Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:15, 20 Kwi 2009 Temat postu: Komnaty Lucasa |
|
|
j.w(opis później)
Wszedł do środka, westchnął cicho. Środek dnia, a jemu już nic się nie chce. Ach to jego lenistwo. Zamknął oczy, ruszył w stronę okna, z wielkim parapetem. Wszyscy wyjechali. Ta mała wredna, Claudia, Matt. A bez tych dziwaków nudnawo tu trochę było. Siadł w oknie, usadowił się wygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:54, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na telefon. No...pora jechać. Co on tu będzie siedział. Będzie se trza motor pożyczyć w tym Forks. Może znajdzie coś ciekawego. Wstał, założył płaszcz i ruszył w stronę lotniska.
/Lotnisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:10, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//Dziedziniec
Wszedl z Aya do srodka. Suknia juz wisiala na jednym z foteli, przygotowana. Sam ruszyl do swej skromnej garderoby wydobyc smoking.
- Przebierz sie...mysle ze bedzie pasowac....
{tu mijsce na twoja inwencje tworcza xD]
I zniknal w pokoju obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aya powoli podeszła do [link widoczny dla zalogowanych]
Była śliczna.
Dotknęła lekko materiału.
Uśmiechnęła się i w wampirzym tempie przebrała się w nią.
Okręciła się lekko.
Sukienka pasowała idealnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:22, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sam po chwili wyszed z pomieszczenia obok w [link widoczny dla zalogowanych]. Dowiazal jeszcze krawat, usmiechnal sie do niej.
- Wygladasz...olsniewajaco...
Jego usmiech sie poszerzyl.
- Wszystkie gwiazdy bledna przy tobie, tego mozesz byc pewna.
Uklonil sie lekko, muskajac wagami jej dlon.
- Pozwol, pani.
Podal jej ramie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:40, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się lekko.
-Dziękuję.
powiedziała ujmując go pod ramię.
-ty również wygladasz całkiem korzystnie.
Odpowiedziała z lekkim uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Dziekuje...
Rozesmial sie serdecznie.
- Zatem, moja piekna pani, pozwolisz, ze zaprosze cie na bal?
Wyjal niewiadomo skad roze i podal jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:57, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
_chętnie
powiedziała z lekkim uśmiechem na ustach przyjmując różę.
Trochę nie mogła przyzwyczaić się do jego słownictwa
uśmeichnęła się lekko do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:26, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Otworzył przed nią drzwi, ukłonił się kurtuazyjnie, po czym ruszył do sali balowej. Już stąd, mimo, że węch jegonie ybł najlepszy, czuł coś niepokojącego...najbardziej niepokojące było to, że wśród tego zapachu czuł zapach jednego z Trójcy, Marka. A żeby żyło się lepiej, oraz ciekawiej czuł też te cholerne bliźniaki...małą żmijkę. Troszkę, jakby z przyzwyczajenia przyśpieszył kroku.
\\ sala balowa [zaczynasz ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|