Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Pokój Ann Marie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom młodych wampirów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 07 Lis 2008    Temat postu: Pokój Ann Marie

j.w.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pią 21:54, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:28, 07 Lis 2008    Temat postu:

- Ta dam! - zawołała otwierając drzwi. Oczom Ann ukazał się całkiem spory pokoik o ścianach koloru rozbielonego błękitu. Na frontowej ścianie pyszniło się wymalowane granatem drzewo skłaniające gałęzie ku dużemu łóżku z bielonego drewna. W pokoiku stała duża szafa z lustrzanymi drzwiami, niewielka komódka i bujany fotel. Za oknem obramowanym drapowaną granatową firaną rozciągał się widok na bajecznie ukwieconą polankę.
- To właśnie jest w nim najcudowniejszego - Alice wskazała okno - widok. W księżycowe noce jest nieporównywalny z niczym. Szczególnie gdy unoszą się tam mgły... - rozmarzyła się ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:33, 07 Lis 2008    Temat postu:

/ Dom młodych wampirów | Salon

- Ależ ty tajemnicza - uśmiechnęła się. Przed otwarciem drzwi wzięła głęboki wdech i spojrzała na Alice poczym nacisnęła na klamkę. Będąc w środku pomieszczenia zaczęła się rozglądać i podszedłwszy do okna wydała z siebie głębokie westchnięcie. Za oknem rozciągał się widok bajecznie ukwieconej polany. - Nie dziwie się, że się tak rozmarzyłaś.. Tak tu romantycznie .. - zaczęła marzycielskim tonem. - Dziękuję!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 22:39, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:40, 07 Lis 2008    Temat postu:

Alice uśmiechnęła się.
- Liczyłam na to, ze ci się spodoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:47, 07 Lis 2008    Temat postu:

- Tutaj jest fantastycznie ! - powiedziała do Alice z zachwytem. Poczym wskoczyła na wielkie łóżko zrobione z bielonego drewna. - A właściwie to po co mi to łóżko ? - spytała zaskoczona. Czy umknął mi jakiś ważny szczegół ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:56, 07 Lis 2008    Temat postu:

- Ja na swoim lubię czytać - zachichotała Alice i nie tylko... dokończyła w myślach. - Wygodniej mi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:05, 07 Lis 2008    Temat postu:

- Aha, rozumiem - uśmiechnęła się Anna Marie. - Poprostu byłam zaskoczona, że .. - ucichła, ponieważ pomyślała, że robi z siebie idiotkę. Po chwili odłożyła trzymaną cały czas w ręku pozytywkę na gustowną, drewnianą komodę i nakręciła ją. Z przedmiotu wydobył się spokojny, cichy dźwięk. Melodia, którą Anna Marie znała już na pamięć. Wampirzyca zamknęła na chwilę oczy i zamyśliła się.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 23:08, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:35, 08 Lis 2008    Temat postu:

-Piękna melodia - powiedziała cichutko Alice przerywając ciszę, gdy pozytywka przestała grać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:00, 08 Lis 2008    Temat postu:

- Tak, wiem .. - potwierdziła cichym głosem Anna Marie, poczym znowu podeszła do okna, by jeszcze raz przyjrzeć się pięknemu widokowi. - Odziedziczyłam ją po rodzicach jak miałam szesnaście lat - zaczęła nie spuszczając wzroku z polany - Ojciec kupił ją mamie kiedy zaczęli się potajemnie spotykać.. Tyle ich dzieliło, a jednak się w sobie zakochali.. Jednak coś ich połączyło. Coś wyjątkowego. Potem byłam ja - owoc ich zakazanej, acz pięknej miłości. Ludzie tępili moją matkę za to, że mnie urodziła.. Stanęli sami przeciwko całemu światu. Klasycznie, co ? Gdy byłam mała stałam w piżamie na schodach i patrzyłam jak ze sobą tańczą. Tańczyli w rytm tej melodii spoglądając sobie głęboko w oczy. Mimo upływu tych kilku lat nadal dzieliła ich pasja i głębokie uczucie.. - przerwała historię by zadać Alice pytanie - Czy wierzysz w istnienie miłości? Nigdy nie zwątpiłaś, że ..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Sob 14:04, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:10, 08 Lis 2008    Temat postu:

-że nic takiego się nie zdarza? - próbowała dokończyć Alice. - Wątpiłam, Ann... Wielokrotnie wątpiłam. - westchnęła i ciężko opadła na łóżko - Wątpiłam w miłość moich rodziców, gdy oddawali mnie do zakładu dla psychicznie chorych. Spędziłam w nim całe dzieciństwo. Gdy zostałam... przemieniona wątpiłam we wszystko. Widząc okrucieństwo i będąc zmuszona do pozyskiwania "pokarmu" w taki sposób, a nie inny, wątpiłam w siebie. Potem spotkałam Jazza. Właściwie zobaczyłam go w jednej ze swoich wizji. I od tamtego czasu wszystko było inne. Świat nabrał barw. Zwątpienie zniknęło. Aż do... - otrząsnęła się - aż do niedawna, czego świadkiem miałaś okazję być. Niesłusznie go osadziłam, niesłusznie wątpiłam... Bo miłość istnieje Ann... Ona czeka na każdego, kto ma na tyle odwagi by po nią sięgnąć. Przestaję w nią wątpić ilekroć patrzę na Esme i Carlise'a. Przestaję w nią watpić ilekroć czuję dotyk dłoni Jaspera na moim policzku. Ona jest Ann.. dla każdego... Czasem nie trzeba na nią czekać, znajduje nas od razu. Czasem trzeba czekać stulecia. Ale ona przychodzi. I rekompensuje wszystko - uśmiechnęła się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:35, 08 Lis 2008    Temat postu:

- Tak, za miłość trzeba zapłacić ogromną cenę. - potwiedziała Anna Marie. Poczym odwróciła się w stronę Alice i gorzko uśmiechnęła. - Ja nie sądzę, że zdołałabym to zrobić. Nawet jeśli jakimś trafem bym kogoś spotkała.. Ty i Jasper, Carlisle i Esme, Edward i Lizzy - zrobiła pauze - to coś rzadko spotykanego. Wasze uczucia są bardzo unikatowe i niepowtarzalne - dokończyła swoją wypowiedź i zdobyła się na przyjazny uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Sob 14:37, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:30, 08 Lis 2008    Temat postu:

-Edward i Lizzy? - Alice uniosła brwi w wyrazie zdumienia - Oni nie są razem. I raczej nie będą. Jeżeli już by się zdecydowali, zobaczyłabym to - powiedziała pewna swego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:38, 08 Lis 2008    Temat postu:

- Przecież widziałam - powiedziała spokojnie Anna Marie, stawiając przy swoim. W wspomnieniach powrócił jej widok Edwarda i Lizzy stojących przed domem. A może to miała być ich tajemnica ? pomyślała, bojąc się, że nieumyślnie zdradziła jakiś sekret.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Sob 16:53, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:52, 09 Lis 2008    Temat postu:

- Ann... Edward jest uprzejmym i miłym gościem. Ale zdecydowanie NIE jest z Lizzy. Wiedziałabym o tym PIERWSZA. Dosłownie. - Alice uśmiechnęła się uroczo. Nagłe skupienie zagościło na jej twarzy, by zamienić się w jeszcze szerszy uśmiech i nieco rozkojarzone spojrzenie.
-Ann - rzekła przepraszająco - ja muszę iść. Mam jeszcze jedną sprawę do załatwienia. I sprawa ta staje się niecierpiąca zwłoki... - zamyśliła się i powiedziała bardziej do siebie niż do Ann - Musimy jeszcze iść do szkoły...
- Ann... muszę już iść. Zostawiam Cię bardzo niechętnie, ale muszę... Zajrzę do Ciebie po zajęciach... Jeżeli będziesz się nudzić tutaj, to odwiedź nasz dom. Jestem pewna, ze Esme powita Cię z otwartymi ramionami. Koniecznie musisz ją poznać. Muszę lecieć... Przepraszam Cię raz jeszcze... - i już jej nie było Smile

// rezydencja Cullenów / salon


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 1:11, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:06, 09 Lis 2008    Temat postu:

Alice nie dała jej wejść w słowo, dlatego przez ten cały czas Anna Marie milczała. - Okay - odpowiedziała do siebie gdy nikogo oprócz jej nie było już w pokoju. - więc znowu zostałam sama - westchnęła spoglądając kątem oka na półkę z książkami. Po chwili sięgnęła po jedną z nich. - ,,Pamiętnik" wymówiła na głos jej tytuł, poczym położyła się na łóżku i otworzyła na pierwszej stronie. A jednak Alice miała rację - łóżko się do czegoś przydaje..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 12:08, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:56, 09 Lis 2008    Temat postu:

Anna Marie niemal ze złością zamknęła książkę i cisnęła nią w bujany fotel, który pod wpływem siły udarzenia lekko się zakołysał Romans! Ugh, tak tego mi najbardziej trzeba zirytowała sięa, po chwili wyszła z pokoju udając się w kierunku domu Cullenów.

/Rezydencja Cullenów | Salon


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 14:05, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom młodych wampirów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin