Hall

Carmen

// lotnisko

Podjechały taksówką zaraz pod hotel. Mężczyzna stojący przy drzwiach hotelu otworzył im drzwi a drugi wziął już bagaże do hotelu. Carmen wysiadła i poprawiła włosy. Obie weszły do hallu i podeszły do lady z recepcji

Juliette

Podeszły do recepcji. Juliette uśmiechnęła się uprzejmie.
- Bonjour. J'ai reserve une chambre a mon nom. Je m'appelle Dubois.
Mężczyzna zaświergotał odpowiedź po francusku i z uśmiechem podał im karty do drzwi. Boy hotelowy wskazał im drogę. Drugi zatroszczył się o bagaże. Juliette wzięła Carmen pod ramię i podążyły za chłopcem do Apartamentu Królewskiego

// Ap. Królewski { C. pierwsza}

Leonardo

Zjawił się w hotelu punktualnie. Jak w zegarku. Lubił gdy wszystko szło zgodnie z planem. Jego planem. Według jego wyliczeń Morgan powinien zjawić się niebawem. Skrzywił się gdy usyszał, że jego ulubiony apartament został już zarezerwowany.
- Cesarski - rzucił jedynie z włoskim akcentem i podał swoja kartę kredytową. Ruszył znanymi sobie drogami w stronę apartamentu

// apartament Cesarski

Morgan

Szofer zaprowadził jego samochód na parking hotelowy. Morgan zameldował się w hotelu i sprawdził czy jego przyjaciel przybył. Zadowolony zajął apartament angielski. Miał do niego pewien sentyment. Statecznym i majestatycznym krokiem przemierzył korytarz w kierunku windy. Wjechał na piętro i za obsługą hotelową podążył do wynajętego pokoju.

//apartament angielski