się nie rozbierać... Tylko chciałabym ściągnąć chociaż buty... -zmrużyła oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene' Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin