Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Plaża
Idź do strony 1, 2, 3 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:21, 02 Lut 2009    Temat postu:

/aaaa czy to ważne? xD

Embry szedł plażą rozmawiając przez telefon z Leah.
-Bo Ty jesteś chora na głowę wiesz? I zupełnie mnie olewasz...- jęknął do słuchawki.
-Skoro jesteś tak spragniony mojego towarzystwa to czasami mógłbyś wpaść.
-Och jasne. To zawsze muszę być ja? Kiedy skończyły się te czasy w których biegłaś do mnie na złamanie karku, żeby pokazać mi swoją nową łopatkę do piasku... -westchną teatralnie.
-Pewnie wtedy, kiedy przestałeś mieć tak wybujałą wyobraźnię...- mruknęła oburzona a po chwili roześmiała się.
-Leah... -zaczął niewinnie siadając na wielkim kamieniu- zastanawiałaś się kiedyś, jak objawia się wpojenie? - odpowiedziała mu tylko cisza i nagłe westchnięcie.
-A czy my musimy o tym rozmawiać?- powiedział kobiecy głos.
-Nie. Oczywiście, że nie. Przepraszam... Wiem, że nie masz z tym zbyt dobrych skojarzeń- uśmiechnął się bardziej do siebei, bo przecież ona i tak nie mogła tego zobaczyć.
-No raczej...-westchnęła Leah.
-Ostatnio spotkało mnie coś dziwnego...- mruknął rozentuzjazmowany- Mogę powiedzieć, że uleczyłem człowieka! -powiedział dumny.
-Ach tak... Znowu dorwałeś sie do jakiejś idiotycznej gry komputerowej?-zapytała pobłażliwie, a Embry mógłby przysiąc, że przewraca w tej chwili oczami.
-Nie jesteś zbyt miła.
-Wiem... Przepraszam.- westchnęła.
-Mam nadzieję, że czujesz się dobrze... -mruknął troskliwie.
-Fizycznie czy psychicznie?-zapytała bezbarwnym głosem.
-I tak i tak?
-Do dupy... -Leah westchnęła a Embry podniósł się z kamienia, kiedy fale morza zaczęły mu zagłuszać głos przyjaciółki.
-Rozmawiałaś z... -zaczął, ale nie dane mu było dokończyć.
-Nie... i nie zamierzam. A jak dla mnie ten temat jest skończony Embry...- tym razem lekko na niego warknęła.
-Była u mnie Dea. To ona jest tym "wyleczonym" człowiekiem.
-Dziwne, że nie wyleczył jej Gaspard...
-Leah przestań. Nie jesteś sprawiedliwa... -rzucił
-Przepraszam! Mam ją za to pogłaskać po główce?! Łaskawie zadowoliła sie tylko dwoma facetami z La Push. Dziwnym trafem obydwojga w jakis tam sposób KOCHAM, ale to pewnie jakiś pierdolony zbieg okoliczności.
-Łohoho. W kimś się tu zagotowało.... Uspokój się... To chyba chwilowo nie są zbyt zdrowe emocje... -mruknął cicho.
-Więc może opowiedz mi o tym, czego ta mała i pokrzywdzona księżniczka od Ciebie chciała hm?
-Tylko, że.... nie mogę. I tak powiedziałem Ci za dużo.
-Achh................... Tak...... Noo... rzeczywiście. Wprost gęba Ci się nie zamyka.
-Leah....
-Mam się rozłączyć?
-Może ona po prostu nie chce być już małą, pokrzywdzoną i zagubioną księżniczką, hm?
-Gówno mnie to obchodzi...-znów warknęła.
-Dobrze wiem, że nie.
-GÓWNO MNIE TO OBCHODZI EMBRY. Jak nie chce być taka pokrzywdzona to niech nie robi z siebie takiej ofiary losu. Niech zbierze ten tyłek i zabierze się za siebie. Jak dla mnie może chodzić w miniówach i glanach. Byle nie przed moim nosem. Ja nie mam jej ochoty oglądać. Za to Gaspard pęknie z zachwytu. Może i jej sprawi dzieciaka.
-Leah... słodko!, kobieto czy Ty słyszysz w ogóle co Ty mówisz?!- teraz to Embry podniósł głos.
-Wiem... przepraszam. Ale z dwojga złego wolę to powiedzieć Tobie niż jej. Jeszcze gotowa by utopić wszystkich w swojej krwi.-powiedziała a Embry tylko chrząknął znacząco. Leah nie odzywała się przez chwilę, po czym chłopak mógł usłyszeć charakterystyczny odgłos powstrzymywania płaczu.
-Leah skarbie...- mruknął ciepło.
-Bo to nie jest takie proste jak Ci się wydaje! -pisnęła pewnie już zalewając się łzami.
-Wiem... - powiedział starając sie ją pocieszyć.
-NIE! Nie wiesz... A ja boję się, że sama sobie w końcu nie poradzę...- szepnęła.
-Zawsze masz mnie... Od biedy rodziców... Czy resztę tej posranej rodzinki... Nie jesteś sama.
-I chyba tylko to mnie trzyma przy życiu... Posrana rodzinko - zaśmiała się.
-Obiecasz mi coś?
-Hm?
-Że przestaniesz sobie wreszcie obsmarkiwać rękawy. Faceci są beznadziejni.
-Taaa...? I kto to mówi-chlipnęła
-Ten najlepszy z nich.
-Ten najbardziej zakochany w sobie.
-Ojjj jak zwał tak zwał. Ale zero ryczenia.
-Ok...
-Ok?-zapytał podejrzliwie
-Oj daj mi spokój kretynie!-mruknęła zdenerwowana, co Embry skwitował szerokim uśmiechem.
-I tak trzymaj.
-Spadaj.
-Kocham cię moja mała siostrzyczko. Nawet jeśli w dzieciństwie namiętnie łamałaś mi foremki do piasku...-zachichotał.
-Nienawidzę się, nawet jeśli naprawdę połamałam Ci jakieś foremki.
-Nie zadręczaj się... -mruknął jeszcze
-Ojj skończysz już?! Czy ja sie tnę albo jestem upośledzona?! Mimo wyleczenia jakiegoś tam przypadku psychologiem to Ty nie jesteś. i przestań łazić po tej plaży, bo w końcu ogłuchniesz od tego szumu.
-Do usłyszenia... -Embry tylko tyle zdążył wymamrotać ciągle się śmiejąc. Rozłączył sie i znów usiadł na wielkim kamieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:51, 02 Lut 2009    Temat postu:

// Mały domek przy plaży

Dea powoli zbliżała się do brzegu morza, wysłużone trampki niosła w reku, podwinęła nogawki jeansów do kolan pozwalając by wiatr gnał krople wody na jej skórę. Ciepły sweter chronił organizm przed wyziębieniem. Odgarnęła czarne kosmyki z twarzy. Zbliżywszy się do linii wody odrzuciła buty na piach i stanęła po kostki w wodzie. Włożyła ręce do kieszeni i zapatrzyła się w horyzont


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:55, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Chcesz się utopić? -rzucił Embry chowając telefon do kieszeni. Mimo zmiany koloru włosów poznał Deę od razu. Westchnął delikatnie nie ruszając się z miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:58, 02 Lut 2009    Temat postu:

Dea drgnęła przestraszona. Odwróciła się przez ramię. Widząc Embry'ego uśmiechnęła się, jednak oczy pozostały smutne.
- Nie bardzo. Poza tym, trudno się utopić w wodzie po kostki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:00, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Zdążyłem Cię trochę poznać... -zaśmiał się- Gdybyś naprawdę tego chciała to by Ci sie to udało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:12, 02 Lut 2009    Temat postu:

- Bardzo śmieszne - parsknęła - Gdybym chciała coś sobie zrobić to znalazłabym lepsze miejsce. O... chociażby tam - wskazała głową klify nawet na nie nie patrząc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:16, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Oj nie proszę... -mruknął- Jedna wysiadująca z Adamem na klifach już mi wystarczy- uśmiechnął się delikatnie- Nie zimno Ci?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 02 Lut 2009    Temat postu:

- Bynajmniej bym tam nie siedziała - mruknęła Dea - Nie jest mi zimno. Kupiłam sobie ciepły sweter - uśmiechnęła się. - Kupiłam dziś kilka ciepłych swetrów..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:37, 02 Lut 2009    Temat postu:

-I przy okazji zmieniłaś kolor włosów... -uśmiechnął się- Ładnie Ci... Ale nie obraź się. Rudy miał w sobie to coś... -poruszył brwiami i zanim zdążył pomyśleć palnął- Przypominasz mi Leah... -no cóż. Embry czasami tak ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:55, 02 Lut 2009    Temat postu:

- Dzięki - momentalnie jej oczy straciły jakikolwiek wyraz - cóż... nie chciałam się tak bardzo tu wyróżniać, a z rudymi... no bywa. - wyszła z wody i chwyciła trampki - zrobiło się chłodno. Chcesz herbaty albo kawy? - zapytała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:01, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Byłaś na swój sposób wyjątkowa... Nadal jesteś-uśmiechnął się- I nie boisz się zaproscić mnie do domu? -przekrzywił głowę przyglądając się jej z uśmeichem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:11, 02 Lut 2009    Temat postu:

- Myślisz, ze Gaspard miałby coś przeciwko? - wykrzywiła się w nieco złośliwym uśmiechu, ale po chwili wróciła do dawnego tonu - Żartuję... Chodź i nie marudź. Czego mam się bać? Przecież mnie nie zjesz.... No chyba, ze juz wszyscy obłożyliście mnie ekskomuniką...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:16, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Nie.. My nie. To sprawa Gasparda. Tylko jakoś trudno nam ostatnio utemperować Leah...-delikatnie objął ją ramieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:25, 02 Lut 2009    Temat postu:

- Czyli już się rozniosło tak? Jaką jestem wstrętną i podstępną małą żmijką, która wślizguje się do domów i wszystko rozwala, tak? Powinieneś uważać Embry. Zanim i Tobie podstępnie zawrócę w głowie - stwierdziła gorzko - Czy istnieje chociaż mała, taka maleńka, maciupeńka szansa - Dea delikatnie się odsunęła - żebyśmy nie rozmawiali o nich? Każdego innego dnia, ale nie dziś... - skierowała kroki ku małemu domkowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 02 Lut 2009    Temat postu:

-Jasne. Przepraszam...-mruknął nadal z ciepłym uśmiechem, ale zabrał rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:46, 02 Lut 2009    Temat postu:

- To ja przepraszam - spojrzała na niego przepraszajac szczerze - to był paskudny dzień - westchnęła - pewnie czeka mnie jeszcze kilka takich. Jak myślisz mogę tu jeszcze zostać przez chwilę, czy juz mam sobie szukać miejsca poza La Push? - zazartowała nerwowo. Doszli do domku przy plaży. Odruchowo zerknęła na klify i szybko odwróciła od nich głowę.
- Oto moje małe królestwo - wskazała ręką domek - Przynajmniej na chwilę.

/ Mały domek przy plaży


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:58, 06 Lut 2009    Temat postu:

/dom Mel.

Usiadła na plazy, na swojej rozłożonej bluzy
Chyba zacznę nosić koc zamiast bluzy
Zaśmiała się
Więcej miejsca do siedzenia
Usiadła wygodnie i wybrała ładne ujęcia która natychmiast zaczęła kreślić


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Melanie dnia Pią 19:04, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 06 Lut 2009    Temat postu:

/Dom Selene

- Kochane La Push - powiedziała do siebie cicho, jadąc w kierunku plaży. Wracały do niej wspomnienia wypadów ze znajomymi na plażę. Stare czasy...- dodała w myślach. Zaparkowała samochód jak najbliżej plaży i wyszła z samochodu. Przez chwilę wpatrywała się w dal, uśmiechając się delikatnie. Zdjeła buty i wolno ruszyła przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 06 Lut 2009    Temat postu:

Wytrwała kartkę z rozmachem.
Kompletnie pojechałam w proporcjach
Pomyślała zaczynając jeszcze raz, bardziej stanowczo.
Im bardziej się wahała, tym gorzej jej wychodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:25, 06 Lut 2009    Temat postu:

Dziewczyna szła plażą, bardzo blisko wody. Z jednej strony brakowało jej miasta, a z drugiej tęskniła trochę za rodzinnymi stronami. Tutaj przebywała najczęściej, bo w tym miejscu czuła się wolna od problemów...
Zauważyła jakąś dziewczynę, postanowiła do niej podejść i zagadnąć.
- Hej - zaczęła krótko, uśmiechając się delikatnie. - Piękny mamy dzień, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:26, 06 Lut 2009    Temat postu:

-Nie ma to jak neutralny temat.
Powiedziała uśmiechając się do dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:36, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Tak - roześmiała się. - Nie wiedziałam jak zacząć - przyznała. - My się chyba nie znamy. A przynajmniem jakoś cię nie pamiętam. Selene, Sel, jak wolisz - wyciągnęła do niej dłoń. - Ciekawe czy mnie ktoś w La Push jeszcze pamięta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:38, 06 Lut 2009    Temat postu:

Podała ręke w dziewczynie.
-Melanie, Mel jak wolisz. Siadaj, narysuję cię, mam ochotę na portret.
Spojrzała na dziewczynę.
-Jesteś stąd?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:43, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Portret? - zdziwiła się. - W porządku. Nigdzie mi się nie spieszy - Selene usiadła na piasku. - Ustaw mnie jakoś. Zapewne znasz sięna tym lepiej - uśmiechnęła się. - Jestem z Forks - odpowiedziała na pytanie Mel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:54, 06 Lut 2009    Temat postu:

-Usiądź tak, żeby było ci wygodnie.
Powiedziała uśmiechając się.
-Nie miałam jeszcze okazji być w forks by zwiedzić. Bo szkoły do tego zaliczyć nei można
Powiedziała przewracając kartkę.
-Ale kiedyś na pewno wpadnę zobaczyć co tam macie.
Powiedziała uśmiechając się do dziewczyny i zaczynając zrysować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Nic tam nie ma ciekawego - Selene mruknęła. - Spokój, nic się nie dzieje... Raczej ostatnimi czasami także nic się nie zmieniło. Aczkolwiek zapraszam serdecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:10, 06 Lut 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się.
-Masz ciekawą fakturę włosów.
Zauważyła, bo po skończonej twarzy właśnie zabierała się do włosów.
-Znasz kogoś z La Push?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:30, 06 Lut 2009    Temat postu:

Uśmiechneła się.
- Dzięki - odpowiedziała. - Jakoś osobiście to nie, prędzej z widzenia. Ale chyba teraz nikogo bym już nie poznała. W prawdzie nie było mnie tu tylko kilka lat, ale i tak czuję, że większości osób bym nie skojarzyła. Skleroza nie boli, ale czasem dokucza - uśmiechnęła się ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:39, 06 Lut 2009    Temat postu:

Pociągnęła ostnią kreskę.
i właśnie w tej chwili rozdzwonił sie telefeon.
Spojrzała na Selene.
-Sory.
Powiedziała odbierając.
-Melanie, możesz przyjść do domu? Musisz mi pomóc
-W czym mamo?
-Muszę przestawić szafe bo ona całkiem tu nie pasuje
Dziewczyna westchnęła.
-Czy to musi być teraz?
-taak, prosze, strasznie mnie to irytuje
-Dobrze, będe niedługo.
Rozłączyła się i spojrzała na Selene.
-Matka, muszę się zbierać.
Uśmiechnęła się przepraszająco.
-Ale najpierw powiedz jak ci się podoba.
Powiedziała pokazując rysunek dziewczynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:43, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Nie szkodzi - odpowiedziała. - Co do rysuknku jest... - popatrzyła z podziwem na rysunek. - Mel, to jest prześliczne! - powiedziała zadowolona. - Jesteś bardzo zdolna - pochwaliła ją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:46, 06 Lut 2009    Temat postu:

-Ehh tam zaraz zdolna, parę kresek. Mogę ci go dać.
Zaproponowała, polubiła Selene.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:58, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Dziękuję ci - powiedziała radośnie. - To bardzo miłe z twojej strony - popatrzyła jeszcze raz na rysunek. - Będę tu raczej częstym gościem, więc pewnie się jeszcze spotkamy. Miło było cię poznać, Mel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:01, 06 Lut 2009    Temat postu:

-Ciebie też Sel. Może cię kiedyś jeszcze porysuję.
Zaśmiała się i pomachała jej na odchodne.
Odwróciła się i puściła się biegiem do domu.
Im wcześniej to zrobię, tym szybciej bede mogła wyjśc

/dom Mel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:03, 06 Lut 2009    Temat postu:

Selene położyła się na piasku i przez jakiś czas nie zamierzała się ruszać z miejsca. Chciała się wyciszyć i nabrać sił do pracy. Westchnęła cichutko i zamknęła oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:07, 07 Lut 2009    Temat postu:

// Mały domek przy plaży

Dea zrzuciła buty już na brzegu i znów wlazła po kostki do morza wpatrując się w horyzont.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:10, 07 Lut 2009    Temat postu:

/MDPP Razz

Embry w postaci wilka wszedł cicho na plażę. Usiadł przy samym końcu trawy, zanim zaczał sie piasek z uwagą przygladając sie dziewczynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:34, 07 Lut 2009    Temat postu:

Dea nie bacząc na to że woda jest zimna, a ona łazi w jeansach klapnęła na kolana i przysiadła na piętach. Woda obmywała jej nogi. Wzburzone fale pieniły się przy biodrach. Wyprostowała się i zaczęła nucić cicho starą pieśń, której kiedyś nauczyła ją mama. Woda jakby łagodniej obmywała palce wyciągniętych w jej stronę dłoni.

- Obmyjcie smutek, obmyjcie żal,
Niech w czynów skutek zło odejdzie w dal.
Ból moje serce niech trawić przestanie już,
Cierpienie i strach znikną za nim tuż tuż.
Co mam poświęcę, jak ten co powstał z mar
Weźcie co chcecie w zamian dając prawdy dar!

Fale uderzyły w nią z dziką gwałtownością. Ochlapały ją całą. Mokry sweter przykleił się do ciała. Z włosów kapała woda, po twarzy spływały krople. Wzrok Dei nadal utkwiony był w jakimś punkcie na horyzoncie. Wracało to co odebrano jej w szpitalu. Wracała cała siła. Cała wiara...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Sob 15:36, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:55, 07 Lut 2009    Temat postu:

Dea straciła poczucie czasu. Ocknęła się mocno już zmarznięta. Wiatr szarpał jej włosami, fale uderzały w nią silnie, zimno przenikało ciało. Dea kichnęła.
- Więc zdrowie... - westchnęła - No dobrze, mogę chorować pod warunkiem, ze ten mętlik w mojej głowie ustanie.

Wstała i złapała buty w łapkę. Odwróciła się i spojrzała w stronę domu. Zamajaczył jej wilczy kształt. Odetchnęła głęboko i poszła w jego strone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:58, 07 Lut 2009    Temat postu:

Embry zauważywszy, że Dea idzie w jego kierunku wycofał się powoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:02, 07 Lut 2009    Temat postu:

Zauważyła, że wilk się wycofuje.
- Niech i tak będzie - westchnęła ciężko. Zakaszlała. Zaczynało ją boleć gardło i dostała dreszczy. Spojrzała w stronę wilczka i zmieniła kierunek ruchu. Zmierzała prosto do domu kichając raz po raz.

// Mały domek przy plaży


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 1 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin