Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Komnaty Marka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci / Komnaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 10 Maj 2009    Temat postu:

Marek dopiero teraz zauważył Emily.
-Witaj Emily. Potrzebujesz czegoś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:31, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Nie...Oczywiście że nie. Widze że przeszkadzam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:33, 10 Maj 2009    Temat postu:

Marek spojrzał na Mercedez która ciągle patrzyła na niego.
-Nie przeszkadzasz. Mercedez chciała tylko ze mną porozmawiać. Ale jeśli potrzebujesz czegoś to jestem do usług a jeśli szukasz Leany to przyjmuje gościa. Zapewne jest w komnatach gościnnych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:35, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Nie no jeżeli przeszkadzam to naprawde moge wyjść. Rozumiem że pan znaczy sie ty chcesz porozmawiac - powiedziała jej wzrok uciekal na ściane

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:37, 10 Maj 2009    Temat postu:

MArkowi zalerzało na rozmowie z Mercedez ale nie chciał wypędzać Emily bo w końcu i tak będzie musiał spędzić z nią noc.
-Możemy odłożyć rozmowę na później kochana prawda?
Spojrzał na wampirzycę. Jej czekoladowe oczy lśniły. Nie dało się z nich nic wyczytać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 10 Maj 2009    Temat postu:

Spoglądała tak na nich i przesunęła się kilka centrymetrów w kierunku drzwi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 10 Maj 2009    Temat postu:

Mercedez patrzyła spokojnie na wymianę zdań. Nie chciała się wtrącać ale zapytana odpowiedziała.
-Oczywiście że możemy. A Emily jak suknia bo mi nie powiedziałaś?
Swój wzrok przerzuciła na stojącą nieopodal dziewczynę. Zauważyła jak się cofa więc dodała
-Chcesz wyjść?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Nie 21:40, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:41, 10 Maj 2009    Temat postu:

Marek złapał Mercedez za rękę aby mogła zobaczyć jego myśli. Przestraszył się jej zachowania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:42, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Suknia jest wspaniała dziękuj bardzo za nią - powiedziala szybko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:43, 10 Maj 2009    Temat postu:

Mercedez czując jak Marek zaciska swoją dłoń na jej zobaczyła jego myśli. Zaśmiała się cihutko i powiedziała.
-Marku czy Ty sobie żartujesz? Twoje myśli mnie bawią.
Potem wampirzyca spojrzała na Emily stojącą przy drzwiach.
-To się cieszę że Ci się podoba
Mercedez spojrzała raz jeszcze na Emily i powiedziała.
-Chodź pokażemy Cię Leanie. Porozmawiamy później Marku.
Złapała dziewczynę za rękę i poprowadziłą do komnat gościnnych

//komnaty gościnne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Nie 21:46, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:03, 10 Maj 2009    Temat postu:

//komnaty gościnne

Gdy Mercedez szła przez korytarz było słychać jej opcasy pukające o kamienie a suknia folowała według jej ruchów.
Nie pukając weszła do komnaty. Złapała Marka za rękę i pociągnęła do sypialni zamykajc za sobą drzwi.
-Twoje myśli zdradziły Twoje uczucia.
Popchnęła go na wielkie łożę równocześnie na nim siadając. Piękna suknia rozłożyła się na łożu. Wampirzyca popatrzyła na Marka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:06, 10 Maj 2009    Temat postu:

Marek siedział na sofie i romyżlał gdy nagle do salonu wparowała Mercedez łapiąc go za rękę iciagnąc do sypialni. Zdezorientowany wampir nie wiedział co się dzieje. Wampirzyca popchnęła go na łożko siadając na nim.
-Zdradziły moje uczucia? Mercedez wcześniej nie zauważałem Twojego uroku.
Złapał ją za szyję przyciągając do siebie i namiętnie całując. Właśnie na to czekał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:08, 10 Maj 2009    Temat postu:

Wampirzyca poniosła się emocjom i już nie miała zachamowań. Rozpieła koszulę Marka cały czas się z nim całując.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:09, 10 Maj 2009    Temat postu:

Marek poddawał się ruchom wampirzycy. Szybko ściągnął z niej suknię i bieliznę. Tak samo ona resztę jego ubrań. Zatopoli się w swojej namiętności. Czekali na to długo wogóle się niezauważając

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:12, 10 Maj 2009    Temat postu:

Mercedez po skończonym stosunku wstała z łoża nie zwracając uwagi na Marka ubrała się szybko i powiedziała.
-Marku właśnie tego oboje chcieliśmy. Ja też do Ciebie coś czuję nie zaprzeczę tego.
Stała do niego plecami. Nie wiedziała sama na co czeka. Czy na odpowiedź i czy na jakiś gest. Właśnie w tej chwili postanowiła wyjechać. Wyszła z komnaty Marka kierując się na dziedziniec

//Dziedziniec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Nie 22:17, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:24, 11 Maj 2009    Temat postu:

Marek czuł się z Mercedez wspaniale. Gdy wszystko się skończyło patrzył na jej poczynania. Gdy ubrała się i wstała. Nie minęła chwila jak wyszła. Nie rozumiał jej słow ani zachowania.
-Ehh porozmawiam z nią później...
Wsta ł i ubrał się. Swoje kroki skierował do sali.

//sala audiencyjna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:31, 07 Wrz 2009    Temat postu:

//? Wrócił do komnaty. Świat mu obojętniał. Wrócił myślami do Didyme. Przez wieki ją opłakiwał. Te chwilowe miłostki i zaurocznia nie były w stanie zagłuszyc jego prawdziwej tęsknoty i żalu. Omiótł spojrzeniem komnaty. Jakże wydawały mu się puste. Potrzebował chwili wytchnienia. Dwór go dziś przytłaczał. Ciągle czegoś oczekiwano od niego. Potrzebował oddechu. Żwawym krokiem ruszył w kierunku wyjścia

// Las i o.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:29, 05 Lis 2009    Temat postu:

//ogrody

Zaśnie, a co XD

Opierała się o niego, po chwili spojrzała gdzieś między jego uchem a szczęką.
- I co zamierzasz?
Zapytała na pozór sennym głosem. W istocie po prostu troszkę się rozleniwiła...leniwiec leniwcowi nie równy xD. Z trudem podniosła głowę, wyprostowała się. Spojrzała mu w oczy.
- No, panie de Voltera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:35, 05 Lis 2009    Temat postu:

- To co zacząłem - powiedział bezczelnie. - Ale najpierw.. - położył ją na łóżku i podszedł do komody. Otwierał po kolei szuflady. W końcu uśmiechnął się i sięgnął do jednej z nich. Wyciągnął szalik. I rękawiczki. I czapkę podobną do berecika. - Obiecałem ci coś - zaśmiał się podając jej rzeczy. Usiadł obok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:40, 05 Lis 2009    Temat postu:

- To co zacząłeś?
Ułożyła się na boku, patrząc na niego. Usiadła na chwilę, żeby zdjąć z siebie sweter i zostać w jakiejś białej koszulce, dość obcisłej, gładkiej. Spojrzała na szaliczek i rękawiczki i berecik...
- O dziękuję.....zrobiłeś na szydełku językiem, tak?
Zaśmiała się perliście, dźwięcznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:48, 05 Lis 2009    Temat postu:

- Oczywiście - spojrzał na nia oburzony tym, ze śmiała zwatpić. - zademonstrować? - uniósł brew

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:49, 05 Lis 2009    Temat postu:

- Jasne!
Usiadła, patrząc na niego z zainteresowaniem w oczach.
- Jak to się robi...poooowiesz??
Zrobiła oczy małego dziecka, patrząc na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:10, 06 Lis 2009    Temat postu:

Błyskawicznie położył ją i podwinął jej koszulkę odsłaniając brzuch. Językiem rysował wzorki na skórze.
- To bardzo proste, Ilu... Naprawdę proste.... - mruknał wracajac do chwilowo przerwanej czynności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 06 Lis 2009    Temat postu:

Chciała oprotestować, jednakże dość szybko jej przeszło. Zamiast tego pogładziła go po włosach z lekkim, ciepłym uśmiechem. Zaśmiała się cicho.
- Jak dziecko....czuje się jak gwiazdkowy prezent...
Wplotła palce w jego włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:31, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Dlaczego gwiazdkowy? - przerwał na chwilę i zerknął na nią - Dlaczego gwiazdkowy a nie na przykład urodzinowy? - wrócił do przemierzania językiem jej brzucha. Kierował się w górę, podciągając koszulkę wyżej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:35, 06 Lis 2009    Temat postu:

- A nie wiem...tak jakoś...na gwiazdkę dostaje sie bardziej wyczekiwane prezenty...
Uśmiechnęła się szerzej i zamruczała cicho.
- Co ty ze mną zrobisz jak się rozleniwię? bo chwilowo chyba do tego dążysz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:00, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Jak się rozleniwisz? Cóż. Wszystko jest odwracalne. Jak się za bardzo rozleniwisz to cię zaprzęgnę do pługa. Wiesz.. tam szybko człowiek o lenistwie zapomina - mruknął rozbawiony i w cholerę wysłał jej koszulkę.. gdzieś tam XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:20, 06 Lis 2009    Temat postu:

- I sądzisz, że będę grzecznie orać pole?
Zaśmiała się cicho. Błyskawicznie odsunęła się od niego, przekrzywiając głowę.
- Będę jeszcze bardziej leniwa...Marku.
Przysunęła się i wpiła w jego usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:41, 06 Lis 2009    Temat postu:

- To będę cię musiał naprostować - przyciągnął ją do siebie na raz. A na dwa... Oj.. To kiedyś były dżinsy XD A teraz, jakaś taka dziwna szmata XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:44, 06 Lis 2009    Temat postu:

Bywa. Spojrzała na to...coś co kiedyś miała na tyłku. Już tego nie ma.
- No tak....na pewno....nigdy...nie ....zniszczyłbyś...mi spodni...
Mruknęła między pocałunkami, zbliżając się ku niemu jeszcze bardziej, całując dużo mocniej, gwałtowniej. Ot, taki humor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:48, 06 Lis 2009    Temat postu:

- To nie były spodnie - zaśmiał się - to było... cholera wie co. - odwzajemniał pocałunki powoli pozbywając się jej bielizny. Bo na cholerę mu była?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:55, 06 Lis 2009    Temat postu:

Odwzajemniała jego pocałunki. Najpierw powoli pozbywała się jego koszuli, ale z racji tego, że się niecierpliwiła chwilę później skończyła podobnie jak jej...dżinsy czy koszulka. Z jego spodniami obeszła się trochę delikatniej. Znaczy owszem, nie omieszkała zniszczyć rozporka..przez przypadek. Tak wyszło. Nie z jej winy przecież. Naparła na niego ustami mocniej, oddając pocałunki, jeszcze gwałtowniej, mocniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:13, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Oczywiscie to było niechcąco - zaśmiał się - Ja lubię swoje ubrania., wiesz? - jej bielizna wyfrunęła sobie gdzieś. Na środek pokoju albo w kąt. Pociągnął ją i docisnął mocno do siebie.
- Nie wyglądasz na leniwą - mruknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:17, 06 Lis 2009    Temat postu:

- No to oczywiste, że niechcąco....
Mruknęła. Spojrzała mu w oczy, otarła się o niego piersiami.
- Cóż...powiedzmy, że mam powód...
Zaśmiała się.
- Je też lubię swoje ubrania...nawet bardzo. Pewnie dlatego je noszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:36, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Lepiej wyglądasz bez tak po prawdzie - przejechał dłonią wzdłuż jej uda.
Przeturlał się na nią i naparł na nią lekko swoim ciałem
- Przynajmniej dla mnie - uśmiechnął się szeroko i nosem przesunął po jej ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:40, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Nie wiem czy byś chciał żebym po korytarzu paradowała nago, Marku.
No i nawet nie do końca wiedząc kiedy, znalazła się pod nim. Zaplotła mu ręce na karku.
- Zmarzłabym, byłoby mi smutno....w koncu ubrałabym się jak zakonnica i skryła w jakimś klasztorze na następne milenium. I tyle byś mnie widział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:51, 06 Lis 2009    Temat postu:

Wybuchnął głośnym śmiechem
- Zakonnica? - spojrzał na nia i roześmiał się ponownie.
- Jakoś tego nie widze - opadł na nią i pocałował. Raz i drugi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:57, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Oj żebyś się nie zdziwił.
Pociągnęła go lekko za włosy z wesołym uśmieszkiem. Odwzajemniła pocałunek delikatnie, niewinnie. Jeden, drugi, trzeci...zatopiła się w nim, zamknęła oczy. Tak było dobrze. Bezpiecznie. Mimo, że kochała ryzyko, to jednak...taka ostoja. Może tylko na kilka chwil. Zaraz znowu zmieni się w coś innego. Tylko na chwilę odpocząć. Pogłębiła pocałunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:12, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Zdziw mnie.. no proszę... Zadziw mnie - przewrócił oczami i oparł na niej ciężar ciała. Pocałunkami schodził niżej. Od ust i policzków przez szyję aż do piersi. Wciągnął powietrze, tak z przyzwyczajenia. Zaczął pieścić skórę Ilu, delikatnie, ostrożnie. Zupełnie jakby była kruchą istotką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Jeszcze cię zadziwię...
Szepnęła. Napięła mięśnie brzucha, przeszedł ją lekki dreszcz. Zamknęła oczy, oddychając powoli, głęboko. Musnęła palcami jego policzek, obrysowała kształt szczęki, ledwo dotykając skóry. Jakby uczyła się go na pamięć. Każdego fragmentu jego twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci / Komnaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin